Juve wygrywa w Niemczech i awansuje do 1/4 finału LE. Jutro poznamy kolejnego rywala
Bianconeri pokonali na trudnym do zdobycia Europa-Park Stadion ekipę Freiburga 2-0.
Gole strzelali dziś piłkarze, którzy niezwykle ich potrzebowali z mentalnego punktu widzenia. Na listę strzelców najpierw wpisał się Vlahović, który przed końcowym gwizdkiem pierwszej odsłony skutecznie wykonał rzut karny. Serb strzelił bramkę już w 27 minucie meczu, ale po analizie VAR została ona anulowana, gdyż znalazł się na pozycji spalonej. Wynik ustalił w doliczonym czasie drugiej połowy Federico Chiesa, który wykorzystał podanie Adriena Rabiota.
Losowanie ćwierćfinałów Ligi Europy odbędzie się już jutro w szwajcarskim Nyonie.
PRZED MECZEM
Dziś wieczorem piłkarze Juventusu zagrają wyjazdowe spotkanie z Freiburgiem.
Bianconeri przystąpią do rewanżu ze skromną zaliczką z pierwszego meczu, w którym wygrali z Niemcami 1-0.
Nie rozumiem żółtej kartki dla gracza Freiburga,przy rzucie karnym.
Allegri mistrz ,musimy strzelic bramkę, ale Locateli gra momentami stopera.
Zatrzymanie ręką piłki lecącej w światło bramki.
Rozumiem ,ale sędzia jednak mógł go oszczędzić
Inter,Milan,Juventus wygrywają 1-0 pierwszy mecz, aby w rewanżu na wyjeździe też nie stracić bramki.Stare,nie wiem czy dobre , ale skuteczne czasy taktycznej włoskiej piłki się przypominają.
Nie ma, za dużo do napisania na temat tego meczu, po za tym ,że Allegri będzie miał bardziej wypoczętych pilkarzy na derby Włoch, przez czerwoną kartkę dla zespołu niemieckiego.
Cieszy mnie bramka Chiesy, oglądam dokument o nim na prime video i nie było mu lekko. Vlaho fartem ale się odblokował, a Max postanowił oszczędzać siły na Inter. Optymalnie.
No, przy tym karnym to Vlahovic sie obsral… Dobrze ze jakos wpadlo.
Koniec koncow to byl naprawde przyzwoity mecz z naszej strony, z wylaczeniem – standardowo, jak to za Allegriego – drugiej czesci drugiej polowy, kiedy to oddalismy pole grajacemu w dziesiatke rywalowi. Niemniej, Freiburg zupelnie bezzebny poza strzalem Japonczyka w pierwszej polowie.
Tak grający Rabiot zasluguje na 7mln netto.
Jesli Szczesny intencjonalnie zagral klatka (a nie lapal) po tej pilce od Locatellego, to mamy zagranie roku i najszybsze neurony w swiecie pilki 😀
Szczerze mówiąc spodziewałem się więcej po zespole Freiburga, a okazało się, że Niemcy w dwumeczu nie zagrozili nam w sposób realny, co oczywiście mnie cieszy. Inna sprawa, że przedstawiciele Bundesligi zaliczają słaby sezon w europejskich pucharach i wczorajszy rywal Juventusu poszedł za ich przykładem. Jestem zadowolony zarówno z wyniku jak również z faktu, iż bramki zdobyli Vlahovic oraz Chiesa. Ten pierwszy w ostatnim czasie zawodzi na całej linii, a do tego ma niebywałego pecha, dlatego też liczę, że trafienie w LE(po karnym, który nie był wykonany zbyt pewnie, ale cóż…)go odblokuje. Na ten moment jego osoba przypomina mi historię Amauriego,… Czytaj więcej »
Ze wszystkich możliwych opcji losowania tej chciałem najmniej 🙁 Najpierw Sporting (od dawna mamy problem z Portugalią), a potem ManU lub Sevilla, czy najmocniejsza dwójka.
Btw podobnie jak w LM 4 najmniejsze są w jednej połówce.
Po wynikach losowania.
No cóż nie poszczęściło się tym razem.
Trafiliśmy znów na portugalskie ekipy, które nie mają żadnych kompleksów wobec znacznie silniejszych rywali – stąd ich siła. Do tego jesteśmy w drabince gdzie może dojść do przedwczesnego finału z Man Utd. Jeżeli Roma się zepnie to może zagrać w finale, co uważam jest bardzo możliwe.
Robi się ciekawie.