Konferencja prasowa

Gryfel | 10 września 2022

Konferencja Allegriego przed meczem z Salernitaną

Massimiliano Allegri zabrał głos na konferencji prasowej w przeddzień meczu z Salernitaną. Oto tłumaczenie ze słuchu tego wydarzenia:

Jakie zagrożenie może spowodować Salernitana?

Zagrożeniem jest to, że gramy po meczu Ligi Mistrzów. Jest to jedna z najlepszych drużyn  grających o pozostanie w Serie A. Są dobrzy pod względem indywidualnym i kolektywnym. Nicola wykonał niezwykłą pracę w zeszłym roku utrzymując się z Salernitaną w Serie A, a tym roku zrobili dobrą robotę na rynku transferowym, kupując zawodników zarówno technicznych i fizycznych. Musimy zagrać odpowiedni mecz, twardy mecz inaczej nie odniesiemy sukcesu, a potrzebujemy trzech punktów.

Czy Paredes może odpocząć? Jak przebiega jego aklimatyzacja?

Aklimatyzuje się dobrze. Paredes jutro zagra, bo Locatelli ma niewielkie przemęczenie mięśniowe i jutro nie będzie dysponowany, wczoraj rano musiał opuścić trening i nie mogę jutro ryzykować, ocenimy go w najbliższych dniach. Nadal mamy wykluczonego Di Marię, ale powinien wrócić w środę. Pogba wypadł, Chiesa trenuje na boisku, ale nie z drużyną. Szczęsny też jeszcze odpada, tak jak Akè i Kaio.

Jakie pozytywy można wyciągnąć z meczu w Paryżu?

To co było pozytywne to fakt, że po 2-0 mieliśmy dobrą reakcję. Nie podoba mi się, że po Paryżu, zaczęto mówić że Juventus po 2-0 grał bardzo dobrze i zaczęto nawet nas lubić za sposób gry, mimo faktu, że widać było ewidentnie,  że musimy jeszcze dużo poprawić i wykonać wiele pracy. To nie jest dobre. Jestem bardzo zły, nie możemy być fajni, bo jak nie jesteś fajny, to znaczy że wygrywasz. W przeciwnym razie przyzwyczajamy się do tego, że jesteśmy fajni, sympatyczni, ale przegrywamy. Nie wolno nam stać się miłymi i sympatycznymi. Musimy wyciągnąć z tego meczu pozytywy i negatywy. Chłopaki to wiedzą, mamy bardzo ważny mecz, z którym musimy się zmierzyć z odpowiednią powagą. Stwórzmy warunki dzień po dniu do osiągnięcia celów. Potrzeba czegoś więcej. Nie możemy być mili i sympatyczni.

Czy Bremer i Danilo mogą odpocząć?

Nie zdecydowałem jeszcze o formacji, zdecyduję jutro rano. Najważniejszy jest jutrzejszy mecz, bo musi dać nam impuls do kolejnych. Środowy mecz będzie przygotowywał się sam, biorąc pod uwagę rangę zawodów. Jutro jest ten najtrudniejszy mecz, do którego musimy się przygotować. We Włoszech mecze mają mniej miejsca i są bardziej taktyczne. Wtorkowy mecz z PSG, był piękny ze względu na technikę i jakość rywala, ale był łatwiejszy do rozegrania, ponieważ było więcej otwartych przestrzeni. Jutro będzie zupełnie inny mecz, możliwe że będzie brzydszy, tego nie wiem, ale mimo wszystko musimy uzyskać dobry wynik poprzez dobrą grę.

W jakim momencie rozwoju znajduje się teraz drużyna?

Wiem, że jest wielka chęć do pracy i powrotu do wygrywania, nawet jeśli nie jest to łatwe. Od początku brakuje nam ważnych zawodników, ważnych zawodników, ale mimo wszystko miałbym większą liczbę zawodników i większą szansę na robienie zmian. Teraz musimy zagryźć zęby i przetrwać ten trudny okres. Do 13. listopada musimy dotrzeć w najlepszej formie i jak najwyższej pozycji tabeli. Tak, aby w styczniu, mając dostępnych wszystkich zawodników, możemy zacząć prawdziwy sezon. Nie możemy zniszczyć wszystkiego w tym miesiącu.

Jak skomentujesz słowa Elkanna?

Optymizm, jaki ma inżynier, bardzo mnie cieszy i ja go podzielam. Ale nie umniejszając nic innym zawodnikom, ale jeśli zabierzemy takich zawodników z innych drużyn jak Pogba, Di Maria i Chiesa, którzy są zawodnikami fizycznymi i technicznymi, to jakby sobie poradziły? Musimy być zadowoleni z tego, co robimy, wiedząc, że może być tylko lepiej. Nie wolno nam stać się fajnymi i sympatycznymi, inaczej bardzo się frustruje. 

Czy Kean może grać również szeroko na prawej stronie?

Kean dobrze poradził sobie w Paryżu, we Florencji nie, ale w Paryżu dobrze wszedł w mecz. Po lewej stronie jest mu jednak łatwiej.

Vlahovic wciąż ma problemy z małą ilością kontaktów z piłką. Jak zamierzasz mu pomóc?

Staramy się mu pomagać i on poprawia się w tym aspekcie. Ktoś ostatnio powiedział, że Haaland miał tyle samo kontaktów z piłką co Vlahovic. Taka jest charakterystyka tych zawodników. Milik we Florencji dotknął 30 piłek, bo taki ma styl gry. Vlahovic atakuje wyżej, Milik bardziej szuka gry. Mimo wszystko Vlahovic strzelił 4 bramki jeśli się nie mylę, jest środkowym napastnikiem i musi to robić. Robi to bardzo dobrze i jeste z niego bardzo zadowolony. W Paryżu Dusan grał lepiej pod względem technicznym. Stopniowo będzie poprawiał się w poszczególnych aspektach gry, im więcej będzie grał tym więcej doświadczenia zdobędzie. Ale każdy tak ma. Nawet w wieku 35 lat, a co dopiero on w wieku 22 lat.

Czy Vlahovic i Milik zagrają jutro razem? Zobaczymy 4-3-3 czy 3-5-2?

Z tymi liczbami wyślecie mnie do domu wariatów. One nic nie znaczą. Liczy się kwestia charakterystyki zawodników. Może jak będę stary i przestanę trenować to ktoś może przyzna, że miałem rację. Milik i Vlahovic pokazali, że potrafią grać razem. Jutro nie wiem czy zagrają razem, bo Milik długo nie grał, a my mamy wiele meczów przed sobą. Mam nadzieję, że dobrze zaplanuje najbliższe spotkanie, bo mogę się pomylić. Muszę znaleźć odpowiednią jedenastkę, która zagra odpowiedni mecz. Zmiany staną się ważne, bo piątka która wchodzi ustala wynik spotkania. Dawniej liczyły się trzy zmiany, teraz mamy ich pięć, wszystko się zmieniło. Ci, którzy są na ławce, muszą czuć się jeszcze bardziej jako zawodnicy podstawowego składu, bo to oni decydują o losach meczu.

Sabatini powiedział, że Allegriemu dziennikarze zawsze dokuczają. Czy zgadzasz się z nim?

Nie, to jest krytyka i ja może widzę to inaczej. Trenuję Juventus i wiem, że musimy wrócić do wygrywania i robimy to z pasją. Próbujemy się poprawić. Jesteśmy na początku, ja też chciałbym zobaczyć, że przez całe 90 minut wszystkie podania są celne, nie pozawalamy rywalom na strzały na bramkę, stworzymy 77 sytuacji bramkowych, 170 strzałów, 280 dośrodkowań. Można je zrobić na tle pachołków treningowych, a czasem nawet nie. Pracujemy poważnie, aby doprowadzić Juventus tam, gdzie jego miejsce. Zwycięstwo to nie jest normalność, to rzecz  niezwykła. W zeszłym roku nic nie wygraliśmy, ale musimy być jeszcze bardziej głodni i chętni, wiedząc, że nie jest łatwo. Ale damy z siebie wszystko.

Od czego Juventus musi zacząć, aby wrócić do wygrywania?

Od tego, że w środę po meczu z PSG nie powinno być radości i nie powinniśmy się cieszyć. Musimy mieć świadomość, że zrobiliśmy kilka dobrych rzeczy, ale być złym na wynik. Musimy uważać, bo takie mecze mogą nas zwieść. Musimy być źli na siebie.

Czy wyciągnęliście już wnioski z różnych występów w pierwszej i drugiej połowie meczu?

Rozmawialiśmy też z chłopakami na ten temat. Zdarza nam się to szczególnie w meczach, w których zaczynamy wygrywać, później się zatrzymujemy. Wydaje nam się, że mecz się skończył w tamtym momencie. Musimy nad tym pracować, najważniejsze to kontynuować grę, bo mecz jest długi. Jedna bramka może nie wystarczyć.

Kiedy wróci Chiesa?

Mam nadzieję, że będę go miał jeszcze przed przerwą na mistrzostwa świata. Na 100% będziemy go mieli w styczniu, teraz mija miesiąc, od kiedy sam pracuje na boisku. Mamy nadzieję, że będzie z nami jak najszybciej, ale na początku będzie to praca częściowa. W tej chwili trenuje na własną rękę.

Źródło: Juventus.com

Subscribe
Powiadom o
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
SzeFu1897
1 rok temu

Czyżby Allegri doszedł do wniosku,że już nie może być miłym dla piłkarzy i w końcu powinien coś od nich wymagać tak jak zarząd wymaga na nim…

CzeJuventus
1 rok temu
Reply to  SzeFu1897

No ostatnio sie nawkurzal na meczu z Viola, aż mi się przypomnial mecz z Bologna i zerwany płaszcz heh. Moze to dobry prognostyk, moze w końcu się wezmą w garść i coś zaczną grac. Tyle, że Max z reguły trafnie analizuje problemy zespołu w wywiadach, a później i tak swoje robi. Zobaczymy jutro czy znow nas nie zrobił w ciula 🙂

luque10
1 rok temu

Max zawsze potrafił się wypowiedzieć, z humorem, trafnie oceniając sytuację.. Gorzej, że nie przekłada się to narazie na grę zespołu. Oby w końcu to zadziałało

Skifu
1 rok temu

Nie byłem zadowolony ze zwolnienia Pirlo, bo było widać że ma pomysł na grę. Jednakże skoro zarząd postanowił zatrudnić Allegriego to uważam że nie było i nie ma lepszego kandydata na zastąpienie Pirlo. Skoro nie Pirlo to tylko i wyłącznie Allegri. Jestem przekonany że zrobimy mistrza w tym sezonie. W naszym zespole problemem był Partaczi!!!!! Po odejściu Maroty zaliczaliśmy z sezonu na sezon coraz większe upokorzenia. Jestem zwolennikiem Allegriego i uważam że w zeszłym sezonie nie miał z czego ukręcić bata. Obecny skład ma potencjał na mistrza i go zdobędziemy.

PS: wreszcie spełniło się moje marzenie Milika w Juve 🙂

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi