Liga Mistrzów 20/21 (faza grupowa): Juventus pewnie pokonuje Dynamo
KONIEC: Juventus pewnie pokonuje Dynamo 3:0. Bardzo dobry mecz rozegrał Federico Chiesa, swoje liczby znowu poprawił Alvaro Morata. Stara Dama nie ustrzegła się jednak przestojów i błędów, a z opresji swoich kolegów kilka razy ratował Wojciech Szczęsny, który również zasłużył na słowa pochwały.
66′ McKennie wychodzi z akcją, zagrywa do Chiesy w pole karne, ten przytomnie podaje do Moraty, Alvaro markuje strzał, czym oszukuje dwóch defensorów, po czym uderza i strzela swojego szóstego gola w tym sezonie Ligi Mistrzów. 3:0.
57′ Dynamiczne wejście Chiesy w pole karne, zagranie wzdłuż bramki do nadbiegającego Moraty, bramkarz Dynamo nabija piłką Hiszpana, futbolówka ostatecznie trafia do Ronaldo, który z najbliższej odległości podwyższa wynik spotkania. 2:0.
PRZERWA: Juventus przez pierwsze 35 minut zdecydowanie przeważał, jednak ostatnie 10 minut pierwszej części spotkania to dojście do głosu przez gości, którzy mogli doprowadzić do wyrównania, lecz na wysokości zadania stanął Szczęsny. Wcześniej na bramkę dla Juve szansę miał Ronaldo, jednak trafił w poprzeczkę po bardzo dobrej akcji przeprowadzonej przez Alexa Sandro.
21′ Piłka z głębi pola do Moraty, ten dobrze wychodzi na pozycje, krótko zagrywa do Alexa Sandro, Brazylijczyk bardzo dokładnie dośrodkowuje, a Chiesa głową zdobywa bramkę. 1:0.
PRZED MECZEM: Juventus ma już zapewniony awans do dalszej fazy, jednak chcąc zająć pierwsze miejsce w grupie, Stara Dama musi zdobyć sześć oczek. Dziś na przeszkodzie Bianconerich staje Dynamo Kijów, które na własnym boisku nie sprostało Juve przegrywając 0:2.
Faza grupowa Ligi Misrzów 2020/2021, 02.12.20 r., Allianz Stadium, Turyn
Juventus 2:0 (1:0) Dynamo Kijów
Bramki: Chiesa 21′, Ronaldo 57′, Morata 66′
Sędzia: S. Frappart
Juventus (4-4-2): Szczęsny – Demiral (Dragusin 69′), Bonucci (Danilo 62′), de Ligt, Alex Sandro – Chiesa (Kulusevski 76′), McKennie, Bentancur (Arthur 76′), Ramsey (Bernardeschi 62′) – Ronaldo, Morata
Rezerwowi: Arthur, Bernardeschi, Cuadrado, Da Graca, Danilo, Dragusin, Dybala, Frabotta, Kulusevski, Pinsoglio, Portanova, Rabiot
Trener: A. Pirlo
Żółte kartki: Bentancur 10′
Dynamo (4-3-3): Bushchan – Kędziora, Zabarnyi, Popov, Mykolenko (Karavaev 84′) – Shepelev (Garmash 74′), Sydorchuk, Saparenko – Tsygankov (Lednev 90+2′), Verbic (Supriaga 72′), Rodrigues (De Pena 72′)
Rezerwowi: Andrievsky, Baluta, Boyko, Clayton, De Pena, Garmash, Karavaev, Lednev, Neshcheret, Shapanov, Supriaga, Syrota
Trener: M. Lucescu
Żółte kartki: Zabarnyi 27′, Shaparenko 81′
Bardzo miło, że udało nam się pewnie i dość wysoko wygrać z Dynamem, cieszy także dobra postawa Chiesy, ale musimy mieć świadomość, że decydujące starcie będzie miało miejsce za tydzień, kiedy przyjdzie nam się mierzyć z Barceloną o pierwszą lokatę w grupie. Z jednej strony cieszę się, że odnieśliśmy triumf, ale z drugiej obawiam, że jest to swego rodzaju anomalia, jak to miało miejsce przy okazji gier z Sampdorią czy Cagliari. Zobaczymy.
Serio wierzysz, że mamy szansę na 1 miejsce w grupie? Trzeba by bylo wygrać 3:0 na wyjeździe z Barca…. niemożliwe w takiej sytuacji, gdzie awans mamy już zapewniony. Ja raczej obstawiam dość nudny mecz, na wpół rezerwowymi skladami i jakies 1:1 albo 2:1
Cieszy oczywiście komplet punktów i postawa Chiesy. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem to rzeczywiście zapowiedź serii zwycięstw, a nie łatwe zwycięstwo, po którym znów przyjdzie rozczarowanie.
Morata jest kapitalnej formie, tym bardziej szkoda tej głupiej czerwonej kartki. No cóż, szansę pewnie otrzyma Dybala i oby ją wykorzystał.
Ktoś mi potrafi wytłumaczyć dlaczego Ronaldo dostal(wziął) wolne na bądź co bądź ważny ligowy mecz, gdzie gubimy seryjnie punkty a zagral od pierwszej minuty w dużo mniej istotnym mecz w LM gdzie awans był wcześniej zaklepany? Nielogiczne.
Mecz przyjemny do obejrzenia. Kolejny( jeden z wielu) występów Szczęsnego na światowym poziomie, co pokazuje że Wojtek ugruntował swoją pozycję w ścisłej czołówce najlepszym bramkarzy globu.
Fajnie Sandro, ależ bym chciał żeby wrócił do formy z przed kilku lat.
MVP Chiesa.
Logika jest taka, że Cr to troche pozer i chce być naszym wielkim bohaterem w LM, a póki co to dzisiaj nie błyszczał. Ogólnie nie mam do niego większych pretensji, że kocha mecze w LM, ale czasami te jego ciśnienie na strzelanie tam bramek jest wyjątkowo irytujące.
Według mnie Ronaldo dostał wolne gdyż nawet grając z Pinsoglio na napadzie powinniśmy wygrać ten mecz jeśli kogoś można obwiniać za porażkę w benevento to na pewno nie Ronaldo
Teraz tylko wygrac z Barcelona nawet głupie 1:0 i myślę ze Pirlo może pokazać ze nie warto tak szybko go skreślać.
Ładny mecz, wreszcie piłka chodziła szybko. Pochwały dla Moraty, Sandro, Chiesy , McKenniego i Wojtka . Cra nie chwalę bo zmarnował akcje świetnego dziś Sandro, a bramę zrobił Morata. Fajnie , że nam się chciało do końca. Kompletnie nie czuć braku Dybali. Martwi mnie trochę gra Bentancura, bo chłopak jakby nie robił postępow i kolejny słaby występ w jego wykonaniu.
Miła odmiana po tym ligowym koszmarku.
Cieszy wygrana. Ale nie popadajmy w hurraoptymizm, Dynamo było mocno słabe. Taktycznie o wiele słabsze niż nie jedna drużyna broniąca się przed spadkiem w Serie A. Najważniejsze że nie było hamulcowej mozzarelli, to szybkość rozegrania akcji się zwiększyła i można było zaskoczyć przeciwnika.
Dokładnie.
Dwóch chłopaków w środku pola od destrukcji i szybkie skrzydła.
Chyba tak to powinno wyglądać.
Również tak to widzę.
Kim jest „hamulcowa mozarella”?
Galbani. Nasz nowy nabytek.😂
Bezjajeczne MVP instagrama.
Meczu nie oglądałem niestety, ale ze skrótu wydaje się, że parę akcji się zazębiło fajnie, a wyróżniał się Chiesa. Niemniej, to był mecz właściwie o nic dla obu drużyn, a biorąc pod uwagę naszą grę w kratkę w pełni powstrzymuję się przed wyciąganiem jakichkolwiek wniosków.
Dynamo walczy o Ligę Europy, więc nie taki o nic.U nas to był kolejny mecz, na którym mogliśmy zbudować zgranie.
Dynamo walczy o LE w meczach z Ferencvarosi, a nie z Juventusem czy Barceloną. Nie sądzę, by Ukraińcy/Węgrzy liczyli na jakiekolwiek zdobycze punktowe w meczach z potentatami. Od początku wiedzieli, że o awans do LE zagrają między sobą i to te mecze są dla niż ważniejsze w tym względzie.
Po tym jak Ferencvaros mało z nami nie zremisował mieli obowiązek spróbować. Na pewno nie wychodzili z myślą o najmniejszym wymiarze kary. Zresztą mieli 2 bardzo dobre okazje, ale klasę pokazał Wojtek. Klasę światową.
W dodatku skoro dwoje beniaminków zajumało nam punkty to, czemu nie może to zrobić klub który gra na ambicji i nie ma nic do stracenia?
Słusznie Panowie, macie rację w tym co piszecie. Ja bardziej odnosiłem się do sytuacji takiej sprzed startu rozgrywek, po losowaniu, gdzie od razu mieliśmy jasność, kto awansuje do dalszej fazy LM, a kto będzie się bił o LE. Moim zdaniem to rzutowało na przygotowania Węgrów i Ukraińców do meczów w LM.
Do tego, wciąż chyba żyję w bańce, że w meczach z takimi zespołami Juventus po prostu robi robotę i nie ma podniecania się. Skutecznie mnie z niej wyciągacie, choć nie wiem, czy mam Wam za to dziękować czy nie:D
Bez Dybali gra wygląda lepiej, jakoś płynniej przechodzimy do ataku. Być może Dynamo to słaby przeciwnik, ale nie sądzę, żeby byli gorsi od Benevento. Pirlo ma już prawie wszystkich kluczowych zawodników zdrowych, więc mam nadzieję, że czas usprawiedliwień się skończył i zaczniemy wreszcie cyniczne punktowanie w Serie A.
Wbrew pozorom nasi ligowi średniacy są dla nas trudniejsi niż ci z LM. Chyba przez to, że w lidze mają doświadczenie jak z nami grać.
Wydaje mi się, że Dybala mocno zwalnia nasze akcje.
Za często próbuje dryblingu, jak mu nie wyjdzie to najczęściej kładzie się pod faul.
Jakoś chłopak nie dynamizuje naszych akcji.
Ja odnoszę wrażenie, że powinniśmy spróbować taktyki 4-2-4 z dwoma przecinakami w środku pola, dwóch bardzo ofensywnych skrzydłowych i dwóch napastników.
W takim ustawieniu Babolucci może usiąść na ławce(kolejny słaby mecz zagrał).
Mamy Sandro i Frabottę na lewą obronę, Cuadrado i Danilo na prawe.
Trochę bieda ze zmianami na skrzydłach, ale Cuadrado może podmieniać w razie awarii.
Dobrze Ci się wydaje ten zawodnik to pierwszy hamulcowy drugi to Ramsey. Póki oni grają nasza gra wygląda źle. Nie wiedzieć czemu trener ich jeszcze wystawia w pierwszym składzie. Zawsze tak było że, jak byłeś słaby to siedziałeś na ławie. Tutaj widać są jakieś względy pazasportowe, że oni w ogóle
grają. Miejmy nadzieję że, sytuacja się w najbliższym czasie zmieni i Klub się pozbędzie tych wirtuzów.
Fajnie się oglądało, chociaż dla nas mecz o nic, Dynamo jednak miało jakiś cel. MVP – Chiesa, bez dwóch zdań. Jeszcze trochę chaosu, ale przede wszystkim dużo widział i cały czas nękał obronę przeciwników. Nie boi się absolutnie wchodzić w pojedynki. Świetnie też Szczęsny, fajnie De Ligt, trochę gorzej Demiral. Sandro bardzo dobrze, świetna asysta. Bonucci najsłabiej, o ile z piłką wygląda bardzo dobrze, tak w obronie jest najsłabszym ogniwem. Ramsey po swojemu, niby coś ogarnia, ale tak naprawdę nie wchodzi na wysoki poziom. Jest solidny i tyle. Morata & Ronaldo po swojemu. Kilka strat, irytujących zagrań, złych decyzji i… Czytaj więcej »