Serie A

einhard | 3 marca 2020

Koronawirus: Jeden wielki chaos i wojna słowna Interu z władzami ligi

We włoskich rozgrywkach panuje ogromny chaos w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.

W sobotę rano Lega Serie A niespodziewanie zakomunikowała, że mecz Juventusu z Interem nie odbędzie się za zamkniętymi drzwiami, a zamiast tego został przesunięty na 13 maja, wpływając tym samym na przesunięcie finału Coppa Italia z 13 na 20 maja.

La Gazzetta dello Sport otwarcie spytała Beppę Marottę czy uważa, że ​​za decyzja przełożenia spotkania została podjęta pod presją ze strony Juventusu.

Szczerze mówiąc, nie jestem tym szczególnie zainteresowany – odpowiedział dyrektor Interu.

Chciałbym zaznaczyć, że cała sytuacja została źle rozwiązana. Powinno to być załatwione znacznie szybciej, aby uniknąć pewnych aluzji. Lega Serie A zdecydowała w czwartek, że będziemy grali za zamkniętymi drzwiami, a następnie w piątek minister sportu Vincenzo Spadafora odradził to. W tym momencie błąd popełnił prezydent Lega Serie A, Paolo Dal Pino, który sam podjął decyzję, nie pytając nikogo o zdanie.

To, co powinien był zrobić, to zwołanie nadzwyczajnego spotkania, aby wspólnie omówić, co należy zrobić, aby dojść do porozumienia, biorąc pod uwagę stanowisko Lega i wskazania rządu. Zamiast tego otrzymaliśmy powiadomienie, że decyzja już zapadła. To po prostu nie do przyjęcia.

Beppe Marotta zarzucił Lega, że ta zmieniła harmonogram bez informowania klubów, wpływając tym samym na cały sezon. Na tę wypowiedź zareagował Dal Pino, który również w rozmowie z La Gazzetta dello Sport przekazał swoją wersję wydarzeń, która znacząco odbiega od słów Marotty.

W piątek dyrektor generalny De Siervo i ja zaproponowaliśmy Interowi pomysł przeniesienia meczu z Juventusem na poniedziałek wieczorem, aby można było go rozegrać przy obecności kibiców. Inter kategorycznie odmówił takiego rozwiązania, dlatego powinni wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje, a nie mówić o niesportowych sytuacjach lub zniekształcaniu rozgrywek ligowych.

Marotta reprezentuje potrzeby Interu, a ja muszę dbać o ogólne interesy całej Serie A, co niestety oznacza codzienne konflikty interesów związane z każdym klubem. Moim zadaniem jest promowanie włoskiego futbolu i jego wizerunku na całym świecie, więc rozgrywanie meczów na pustych stadionach byłoby okropną wizytówką dla naszego kraju. Decyzja została podjęta przeze mnie, ale z zainteresowanymi klubami skontaktowałem się telefonicznie.

Chciałbym zauważyć, że na przykład w Premier League drużyny regularnie grają co trzy dni z powodu uczestnictwa w licznych pucharach. Nie twórzmy więc dramatu tam, gdzie go nie ma.

Dyskusji włączyli się także między innymi przedstawiciele SSC Napoli, którzy zasugerowali rozegranie spotkania Juventus-Inter w środę, odkładając półfinały Coppa Italia na maj.

Stajemy w obliczu globalnego zagrożenia związanego z koronawirusem i dlatego musimy szanować pewne decyzje, ale piłka nożna jest jednak branżą, którą należy chronić – powiedziała Nicola Lombardo, szefowa biura prasowego Napoli na antenie Radio Kiss Kiss.

Wydaje nam się, że byłoby bardziej sprawiedliwe dla wszystkich zainteresowanych, gdyby Juventus-Inter został przeniesiony na środę, a dwa półfinały Coppa Italia powinny wtedy zostać przełożone na maj. W przeciwnym razie rozgrywki będą zniekształcone przez te zmiany. Słuszne byłoby zapewnienie uczciwości związanej z harmonogramem rozgrywek Serie A.

W związku z licznymi skargami na „uczciwość ligi” również ze strony innych klubów na środę 4 marca zwołano nadzwyczajne spotkanie 20 klubów Serie A, aby poradzić sobie z konsekwencjami wybuchu koronawirusa i związanymi z tym zmianami harmonogramu rozgrywek Serie A.

W międzyczasie włoski rząd wydał nowy dekret nakazujący zawieszenie do 8 marca wszystkich wydarzeń sportowych w regionach dotkniętych przez koronawirusa, w tym spotkań Atalanta-Lazio, Bolonia-Juventus i Inter-Sassuolo. Oznacza to, że wszystkie mecze, które miały zostać rozegrane w regionach klastrowych – Lombardii, Wenecji Euganejskiej i Emilia-Romagna odbędą się albo za zamkniętymi drzwiami, albo zostaną przełożone na inny termin. Na ten temat wypowiedział się Gianluca Petrachi.

Roma była w stanie rozegrać swoje mecze, więc na szczęście wirus do tej pory nie miał na nas wpływu – powiedział dyrektor sportowy Romy w rozmowie ze Sky Sport Italia.

Wydaje mi się, że zatrzymanie całej ligi byłoby słuszną decyzją. Jest to trudne, ponieważ to sytuacja, z którą nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia, zdrowie publiczne jest poważnie zagrożone i dlatego musimy wysłuchać władz.

W mediach najczęściej wypowiada się jednak Marotta, który ciągle obwinia władze ligi.

Otrzymaliśmy nieformalną i chaotyczną propozycję od prezesa ligi, Luigiego De Siervo, aby zagrać w poniedziałek wieczorem, o czym nawet nie chcieliśmy myśleć, ponieważ uważamy to za niepraktyczne i prawie prowokujące – powiedział Marotta w rozmowie z włoską agencją prasową ANSA.

W odniesieniu do Interu i milionów fanów Nerazzurrich, a także ogólnie milionów fanów piłki nożnej, uważaliśmy tę propozycję za niedopuszczalną z trzech powodów. Po pierwsze, byłoby to sprzeczne z logiką ochrony zdrowia publicznego, w rzeczywistości zakładając zniknięcie koronawirusa w ciągu 48 godzin. Po drugie, stadion byłby otwarty tylko dla fanów Juventusu, ze wszystkimi wynikającymi z tego kontrowersjami, a nieobecność naszych fanów spowodowałaby niedopuszczalną rozbieżność. Po trzecie, taka zmiana doprowadziłaby również do przeniesienia półfinału Coppa Italia między Juve i Milanem na czwartek, więc spotkanie to rozgrywane byłoby tego samego dnia co Napoli-Inter.

Lega musi zaakceptować, że ponosi winę za ten chaos, ponieważ zanim podejmą tak ważną decyzję, powinni przynajmniej zwołać nadzwyczajne spotkanie klubów, które odbędzie się dopiero w środę – to kolejna anomalia. Nikt nie chce grać za zamkniętymi drzwiami, ale nadal uważam, że było to niezbędne, biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację. Prezydent Lega Serie A miał prawo podjąć decyzję, ale ponieważ nie skonsultował się z nikim, musi zaakceptować krytykę i odpowiedzialność z tym związaną – stwierdził Marotta, tym razem w rozmowie z Telelombardia.

Podobne słowa Marotta wypowiedział również w wywiadzie dla La Repubblica: Rozegranie spotkania Juve-Inter w poniedziałek było niepraktyczną, niemal prowokującą hipotezą. Przekazali ją nam nieformalnie w piątek wieczorem, ale nie chcieliśmy brać tego pod uwagę z co najmniej trzech powodów. Po pierwsze, działalibyśmy wbrew logice ochrony zdrowia publicznego. Po drugie, stadion byłby otwarty tylko dla fanów Juventusu, co wywołałoby dalsze kontrowersje. Po trzecie, ponieważ musielibyśmy przełożyć mecz Juve-Milan w Coppa Italia na czwartek i nałożyłoby się to na spotkanie Napoli-Inter, co spowodowałoby pretensje ze strony telewizji Rai, która płaci ogromne pieniądze za prawa telewizyjne.

Na propozycję ze strony Lega, dotyczącą rozegrania meczu Juve-Inter w poniedziałek 9 marca z oburzeniem zareagował prezes Interu, który nazywał Dal Pino klaunem.

Bawisz się kalendarzem i stawiasz zdrowie publiczne na drugim miejscu – napisał Steven Zhang na Instagramie.

Jesteś prawdopodobnie największym i najciemniejszym klaunem, jakiego kiedykolwiek widziałem. 24 godziny? 48 godzin? 7 dni? I co jeszcze? Jaki jest twój następny krok? A teraz mówisz o sportowej rywalizacji i uczciwej konkurencji? A może nie będziemy chronić naszych graczy i trenerów i poprosimy ich, aby grali dla ciebie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, non-stop?

Tak, mówię do ciebie, prezydencie Lega, Paolo Dal Pino! Wstydź się. Czas wziąć na siebie odpowiedzialność! Tak się robi w 2020 roku! Wszyscy na całym świecie, bez względu na to, czy jesteście fanami Interu, Juve, czy też nie. Proszę, bądźcie ostrożni i dbajcie o swoje zdrowie! To jest najważniejsze dla was, waszej rodziny i naszego społeczeństwa.

Z kolei francuska gazeta L’Equipe twierdzi, że za zamkniętymi drzwiami może zostać rozegrany mecz Juventusu z Olympique Lyonem w ramach Ligi Mistrzów. W tej kwestii swoim zdaniem podzielił się prezydent Lyonu, Jean-Michel Aulas.

UEFA zdecyduje, gdzie będziemy grać. Jest kilka nowych elementów do oceny, ponieważ zespół U23 Juventusu został poddany kwarantannie. Martwią się o czterech graczy.

Rezerwy trenują z pierwszym zespołem. Zobaczymy co się stanie. Poczekam na to, co powie UEFA. Mam nadzieję, że nadejdą dobre wieści. W najgorszym przypadku nie można wykluczyć, że zagramy na neutralnym gruncie.

Źródło: football-italia.net

Subscribe
Powiadom o
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
pogon
4 lat temu

Prawda jest taka, że władze ligi totalnie się pogubiły, miotają się między różnymi rozwiązaniami i nie potrafią podjąć jednej logicznej decyzji i konsekwentnie się jej trzymać. Raz mówią, że bez kibiców (ale tylko na północy), raz, że w ogóle nie gramy, potem, że może zagramy z kibicami w poniedziałek, za tydzień w poniedziałek (wiadomo – wirus wyparuje w ciągu dnia). Marotcie się wcale nie dziwię, bo gość jest poukładanym człowiekiem, lubi jasne sytuacje, a do tego ma wąską kadrę i zaraz będzie Inter musiał grać praktycznie co 3 dni. Też byśmy się na to pluli, gdyby sytuacja była analogiczna. Serie… Czytaj więcej »

clyde_1987_
4 lat temu

Jedno jest pewne: obecny sezon Serie A już został delikatnie zniekształcony przez panujący we Włoszech chaos, a zanosi się na to, że to nie koniec niemiłych niespodzianek dla wszystkich związanych z tymi rozgrywkami ludzi. Nie od dziś wiadomym jest, że Italia jako taka ma problem z podejmowaniem jednoznacznych i konkretnych decyzji, wystarczy spojrzeć na działania tamtejszych urzędów. Na dziś wydaje się, że kryzys przerósł władze ligi, choć działacze Interu nie ułatwiają nikomu życia. Kuriozalnie brzmią zwłaszcza słowa chińskiego właściciela mediolańczyków. Wydaje się, że choćby ze względu na swoją przynależność narodową, ów Chińczyk, winien powściągnąć nieco język.

OldLady
4 lat temu
Reply to  clyde_1987_

Właśnie miałem pisać o chińczyku pouczającym świat o wirusie, który zachowuje się i rzuca w mediach jak jakiś szczyl, ale mnie uprzedziłeś.

Pepe_Mar
Editor
4 lat temu

Rozumiem oburzenie Interu, bo rzeczywiście takie chaotyczne decyzje bez narady z prezydentami innych klubów są troche kompromitujące. Z drugiej strony Juve niczym nie zawiniło w tym sporze, a i tak na koneic będzie na nas całe szambo wylane. Najlepiej wizerunkowo by było jakby Lazio wygrało Scudetto w tym roku, Inter był trzeci, a my w końcu sięgnelibyśmy po LM> Kibice Juve byliby usatysfakcjonowani, nikt nie mógłby zarzucić Juve, że dzięki temu chaosowi wygrali ligę, a Inter znowu by dostał w D. Prawie wszyscy szczęśliwi 🙂

OldLady
4 lat temu
Reply to  Pepe_Mar

hehe optymista. Może być jeszcze tak, że zagramy z Lyonem gdzieś na neutralnym obiekcie – bez wsparcia kibiców – bardzo źle to się skończy.

Pepe_Mar
Editor
4 lat temu
Reply to  OldLady

Tylko pobożne życzenia. Skończy się na tym, że odpadniemy teraz lub w nastepnej fazie LM, a w lidze to nie ma znaczenia, bo i tak będziemy winni 😛

OldLady
4 lat temu
Reply to  Pepe_Mar

Jeszcze Milan nas może klepnąć bo matka CRa jest w szpitalu i pewnie nie zagra w Coppa w rewanżu. Gruuuubo.

pogon
4 lat temu
Reply to  OldLady

Ponoć Ronaldo już zamówił samolot powrotny, żeby zagrać w rewanżu. Być może to był (oby) tylko zawał i matka czuć się będzie lepiej.

la mia juve
4 lat temu

Pan chińczyk zapędził się podobnie jak Marotta. Faktem jest, że władze ligi trochę się pogubiły, ale po raz pierwszy znalazły się w takiej sytuacji i ciąży na nich wielka odpowiedzialność. Co do Marotty, to mam inne zdanie o nim od wielu osób tu komentujących. Dla mnie to on ponosi całkowitą odpowiedzialność za nasprowadzanie do Juve szrotu, z którym mamay teraz problemy. Zostawił nam spadek nijakich piłkarzy z wysokimi wynagrodzeniami i odszedł do bogatego chińczyka. Takich mądrych dyrektorów, którzy mają kupę kasy na transfery to jest na pęczki. On nie jest kimś wyjątkowym. Wystarczy popatrzeć na biedniejsze kluby, których dyrektorzy radzą… Czytaj więcej »

NoGood
4 lat temu

Argumentacja Beppe jest co najmniej niejednoznaczna. Argument o braku kibiców Interu do przyjęcia. Choć sektor gości pomieści ile? 3 tysiące. No ale ok.
Argumentacja o wyparowaniu wirusa w 48h jest demagogiczna. Nie chodzi o to, że ryzyko zniknęło tylko o to, że pierwszy zakaz obowiązywał do końca niedzieli. Argument trzeci pokazuje prawdziwe intencje Interu, na które jego fani są ślepi. Gdyby tego samego dnia rozegrać oba półfinały to nikt by Interu nie oglądał. Czyli kasa.

Pepe_Mar
Editor
4 lat temu
Reply to  NoGood

To, że kasa to było zawsze oczywiste. I mimo wszystko jakkolwiek źle to brmzi, to trzymałbym jednak strone Interu w tym przypadku. Federacja musi mieć przejrzyste jednoznaczne działania. W szwajcarii po prostu zawiesili rozgrywki pierwszych dwóch poziomów do końca miesiąca i żadnej farsy. Wszyscy traktowani tak samo.

Harun
Harun
4 lat temu

Z niemałym zdziwieniem muszę przyznać, że rozsądną propozycję przedstawiło Napoli. Zgadzam się, że obiektywnej byłoby rozegrać mecz Juve-Inter w środę i przesunąć Puchar Włoch. Chaos się pogłębia, przesuwanie kluczowego meczu w sezonie o dwa miesiące jest nieporozumieniem.

PS: Wypowiedź Chińczyka bezczelna. Zaczynają się płacze Interu. To żałosne, bo chyba czują, że wymyka im się z rąk to mistrzostwo, bo jak nie Juventus, to Lazio. To są wieczni frustraci i ta atmosfera udzieliła się również Chińczykowi.

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi