Komentarze po Derbach D’Italia
Mecz Interu z Juventusem już za nami, ale we Włoszech emocje związane z tym spotkaniem jeszcze nie opadły. Z tego powodu przedstawiamy poniżej kilka wywiadów związanych ze wspomnianym spotkaniem.
Obrońca Interu, Alessandro Bastoni w mediach społecznościowych.
Jestem świadomy faktu, że musimy się poprawić, ale jesteśmy z siebie dumni, Forza Inter!
Były gracz Interu, a obecnie dziennikarz, Daniele Adani na antenie Radio Deejay.
Inter rozegrał dobry mecz. Bardzo dobrze radzili sobie w pojedynku z Juventusem, który jest bardziej doświadczony i ma większą jakość niż oni. Nerazzurri odczuli brak Alexisa Sancheza, który nie grał z powodu zawieszenia. Problemem była też kontuzja Sensiego, ale nie można obwiniać Matias Vecino za tę porażkę.
Stefano Sensi na Instagramie.
Droga jest wciąż długa, pracujemy nad poprawą.
Paolo Di Canio w wywiadzie dla Sky Sport.
Lautaro zagrał dobrze, ale popełnił też kilka błędów. Świetnie się spisał również przeciwko Barcelonie i jest jeszcze młody. Wszyscy oczekują jednak, że to Lukaku będzie decydujący w takich spotkaniach i sprawi, że cały zespół będzie grał dobrze. Nie grał co prawda źle, ale oczekuję od niego znacznie więcej. Jest w zespole z jakiegoś powodu i na pewno nie grał tak dobrze, jak Paulo Dybala.
Widzieliśmy niezwykły występ Juventusu. Inter musi bronić się lepiej, a Conte z pewnością jest zły z tego powodu. Indywidualnie Inter jest bardzo mocny, ale pozwalają swoim przeciwnikom na zbyt dużo.
Antonio Cassano podczas programu Tiki Taka.
Wynik nie zmusi mnie do zmiany zdania. Bianconeri pokazali, że są znacznie silniejsi, ale przepaść pomiędzy nimi i Interem jest metodycznie zasypywana. Nie zmienię zdania i ciągle będę powtarzał, że to Inter wygra tegoroczne Scudetto.
Alessandro Costacurta w rozmowie ze Sky Sport Italia.
Podobało mi się, jak grał Inter, ale Juventus miał kilku mistrzów na boisku, którzy lubią i potrafią grać w takich spotkaniach. To przechyliło szalę.
Dziennikarz Fabio Caressa na antenie Sky.
Eksperyment z Paulo Dybalą, Gonzalo Higuainem i Cristiano Ronaldo, grającymi w tym samym czasie, był interesujący, ale kiedy wszedł Higuain, wydawało się, że Inter zyskał nieco więcej przewagi w środku pola. Juventus jest jednak bardzo silny. Za każdym razem, gdy muszą zmierzyć się z trudnym testem, zdają go. W ciągu ostatnich kilku lat zawsze tak było.
Mario Sconcerti w swojej rubryce na łamach Corriere della Sera.
Różnica między Interem a Juventusem polegała na występach napastników. Podczas gdy Lautaro Martinez występował na podobnym poziomie co Paulo Dybala, Romelu Lukaku nie zbliżył się nawet do poziomu Gonzalo Higuaina. Lukaku jest być może pierwszym prawdziwym problemem Interu. Wydaje się, że nigdy nie wie, co ma robić i nie wnosi zbyt wiele na boisku.
Juventus ma wszystko, nawet trenera, który się zmienia. Odniosłem wrażenie, że Juventus był lepszy w tym meczu, ale Inter często sprawiał im problemy. Nie widziałem jednak wielkiej przepaści między tymi drużynami i wiele będzie zależeć od tego, kto straci więcej punktów w meczach z mniejszymi klubami. Mój wniosek jest taki, że Inter i Juventus są praktycznie na równi ze sobą.
Claudio Marchisio w wywiadzie dla Sky Calcio Club.
Inter rozegrał dobry mecz i świetnie rozpoczął sezon, ale nadal jest różnica między nimi a Juventusem. Zawodnikom Nerazzurrich należy dać czas, ponieważ wiele się zmieniło, w tym trener. Niektóre zmiany już zaczęły przynosić owoce, ale nadal istnieje różnica między nimi a Juve. Jeśli chodzi o Juventus, to zdobycie bramki już po kilku minutach pomaga zagrać dobry mecz i dokładnie to zrobili.
Źródło: sempreinter.com
Ostatnia wypowiedź o Lukaku całkiem prawdziwa. Belg biega jak Dybala, nie mając do tego predyspozycji. W Manchesterze też nie mieli na niego pomysłu i zanosi się, że dużo w tym aspekcie się nie zmieni.
Pomyślałem bardzo podobnie. Jednak moim zdaniem problem bierze się stąd, że trenerzy nie wiadomo czego oczekują od Lukaku. To nie jest gracz to rozgrywania piłki w ataku, cofania się po nią. Dla mnie pasuje do profilu „9” z lat 90. i wczesnych 2000… Podejrzewam, że nawet jak już uda mu się wymyślić w głowie jakieś fajne rozegranie, to zanim się z piłką obróci, to i tak często już jej nie ma. No nie da się mieć wszystkiego przy takich gabarytach.
Ja się z większością powyższych komentarzy nie zgadzam. Pisze się i mówi, że to był dobry mecz Interu, wyrównany a szalę przechyliły indywidualności Juventusu. Guzik. Inter w zasadzie w całym spotkaniu nie był zagrożeniem. Poprzeczka, spalony i małe pudło Ronaldo, dobra sytuacja Dybali. Z drugiej strony fuksiarski karny, po dośrodkowaniu z 30 metrów. Ok, była groźna okazja Lautaro ale po nieuważnym zagraniu Bonucciego. Niby Derby, a Sarri pozwolił sobie na eksperyment taktyczny, o którym sam mówił, że wydaje się dobrym pomysłem ale w barze (Ronaldo – Dybala – Higuain) Drużyny Conte zawsze świetnie grają pierwsze sezony, głównie na motywacji i… Czytaj więcej »
Przy 1-1, Inter miał okazję po strzale chyba Vencino, kiedy piłka odbiła się od naszego obrońcy( De Ligta?) i uderzyła w słupek. Szczęsny byłby bez szans. Kolejna okazja to była po błędzie Bonucciego, kiedy strzelał chyba Lautaro.
Byliśmy lepsi, ale ten mecz mógł pójść w dwie strony.
Jedno co było poruszone jest szczególnie istotne: – Scudetto wygrywa się regularnością w punktowaniu z słabszymi na papierze, a nie jednym meczem. Tak my nie powinniśmy popadać w mega optymizm jak i Inter się załamywać. Co z tego, że Napoli ograło nas w Turynie skoro potem rozsypali się z teoretycznie słabszą fiorentiną? Sezon jest długi i choć oczywiście to ważne punkty, ale wystarczy jeden faul, by zgubić je gdzie indziej. Trzeba golić słabszych, nie dawać im cienia szans. Oni muszą już w szatni myśleć by się nie skompromitować. Muszą myśleć nie czy wygrają, a ile przegrają. Inter za Conte będzie… Czytaj więcej »
Juve bez dwóch zdań ma najwiecej atutów do zdobycia mistrzostwa, ale mam szczerą nadzieję, że do końca będzie nas mocno cisnął i Inter i Napo.
Potrzebujemy tego jak tlenu, żeby powalczyć o „uszatego”
Większa konkurencja w walce o mistrzostwo tylko korzystnie wpłynie na całą ligę i zwiększy jej atrakcyjność. Zgadzam się z opinią, że mistrzostwo zdobywa się w Sassuolo, Cagliari i w Parmie.
Jednak takie mecze jak ten mają duże znaczenie psychologiczne. Potrafią rozbić rywala pod względem mentalnym. Wzmacniają za to zwycięzców. Zobaczymy jak na tę porażkę zareaguje Inter. Na tym etapie myślę że mimo wszystko psychicznie to wytrzymają i będą nadal wygrywać. Zobaczymy.
tez uwazam ze dlugo dominowalismy nad interem i powinnismy wygrac wyzej, ale inter z takimi wahadlami nie mial szans przebic sie przez nasza obrone. Pod koniec kiedy inter staral sie przycisnac brak pomyslu na gre u naszego ex gracza byl az nadto widoczny, kiedy mogl pojsc w drybling i zrobic przewage na skrzydle to podawal do tylu albo kopal prosto w cuadrado.. troche dziwnie mi sie na to patrzylo bo z jednej strony mam szasunek do asy a z drugiej cieszylem sie ze nie gra juz u nas bo to jednak nie ten poziom ktorego szukamy