Liga Mistrzów 20/21 (1/8 finału): Wynik lepszy od gry, Chiesa ratuje sytuację
KONIEC!!! Po jednym z najsłabszych meczów w tym sezonie Juventus przegrywa w Portugalii. Cenną bramkę w 82 minucie zdobył Federico Chiesa po podatniu Adriena Rabiot.
PRZERWA: Juventus po dramatycznej pierwszej połowie przegrywa 1:0 z Porto. Bentancur sprezentował gospodarzom gola na samym początku spotkania zbyt krótko podając do Szczęsnego we własnym polu karnym.
PRZED MECZEM: Wraca Liga Mistrzów! Dzisiaj wieczorem Juventus zmierzy się na wyjeździe z FC Porto.
Gdy ostatni raz Bianconeri mierzyli się z Portugalczykami na tej fazie rozgrywek, pokonali na wyjeździe ekipę Smoków 2:0 po trudnym meczu. Bramki wówczas strzelali Pjaca i Dani Alves. Stara Dama liczy na podobny rezultat także dziś – 4 lata po tym triumfie.
Andrea Pirlo nie zaskakuje swoimi decyzjami personalnymi, co ma związek z kilkoma ważnymi absencjami w kadrze. Jedyną niewiadomą stanowił partner Cristiano w ataku, lecz zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami to młodszy Kulusevski będzie pełnił tę rolę, a Alvaro Morata, przechodzący słabszy okres, zasiądzie na ławce rezerwowych. Liczymy, że w tej edycji koledzy z zespołu będą mieli swój wkład w zdobycze bramkowe Juve. 😉
Składy:
Porto: Marchesin; Manafá, Pepe, Mbemba, Zaidu; Corona, Otavio, Sergio Oliveira, Uribe; Marega, Taremi
Juventus: Szczęsny; Danilo, De Ligt, Chiellini, Alex Sandro; Chiesa, Bentancur, Rabiot, McKennie; Kulusevski, Ronaldo
Sędzia: Del Cerro Grande (Hiszpania)
Przed nami bardzo ważne spotkanie, czyli pierwsza odsłona rywalizacji o ćwierćfinał Ligi Mistrzów. Do tej pory praca Pirlo jest oceniana co najwyżej średnio z uwagi na nierówną formę Juventusu w lidze, ale nasz szkoleniowiec ma sporą szansę na zmianę podejścia do jego osoby dzięki ewentualnej dobrej postawie swoich podopiecznych w pucharach. Do spotkania z Porto podejdziemy nieco osłabieni, ale z tego co słyszałem piłkarze Conceicao nie spisują się ostatnio najlepiej, zaś ich skład nie może równać się z naszym i choćby z tego względu brak promocji do kolejnej rundy będzie oznaczać katastrofę i najpewniej koniec pracy Pirlo w Turynie. Nie… Czytaj więcej »
Dobra analiza
Pewne indywiduum, które używa na tej stronie dwóch kont sądzi inaczej;)
Liczę na zapewnienie sobie awansu już dzisiaj, żeby można była dać odpocząć kilku zawodnikom, a nie tak jak w ostatnich dwóch latach :/
Ale się zaczęło…
W ostatnich kilku tygodniach co podanie do Rodrigo który jest blisko naszej bramki to zaczynam obryzac palce
Te ryzykowne granie przez bramkarza, w dodatku do spółki z Bentą… No to kiedyś musiało się tak skończyć.
Szkoda, że z przodu mało ryzyka podejmujemy.
No i Bentancur się doigrał już kilkukrotnie w kilku meczach ligowych jego nonszalancja przed naszym polem karnym uchodziła mu na sucho, aż do teraz :X
Ale mówiłem że środek pola to 2 drewna xd
No, zasłużyłeś na Oskara. To nie jest ich wina, że zostali sprowadzeni do Juve więc przestań ich obrażać. Wejdź i zagraj lepiej, a nie krytykujesz zza klawiatury najlepszego u Allegriego i kawałek Sarriego pomocnika. Rozumiem frustracje bo też jestem wściekły błędem rodem z podstawówki w LM ale wstrzymajcie się ze zrównywaniem poziomem z kibicami Interu. Jestem pewny, że ŻADEN z piłkarzy Juve nie robi specjalnie tych błędów. Brakuje tej pomocy umiejętności, ale od tego mamy dyrektora i prezydenta, żeby zareagowali. Nastawcie się, że ten sezon nie będzie taki jak ostatnie.
Edit: Brakuje Arthura.
Chłopie o czym ty mówisz, gość gra w piłkę zawodowo, spędza z nią pol dnia dziennie a nie potrafi kopnąć piłki na parę metrów i nie mówię o tej jednej sytuacji tylko o dalszej części meczu, każde podanie to strata.
Myślisz, że on to robi specjalnie? Allegri go zajechał, Sarri nieregularnie wystawiał bo był „zajechany”, a teraz nie mial nawet okresu przygotowawczego (jak każdy) i gra co 3 dni. Oczywiście, zarabia dużą kasę, ma najlepszych fizjo, odnowę i warunki ale patrząc realnie jest to nasz drugi na równi z Arthurem najlepszy zawodnik linii pomocy. Dzisiaj niestety do zmiany.
Allegro to zajechał haha czyli połowa składu też jest zajechana bo grali u Maxa a jednak podają dokładnie. Zejdź na ziemię chlopie
Allegri* 🙂
A najgorsze, że nawet sprzedać się go nie opłaca (przez głupią klauzulę)
Podobno ją wykupiliśmy i już nie jest aktywna..
Chiellini prawie nam bramkę zawalił, De Ligt miał 3 bardzo złe interwencje gdzie po jednej Danilo mógł dostać czerwo, Danilo oddał piłkę 2 razy wystawiając nas na kontrę, Sando zawalił przy bramce na 2:0, McKennie w ogóle nie istniał w rozegraniu i tylko wbiegiwał w pole karne gdzie był osamotniony i nie miał napastnika aby osborbował uwagę obrńców, Kulusewski zrobił jedno dobre zagranie poczym był rożny, Rabiot do 70minuty nie wiem co robił na boisku…
I taki obraz mamy w KAŻDYM meczu, chcesz mi powiedzieć że cały ten skład jest słabszy od Chievo ?
To może powiedz dlaczego przy bramce, Bentancur miał 2 możliwości podania – do Szczęsnego i 40 metrowe lewą nogą do McKenniego. Tak mamy wyprowadzać piłkę ? Od 4 meczy widzę taką grę, tylko z Roma przyniosło to jakiś efekt, ale to był fart a nie kontrola nad meczem/wynikiem. Z Interem przypominam dostaliśmy 2 bramki w prezencie.
To nieprawda. Chiellini sam stał na boku boiska, wystarczyło mu zagrać. Generalnie to już lepiej było kopnąć w trybuny niż zrobić to co Bentancur.
Klasyczny bezmózg Bentacur xD
Paratici: „Na tym etapie liczy się najmniejszy detal”
Nedved: „Nie ma miejsca na pomyłki”
Bentancur: Hold my beer…
Niemal zawsze piszę pierwszy komentarz po pierwszej polowie, ale teraz to juz szlag mnie trafil. Ilez to razy pisalem (nie wspominajac, ile razy wykrzykiwalem to przed ekranem), ze czasem po prostu trzeba wybic pilke do przodu, bez rozgrywania od tylu na sile oraz ze Bentancur sabotuje druzyne swoimi stratami (nawet dzisiaj o tym pisalismy z @pogon). No i masz, strzelilismy sobie bramke wlasciwie sami i – poslugujac sie terminologia z tenisa – byl to blad niewymuszony. Nie wspominam, jak nam to komplikuje dwumecz. Nie bedzie mozna oddac pilki rywalowi, a atak w koncu musi ruszyc dupe. Jestem niesamowicie poirytowany, powiem… Czytaj więcej »
Siema anavrin. Pozwolę sobię coś do Ciebie napisać. Bentancur dał popis nie tylko dziś ale też kilka razy w poprzednich meczach. Przypadki jego kryminalnych błędów prowadzących do straty bramki powinien rozpatrywać Porucznik Borewicz ewentualnie Malanowski. Ale nie należy kopać leżącego. Prawda jest taka, że gdyby to był mecz na więziennym boisku to murzyny z Porto zrobiliby jesień średniowiecza z d**upy każdemu z naszych zawodników. Morata ponoć zemdlał z wysiłku…po 30 minutach gry? A jakby miał zagrać na przykład 90 minut plus dogrywka?? Respirator czy od razu zawał serca? My w tym meczu nie mieliśmy nic do powiedzenia a bramka Chiesy… Czytaj więcej »
Bentancur po tym meczu powinien zostać definitywnie odpalony. Już nawet nie chodzi o tę stratę, ale gość takich momentów w meczu ma masę. Jak traci piłkę blisko środka to albo fauluje i łapie kartki albo jest jeszcze czas na asekuracje.
Kwintesencja ery Pirlo. Przygrywają 1-0 i drepczą sobie jak na pikniku. Ostatnie 10 minut sie rzuca. Żenada
To jest kpina co wyprawiają nasze pilkarzyki
Boavista by nam wpier… spokojnie z czym do ludzi… jest mi wstyd na prawdę szczerze. Wszystkie drużyny grają lepiej lub gorzej ale coś grają. Tak jak juve to może 3latki grają
Beznadziejny Bentancur,fatalne wejście w mecz jeszcze gorszą reakcja drużyny na bramkę Porto.
Porto rozgryzlo nas po całości.
Grając w ten sposób przy tak dysponowanym Porto to my niestety dzisiaj przegramy.
Ja powiem coś co widać od długiego czasu. Pisałem już o tym, Apo powie że to brak Bonuciego, a ja zaleje takie głupoty. Juve ma ogromne problemy z rozegraniem jakiejkolwiek aukcji. Szczególnie od naszej bramki. Spływa krytyka na Bentancura i ok, ale zespół z Tyrynu sam na siebie nakłada presję. Nie ma do kogo grać na naszej połowie, lekki pressing i mamy pełne pory. Prócz Artura nie ma w tej drużynie piłkarze który utrzyma się przy piłce. Nie wspomnę już że nie ma nawet na kogo wybić do przodu. Wojtek też nie jest wirtuozem gry nogami, dlatego raczej bym go… Czytaj więcej »
Nie ma co się pastwić nad Bentancurem, ale koleś nie pierwszy raz gra, jakby był nietomny. Póki co zero pomysłu na grę. Trzeba liczyć, że coś wpadnie. #forzajuve
Może ta nietomnosc ,brak koncentracji po części wynika ze zmęczenia.
On gra w każdym meczu .
Spokojnie, wejdzie Bernardeschi, trzeba mecz ratować.
😂😂😂😂
Chiesa ,Mckennie ,Kulesevski idealni gracze do gry pressingiem.
Dlaczego my tego nie robimy??
Wyglądamy na przemęczonych…
Mecz z Napoli kosztował aż tyle sił??
Do tego sztab Porto rozpracował nas bezlitośnie
Nie mamy argumentów ,nie mamy nic
Czy rozpracowali, może i tak. Myślę, że w obecnej chwili Juve oprócz obrony jest średnie. Właściwie każdy niewidoczny. Mało tu czegokolwiek.
Eh, szkoda strzępić ryja – konkurs na frajerstwo w tej edycji LM wygrany. Przypomnę tylko, że te rozgrywanie, głupie gierki i kiwki w swoim polu karnym to część taktyki Dyzmy. Udało się raz, dwa a za trzecim razem nie wyszło.
Pozdrawiam też tych co obrazili za moje punktowanie gównopiłki i nieoglądanie meczów przez różowe okulary. Dzisiaj w 100% potwierdziło się to przy europejskim przeciętniaku.
My zwyczajnie robimy wszystko, by przegrać w tym sezonie każde spotkanie.
Chiellini w niegroźnej sytuacji macha łapami, bo inaczej Napoli nie, zdołałoby strzelić bramki.
Bentancur podaje do przeciwnika, bo, Porto jest na tyle cienkie, że nie potrafi sklecić akcji.
Piszę o tym od początku sezonu. Bentancur w każdym meczu ma co najmniej 2 idiotyczne straty z duża szansą na sprezentowanie rywalowi gola. Wcale się nie dziwię Allegriemu, który lubi mieć kontrolę nad meczem, że go na rezerwie kisił.
Szczerze to płakać się chce nad tą grą, a raczej brakiem jakiejkolwiek gry, tym pachołkom biegać się nie chce, chaos w defensywie, bierność w ofensywie, nie ma nic, nawet zalążka na jakąś nadzieję na poprawę w drugiej połowie.
Nie wiem co sie dzieje z ta druzyna, ale to ciężko oglądać. Żadnego zgrania, podania na lewa flankę, kończą się piłką po za boiskiem. To sie tak oglada, jakby Juive nie dosc walczyło przeciw Porto, to jeszcze z wiatrem, pechem i nie wiem czym jeszcze.
Po pierwszej polowie: Brakuje mi slow, by jakos sensownie podsumowac nasz wystep. Jestem wrecz zniesmaczony. Jakos tak wierzylem, ze w LM zaprezentujemy sie lepiej niz na krajowym podworku. Nic bardziej mylnego. Co wiecej, w naszej grze brakuje takich elementarnych elementow, jak chociazby zaangazowania, czy pressingu. Nie wspominam o jakims pomysle na gre, kreacji nie ma zupelnie. I do tego wszystkiego czlowiek oglada cieszacy sie ryj Szczesnego po tym, jak w 22. minucie po jego podaniu do rywala omal nie stracilismy drugiej bramki (gdyby pilka po rykoszecie szla w swiatlo bramki, Polak by juz nie zareagowal). Tak na chlodno jeszcze o… Czytaj więcej »
Można krytykować Pirlo za taktykę, za ustawienie, za dobór zawodników, ale ludzie przecież tym pseudograjkom się biegać nie chce, zero zaangażowania, walki i ambicji, nie jedna drużyna w naszej C klasie lepiej pod tym względem wyglada
+ średniaczki. Kilku bym zostawił a resztę wyrzucił, wiem że tak się nie da, ale gdyby się dało to tak bym chciał 😉
Rozumiem, że nie mamy zawodników kreatywnych, z ostatnim podaniem, ale żeby tej klasy zawodnicy nie byli w stanie przesuwać się pod pole karne przeciwnika jest zabawne. Dzięki Pirlo i Agnelli za LM w tym sezonie i przyszłym.
Ale się zaczęło… Tzn druga połowa…
Nie, to sie nie dzieje… Frajerstwo to malo powiedziane, jesli odpadniemy.
Nie wierze, to ciężko nawet skomentować. W pale sie nie miesci co sie dzieje z ta drużyna.
Strzelimy coś dzisiaj??
Samobója chyba…
Ha ha:D Nie sadzilem, ze to powiem, ale zaczynam miec wywalone na rezultat tego meczu. Niechze po prostu graja lepiej.
heee Nie kracz 🙂
Oczekuję zwolnienia Pirlo po tym meczu. On upokarza ten klub.
Tak tak, przyjdzie klop i zaczniemy grać tiki take jak Barcelona za czasów Iniesty i Xiaviego 😂 nie mówię Pirlo to super szkoleniowiec ale z gówna bata nie ukrecisz
Nikt nie oczekuję tiki taki. Tylko powinno być spokojny awans a nie kompromitacja. Zdejmij różowe okulary. Albo nie oglądasz meczy i nie widzisz co się dzieje.
Jakoś Porto może grać, może nie tiki take, ale znacznie lepiej niż my, pomimo słabszego składu. Przypomnę, że zawodnicy Juve to reprezentanci czołowych reprezentacji. Pirlo out niezależnie od wyniku, za Sarriego kilka meczy było rozegranych na wysokim poziomie, za Pirlo zadnego takiego nie widziałem.
Przyjęcie Kulu w 57′ pokazuje jakim on jest graczem i jak wygląda nasz skład ogólnie
To jest pierwszy raz kiedy piszę podczas meczu,ta edycja LM nie bardzo mnie interesuje
Zero gry, ciągle klepanie od obrony do pomocy i na odwrót.
Postawa piłkarzy pokazuje że ich wiara w projekt Pirlo zgasła
O tym samym pomyslalem. Czysto teoretycznie, jesli Sarriego zwolniono po odpadnieciu z Lyonem, to gdyby Pirlo powtorzyl to z Porto, to tez powinien poleciec. Jasne, okolicznosci bylyby inne, bo Sarriego zwolniono de facto po sezonie. Jednak ciekawe, jak wygladalby efekt nowej miotly po mniej wiecej 2/3 sezonu, gdzie bedziemy musieli gonic w lidze Inter. No, ale o tylko dywagacje;)
Może przyjdzie taki moment, że wszyscy dojrzeją do powrotu Allegriego. Każdy by na tym skorzystał, wystarczyłoby spełnić 3 życzenia transferowe Maxa i myślę, że bysmy zaczęli grać.
Ten mecz jest najgorszym w tym sezonie… Porto wykończyło nas pressingiem… Nie mamy w ogóle środka pola… Jeśli nie sprowadzimy dwóch topowych pomocników to można zapomnieć o lm nawet jak przyjdzie Messi i mbappe… Rabiot… Ramsey.. Arthur… I tragicznie grający z tyłu Rodrigo… Gramy na tzw „piłkę na Jacka”… Porto już się bawi przewrotkami… Smutne…a mamy najłatwiejszego rywala… PSG by nas zdeptało… czym my się pachami do LM…
Cisnąć ich teraz niech się boją przed rewanżem
Hahah dobre (;
Moraty już nie zabierać z powrotem.
Nie gwizdnął, a chyba był karny
był ewidentnie.
Co tu dużo mówić, w przeważającej części spotkania Juventus był bardzo słaby i w tym kontekście należy się cieszyć, że Chiesa strzelił jakże cenną bramkę kontaktową, która może być kluczowa w meczu rewanżowym. Niesłychane, że na tym poziomie przytrafiają się nam takie błędy. Chodzi rzecz jasna o nieszczęsnego Bentancura, który po raz kolejny okazał się śpiącą królewną, choć dziś przeszedł samego siebie. Pamiętajmy, że Porto nie rozgrywa najlepszego sezonu i najpewniej straci mistrzostwo na rzecz Sportingu. Okazuje się jednak, że absolutna klasa średnia europejskiego futbolu może spokojnie poradzić sobie z obecnym Juventusem. Rok temu odpadliśmy z Lyonem, teraz mamy potężny… Czytaj więcej »
Należy przypomnieć że przed Lyonem, była wpadka z Ajaxem. Trzech różnych trenerów i trzy kompromitacje jak narazie, z tym że Pirlo ma jeszcze rewanż. Mój wniosek jest taki że to chyba nie wina trenerów, a raczej naszej słabej kadry, nazwiska może są, ale powiedzmy sobie szczerze forma już nie
Taki mały przykład: Real Madryt, z zespołu której 3 razy wygrał z rzędu Ligę Mistrzów zostały tylko nazwiska
Ajax był wtedy kozacką drużyną z młodymi zawodnikami, którzy dziś grają w topowych klubach. Wskaż mi takich w Porto albo rok temu w OL. Z tamtym Ajaxem nie było wstydu przegrać. Oni finał stracili jednym głupim błędem w końcówce. Obecnie dostajemy od każdego.
Co Ty w ogóle pierdolisz człowieku, bo już nie da się inaczej.
To że masz w składzie była gwiazdę nie oznacza że taki piłkarz ma grać. Naprawdę wskazać Ci zawodników porto albo Lyonu którzy pięknie grają na 1 kontakt? Którzy drybluja jak Ronaldo za młodu? Nasi pilkarze w wielkości jakościowo są parodią 😂 więc weź wiadro zimnej wody i wylej sobie na uparty łeb
Dałoby radę zrobić cokolwiek z tego typu prostackimi użytkownikami?
Zauważyłem,. że na tym forum pseudo znawcy jak np Ty zawsze mają ból dupki jak coś im się wytknie. Z Tobą można by coś zrobić, ale niestety przez pewną ustawę w RP nie da rady….
Miało być groźnie, a wyszło żałośnie. Doprawdy byłoby miło, gdyby administratorzy pogonili indywidua, które psują dyskusję na forum swoimi ograniczeniami umysłowymi.
Po drugiej polowie: Wystarczyla odrobina dobrej gry i wrocilismy z dalekiej podrozy, zachowujac szanse na awans. Ba, gdyby VAR interweniowal w ostatniej akcji meczu, to byc moze stanelibysmy przed szansa na wyrownanie. To juz w ogole bylaby historia, grac taka padake i nie przegrac.
Jesli chodzi o meritum. Ech, szkoda strzepic ryja. I to tyle w temacie meritum, nie ma w tych slowach ani krzty zlosliwosci czy ironii.
Dobrze, że wszedł Boski Alvaro, żeby zmarnować setkę strzelając prosto w bramkarza. Nasza rasowa „9”. Całego meczu to żal komentować, jakby było 3:0 to by bardziej oddawało przebieg tego co się działo. Zachciało się kibicom pięknej gry to zwolnili gościa, który co sezon zapewniał nam swoim kunsztem taktycznym emocje w Europie. Teraz w sumie gramy bez „9” i bez środka pola. Jak widać nawet na Porto nie wystarcza, a geniusza taktycznego nie mamy. Pirlo się musi uczyć.
Gościu wyjdź za Allegriego hahaha
Ja bym się na miejscu zarządu z panem Allegrim przeprosił
Ale wiesz, ze Morata byl w tamtej sytuacji na spalonym?:D
Tak wiec, to juz w pewien sposob do kwadratu podsumowuje jego snajperskie popisy ostatnio.
Choc trzeba mu oddac, ze przynajmniej biegal, co – tak, tak, nie ma smiania sie – warte pochwaly w grze obecnego Juventusu.
Dokładnie.
Ostatnio rywale więcej biegają od nas i to niestety widać.
Ten kunszt kończył się na tym, że dwa finały LM zaczynaliśmy z kupą w gaciach, z taktyką, żeby tylko nie stracić bramki i absolutnie nic z tego nie mieliśmy. Dlatego ta zmiana była potrzebna. Drugą sprawą jest to, że jako następcę wytypowali Sarriego totalnie od czapy dając mu rzeźbić w tym co zostało po Allegrim, a teraz na ławce posadzono trenerskiego prawdziwka licząc, że objawi się nam drugi Guardiola albo Zidane.
Masz jednak świadomość, że dojście do finału to również duże osiągnięcie? Zwłaszcza dla Juventusu, który w całej swojej historii ledwie dwukrotnie triumfował w tych rozgrywkach.
Serio tęsknię za problemami pt ,,kupa w gaciach w finale LM”. Od dwóch lat mamy ta kupę w 1/8 i to z drużynami z drugiego szeregu Europy.
Chajtnij sie z Allegrim Pogon xd
2 brami stracone frajersko. Żadnego zgrania, miało się wrażenie jakby każdy ze składu po raz pierwszy grał ze sobą. Ostatnie 10 minut walka o zdobycie gola i udaje się. Jedynie komu należy się pochwala, to Szczęsny i Chiesa. Co do karnego na CR7, nic tam nie było, sam Cristaino zaczął upadać na murawę a ze miał delikatny kontakt z rywalem, to i tak nic nie zmienia. Teraz rewanż i czekanie co wymysli Pirlo.
Pod względem popełnionych błędów to ten mecz mógł przypominać pierwszy pojedynek pucharowy z Interem.
Do takiej gry w ataku to już jesteśmy przyzwyczajeni,ale żeby tak zagrać w obronie to już wyczyn.Caly zespół do tego się przyczynil,a szczególnie środek pola.
To nie był nasz mecz,lecz mimowszystko sprawa awansu jest otwarta.
Sędzia i Var moim zdaniem zawiedli w sytuacji z Ronaldo w doliczany czasie gry.
Wypowiadam się bardzo rzadko, a raczej prawie w ogóle, ale BOŻE co się stanęło z tą drużyna przez ostatnie lata.
Z teamu który pod wodzą Allegriego spinał dupe w ważnych momentach i grał jak maszyna, gdzie komentatorzy zachwycali się naszym presingiem/ustawianeim sie/kontrolowaniem gry itp. Staliśmy się zbieraniną ludzi którzy coś tam zagrają ale ogólnie zero ikry.
Chociaż fanem Ronaldo nigdy nie byłem to trochę mi go szkoda, przyszedł do Juve, pierwszy sezon nie najgorszy jako zespół a następne to typowe wdepnięcie przez niego w psią kupę 😀
Ojjjj Juve Juve quo vadis 🙂
Obiektywnie rzecz biorąc Juventus ma naprawdę piłkarzy o określonej jakości, doświadczonych. Problem gdzieś musi leżeć w organizacji gry, zwłaszcza budowaniu akcji od obrony.
Zastanawia mnie przykładowo wiele takich momentów gdzie pięciu ofensywnych graczy Juve gna gdzieś od razu do przodu co przy dwóch liniach obrony przeciwnika i jeszcze napastnikach naciskających na piłkarza który ma piłkę wyklucza praktycznie sensowne podanie do przodu.
Zastanawia mnie ta ilość nieporozumień z przodu: podobno piłkarze rozumieli Sarriego dlatego to nie wypaliło. Pomysłów Pirlo też nie rozumieją czy coś innego..
Drugi tak słaby mecz chyba jest już nie możliwy. Pewnie uda się przejść Porto ale czy więcej chyba nie z taką pomocą.
Uda się przejść mówisz 😂😂😂
Jedno jest pewne do rewanżu trzeba się lepiej przygotować,dosłownie pod każdym względem.
Chciałbym zapytać hejterow obrońcy z nr 19 ,czy zdają sobie sprawę,że bez niego stwarzamy dużo mniej sytuacji ???
No tak, przecież Bonucci to maestro i główny kreator gry. A zwłaszcza sytuacji pod własną bramką.
Ty w ogole musisz zrozumiec,że dzięki niemu utrzymujemy się dłużej przy piłce i gra jest o wiele płynniejsza,bo chłop umie rozrzucić ta piłkę i nie panikuje .
Teraz obronca musi umieć wyprowadzić piłke i wtedy masz szansę kreować więcej sytuacji w innym przypadku musisz grać górne piłki .
Jeżeli chodzi o wyprowadzenie piłki, to ten element wygląda nieporównywalnie gorzej, kiedy Bonucciego nie ma w składzie. Mam nadzieję, że portów jego i Cuadrado poprawią grę w rewanżu. Inna sprawa, że trudno o gorszą postawę niż ta, którą wczoraj zaprezentowaliśmy.
Następny genialny wpis 😂😂😂 przypomnieć Ci mecz z Interem w lidze? Tam grał bonuci i co? Pressing i kupa w gaciach.
Tylko Artur na obecną chwilę poprawia element wyprowadzenie piłki w tej drużynie.
Także proponuję skończyć pie***pić głupoty i przejrzeć na oczy.
Owszem bonu Wyprowadza piłkę chyba najlepiej z naszej defensywy, ale on nie robi różnicy.
Śmieszą mnie czasem ci nasi pseudo znawcy.
Niestety ,ale mecz ligowy z Interem
my nie przegraliśmy przez ich wysoki dobry pressing ,a przez to ,ze nas zdeklasowali i rozpracowali pod każdym względem.Pokazali nam miejsce w szeregu i zwyczajnie udowodnili swoją wyższość .Ich pomoc i atak nas zjadła,a ich obrona na nic nie
pozwoliła.
W mecz Z Interem w Mediolanie w pucharze to tam faktycznie ich pressing i nasze nieudolne wyprowadzenie piłki z obrony(brak Bonucciego)o mało by się nie przyczyniło do tego ,że właśnie przez ten aspekt by wygrali,ale nie potrafili wykorzystać naszych prezentów.
I to te mecze można porównać.
I na koniec więcej szacunku kolego .
,,Bonucci chyba najlepiej wyprowadza piłkę z naszej obrony
??”
Chłopie wskaż mi jednego obrońcę na świecie ,który robi to lepiej od niego??
On frontem do bramki rywali robi to lepiej niż nasi pomocnicy.
Z jednym muszę się zgodzić ,kilku zawodników obniżyło loty i zrobili się średni.
Potrzebna im zmiana otoczenia.
Ja nigdzie nie napisałem że bonuci nie umie wyprowadzać piłki. Jest u nas najlepszy w tym aspekcie jeżeli patrzymy na obrońców.
Sytuacja z Interem…..w meczu ligowym bez Artura co chwilę trafiliśmy piłkę, w kolejnym meczu o którym piszesz Artur już był i masz rację, wyglądało to inaczej. I właśnie tym potwierdziłes moją tezę i przyznales mi rację.
Zawsze okazuję szacunek tym którzy na to zasługują, tym którzy nie są zakochani w sobie, tumanom.
Po tym meczu najbardziej pasują słowa Stonogi „To jest ku*wa dramat…” 🙁
I znowu ci nieszczęsni pomocnicy załatwiają nam mecz. Dobrze że chociaż Chiesa uratował jako taki wynik w perspektywie rewanżu. Trzeba jeszcze wierzyć że się uda awansować, choć z taką grą, może okazać się to awykonalne.