Kolejny pozytywny test na COVID-19
Filippo Delli Carri, zawodnik Juventusu U23, uzyskał pozytywny wynik testu na obecność COVID-19.
To już drugi taki przypadek w obozie treningowym Juve. Pierwszy z nich to Hamza Rafia, również zawodnik drużyny U23, jednak trenujący z pierwszym zespołem.
Pojawiły się obawy, że liczba zakażeń w drużynie może wzrosnąć, ponieważ w tym samym ośrodku trenują nie tylko seniorzy i U23, ale również drużyny młodzieżowe i kobieca.
Zgodnie z protokołem, seniorzy i zespół U23 przeszli do samoizolacji.
Źródło: football-italia.net
To już się robi naprawdę nudne. To nie wirus dezorganizuje nasze życie tylko politycy i działacze wymyślający te swoje ,,protokoły”. Zakaził się to niech odchoruje, dlaczego to ma mieć taki wpływ na cały zespół? Mówili nam, żeby się szczepić to wrócimy do normalności, jak już się połowa zaszczepiła to dalej to samo. To po co były te szczepienia?
Słowo klucz: połowa.
Żeby szczepienia miały sens to musi się zaszczepić ok 70% populacji dorosłej.
Problem jest taki, że kto się miał zaszczepić to się już zaszczepił, a reszta będzie unikała tego jak jedzenia brukselki czy wieczornej kąpieli xD
We Włoszech też mają szczepienia na poziomie 51% stąd pomysł z green passami na stadionach, aby zachęcić ludzi do szczepienia.
Swoją drogą, to zabawne, że Włosi, którzy przez Covid dostali straszliwie po dupie, teraz nie chcą się szczepić.
w Polszy to jeszcze rozumiem, służba zdrowia i tak była niewydolna wcześniej, kryzys gospodarczy i tak nas by uderzył, ale Italia?
Nie jestem pewien tych 70%. To jakiś oficjalne dane? Przy takiej odrze czy grypie próg był ponad 90%
No większość stron podaje, że 70% to minimum.
Ilu Polaków trzeba zaszczepić, by pokonać pandemię? – Serwis Szczepienia (rynekzdrowia.pl)
Dziwne. Bo na początku pandemii media huczały żeby uzyskać odporność staną to trzeba zaszczepić 51% społeczeństwa. Teraz podnieśli limit do 70%. Bądźmy poważni. Ta pandemia jest grubymi nićmi szyta.
Ten limit jest zależny od szybkości z jaką wirus się rozprzestrzenia, więc z oczywistych względów na początku pandemii ta wartość mogła być niedoszacowana. Dla pewnych chorób wystarczy, że mniej niż 50% populacji będzie odporna, a dla innych potrzeba ponad 90%. Sama wartość nie dotyczy ilości osób zaszczepionych, a ilości osób, które uzyskały odporność.
Polecam też nie opierać się na tym co powiedzą w mediach, ponieważ dziennikarze nie są specjalistami w każdej dziedzinie. Jeśli wykażesz trochę inicjatywy to bardzo łatwo znajdziesz rzetelne informacje na temat odporności stadnej.