Kontuzja Bonucciego przed meczem z Polską
Sytuacja kadrowa w obronie Juventusu wygląda coraz gorzej. Ciągle do gry nie wrócili Alex Sandro i Matthijs de Ligt, niedawno na około miesiąc wypadł Giorgio Chiellini, a teraz Leonardo Bonucci potwierdził, że problemy mięśniowe wykluczą go przynajmniej z meczów z Polską oraz Bośnią i Hercegowiną.
Chciałem być tutaj za wszelką cenę, ale niestety tak się nie stanie – powiedział Bonucci w rozmowie z RAI Sport.
Próbowałem wszystkiego. Przez ostatnie 20 dni próbowałem zaciskać zęby. Nawet w meczu przeciwko Lazio odczuwałem ból. Miałem nadzieję, że minie, ale ciągle narastał. Za dużo żądałem od swojego ciała.
Jestem teraz zmuszony do zatrzymania się. Wracam do Turynu, gdzie ocenimy, jak długo potrwa mój powrót do zdrowia. Szkoda, bo bardzo chciałem tu być, reprezentacja Włoch jest wyjątkowa. W środę widzieliśmy wielu debiutantów (w towarzyskim meczu z Estonią) i jest to satysfakcjonujące nawet dla kogoś z takim doświadczeniem, jak ja.
Jestem pewien, że uzyskamy dobre wyniki, wygramy i będziemy kontynuować swoją przygodę w tym wspaniałym turnieju.
Źródło: football-italia.net
Czyżby wymuszony koniec z grą trójką w obronie? Może Pirlo wreszcie będzie miał okazję pograć 4-3-3 lub 4-3-1-2?
To nie powinno mieć miejsca, że piłkarz gra od 20 dni z bólem. Miejsce pracownika niezdolnego do wykonywania obowiązków jest na chorobowym. Rozumiem jeszcze końcówkę sezonu, kluczowe mecze lub turnieje. Ale tutaj? Początek ligi i jakiś zabawny turniej dla reprezentacji.
A kto miał grać zamiast niego? Dyzma na ławce trenerskiej wymyślił sobie granie trójką stoperów przy 4 dostępnych obrońcach. Z tego Chiellini NIGDY nie był okazem zdrowia i w każdym sezonie wypadał na przynajmniej miesiąc, De Light wiadomo że musi poddać się operacji przez co nie będzie dostępny przez kilka miesięcy, Demiral wraca po ciężkiej kontuzji i mamy jednego pewnego obrońcę – Babola, którego miejsce przy jego obecnej grze powinno być na ławce.
Był jeszcze Ruggani którego Partaczi postanowił wypożyczyć osłabiając jeszcze bardziej formację obrony.
Nie podoba mi się Twój hejterski styl, ale jest w tym trochę racji, że skoro Pirlo wymyślił sobie grę trójką w obronie, to decyzja, żeby wysłać Ruganiego do Francji wydaje się trochę pochopna.
W obecnej sytuacji trzeba chyba przejść na dwójkę środkowych, których stanowić będą Demiral i Danilo. Innego wyjścia nie widzę, choć Pirlo może mnie zaskoczyć.
Tak jak pisze Harun, albo zmienia się formację w takich chwilach albo – to wcześniej – nie odsyła na marne wypożyczenie żelaznego rezerwowego, który wreszcie mógłby się przydać. Oczywiście Paratici nie mógł przewidzieć, że Chiellini (choć, wróć, tutaj akurat można było śmiało zakładać uraz), Bonucci i Demiral wypadną, ale zakładam, że trochę z Pirlo rozmawiali o taktyce. Wówczas Danilo, Demiral, de Ligt, Bonucci i Rugani, biorąc pod uwagę, że wiadomym było, że de Ligt będzie poza grą jeszcze długo po wznowieniu sezonu, to wcale nie jest optymalna liczba stoperów przy grze trójką z tyłu.
Nawet kosztem słabszego okresu drużyny ja nadal nie widzę w składzie Ruganiego, a tym bardziej De Sciglio. MDL za chwile wróci i będziemy mieli młodziutką obronę, wspieraną Danilo. Przetrwamy.
Już zeszły sezon udowodnił, że wcale zbyt wielu obrońców w kadrze nie było. Oczywiście mogliśmy mówić o niesamowitym pechu, że w jednym sezonie dwóch środkowych obrońców zerwało więzadła. Tyle tylko, że i obecny sezon nie rozpieszcza nas pod względem kontuzji środkowych defensorów. De Ligt wróci może po przerwie na Ligę Narodów, ale dojście do formy zajmie mu trochę czasu. Praktycznie zawsze zdrowy Bonucci wypada, Chiellini to już nie to zdrowie i zapewne co chwila będzie niedysponowany. Zostajemy więc wyłącznie z Demiralem. W takich momentach Rugani byłby jak znalazł. Jako rezerwowy był tani, więc pozostawanie go w kadrze, żeby zagrał cztery… Czytaj więcej »
No nie wiem czy on jest tani – mam odwrotne odczucia. Zarabia pewnie ze 4-5 milionów jak mnie pamięć nie myli.
Dokładnie 3,5 co w ubiegłym sezonie czyniło go jednym z najmniej zarabiających w Juve.
Na żelaznego rezerwowego to jest za duża kwota, zwłaszcza w obecnych czasach. Są w Serie A gracze zarabiający kilka razy mniej, którzy w tej roli by się sprawdzili. A jak widać nawet czasem postawienie na młodzieżowca z U23 nie musi oznaczać katastrofy, patrz Frabotta.
Dokładnie, na 5 meczów w sezonie to 3,5 miliona to spory wydatek niewspółmierny do jakości.
Skoro tak, to dlaczego nie pozyskaliśmy jakiegoś tańszego rezerwowego w miejsce Ruganiego?
Zresztą mniejsza o to. Pirlo znalazł się w sytuacji, w której albo zmieni ustawienie i zagra czwórką w obronie albo będzie kombinował i wystawić kogoś z Primavery.
Dlatego, że nikt nie wiedział jaką dokładnie taktyką będzie grał Pirlo. Na początku się mówiło o grze 4 z tyłu, teraz to w sumie nie wiadomo o co chodzi Maestro, ale w dalszym ciągu mamy 4 nominalnych środkowych obrońców plus Danilo w trójce. Moim zdaniem to i tak jest w sam raz.
Ile było narzekania, że Rugani jest zbędny, że siedzi w Turynie tylko dla kasy, a gdy się go próbujemy pozbyć to znów głosy, że by się przydał. ( nie mówię, że konkretnie Twój Harun – bo siłą rzeczy nie pamiętam czy tak pisałeś ). Ja jestem zdania, że przetrwamy bez Ruganiego. Jest Danilo, MDL, Demiral, wróci Sandro Bonus i Chiellini. Możemy zagrac też 4 z tyłu te kilka meczów. Rugani jest zbędny.
Nikt nie wiedział? Może kibice nie wiedzieli, ale Pirlo chyba miał jakiś pomysł?