Liga Mistrzów 22/23 (faza grupowa): Wstyd. Żenada. Kompromitacja. Hańba. Frajerstwo
Juventus przegrał w Hajfie 0:2 z Maccabi i praktycznie może pożegnać się z fazą pucharową Ligi Mistrzów.
Gospodarze objęli prowadzenie już w 7. minucie. Z lewej strony boiska przy biernej postawie zawodników Juve dośrodkował Cornud, w polu karnym najlepiej odnalazł się Atzili, który zgubił Ruganiego i Alexa Sandro i plecami pokonał Szczęsnego, który wpadł z piłką do bramki.
Podwyższenie prowadzenia przez Maccabi nastąpiło w 42. minucie. Izraelski zespół wyprowadził kontratak, a mocnym strzałem źle ustawionego Szczęsnego ponownie pokonał Atzili.
Na domiar złego w 24. minucie z boiska z kontuzją zszedł Angel Di Maria.
Liga Mistrzów 2022/2023, faza grupowa, 11.10.2022 r., Sammy Ofer Stadium, Hajfa
Maccabi Hajfa 2:0 (2:0) Juventus
Bramki: Atzili 7′, 42′
Juventus : Szczęsny – Danilo (Kean 68′), Bonucci, Rugani, Alex Sandro (Soule 74′) – Cuadrado, Paredes (Locatelli 46′), Rabiot, McKennie (Kostić 46′) – Di Maria (Milik 24′), Vlahović
Maccabi: Cohen – Cornud, Goldberg, Batubinsika, Sundgren (Menahem 71′) – Chery, Mohamed (Tchibota 86′), Lavi – David (Abu Fani 71′), Pierrot (Rukavytsya 86′), Atzili (Seck 66′)
Czyli co, dzisiaj oprócz tego, że Juve musi wygrać to trzeba liczyć, że PSG też się nie potknie?
Rugani gra ja jebe
Plecami nam strzelił🤦
Już w d**ę xd Szczęsny szmacisko wpuścił. No śmiać się chce. Mam nadzieję, że to celowo gra na zwolnienie toskańskiego taktyka „trenera kompletnego” Allegrego
Myślisz sie kolego. Szczęsny do przyzwoity bramkarz, który często popełnia babole, co czyni go przeciętniakiem. Tak było jest i zawsze będzie. Silna drużyna to taka z pewnym bramkarzem. 1 osoba do zmiany po trenerze
Hahaha i znów Di Maria kontuzja
Żeby tak człowiek cierpiał….
Jak ja dzisiaj chciałbym na żywo porozmawiać z tymi którzy drwili na moje komentarze o Alegrim, że to kołek, który się nie rozwija. A mało tego mimo dobrych wyników dawno temu, to przez niego w decydujących momentach przegrywaliśmy wygrane spotkanie. Myślę, że ojcowskie liście by Wam się przydały……. Niezależnie jak to się zakończy to jest ku**a dramat, wstyd i **UJ wie co jeszcze. Jak dla mnie to piłkarze zasługują na biczowanie i głodzenie w ciemnościach + obniżenie pensji to minimalnej brutto jak w Polszy. Odejdź pajacu w garniturze, idź się utop. Tu musi przyjść ktoś kto złapie ich za te… Czytaj więcej »
No no… a w niedzielę pewnie pierwszy przed ołtarzen stoisz xD
Kurczę, ostatnio nie byłem z miesiąc czasu 🙂 myślę, że tu nawet Bóg nie pomoże
Wystarczyło napisać „miesiąc” bez dodawania, że chodziło o „czas”, bo to się rozumie samo przez się. Mniej kościoła i rozpamiętywania ojcowskich liści, a więcej dobrej lektury.
Typie, odpocznij sobie od oglądania piłki xD Jak widzę takich frustratów od topienia i głodzenia ludzi, to mam ochotę bronić Allegirego tylko po to, żeby zwielokrotnić ich ból dupy, nawet gdy po ludzku nie przemawiają już za nim żadne argumenty.
Wbrew pozorom jestem człowiekiem spokojnym 😉 pisałem też na spokoju;) a Juve już chwilę nie oddałem.bo oczy pieką. Dziś włączyłem bo liczę na porażkę, która mam nadzieję wpłynie na odejście Maksa 🤣
Ja od dawna oglądam co najwyżej skróty bo to najbardziej gów.. ana drużyna ever I nie ma większego marnotrawstwa czasu. Nie da się nawet wybrać jakiś ich przyzwoitych akcji na 2minutowy skrót. Dziś przypomniałem sobie że grają z zydkami I wszedłem na neta obczaić wynik i prawie umarlem że śmiechu 🙂 Ludzie większym frajerstwem od ich gry jest przejmowanie się partaczami którzy zarabiają w rok więcej niż my do emerytury. Po co, to wogole nie jest sport tylko biznes, taki sam jak platforma streamingowa. Nie odpowiada Ci jakość na netflix to jest multum innych opcji do stestowania i znalezienia czegos… Czytaj więcej »
Jak go nie wywala po dzisiejszym meczu to …… nawet akcji 1 nie zrobiliesmy nic zero pomysłu zero
Jesteśmy klubem memem 🙂 No, ale klub wybrał pozostanie Alliegriego, więc wybrali nie wypłacanie mu pensji kosztem LM obecnej i przyszłej. Jak dla mnie kiepska kalkulacja, no, ale tak wybrali
W tym klubie mają (zresztą nie tylko z tym) problem z prostymi działaniami matematycznymi dlatego nie dziwi, że Agnelli mocno jest zdziwiony stratami finansowymi jakie klub odnotował.
Jaki błąd Szczęsnego, jak było widać że chce lecieć w drugą stronę
Widzisz, ktoś powie jaki Szczęsny? Co tu zrobił źle? Bez szans, piłka w okienko…….
A właśnie takie momenty pokazują klasę bramkarza. Nie wspominając już, że obrońca zasłaniał atakującemu możliwość oddania strzału po długim rogu to bramkarz zawsze musi pilnować bliższego słupka.
Po 1 poszedł przed strzałem w swoje prawo a po 2 strzał był bardzo lekki a Szczęsny nie ma 165 cm wzrostu i powinien to sięgnąć.
Jeszcze tak poza nawiasem, poszło mu chyba po palcach, wniosek – zaważyło to że poszedł w ciemno w drugi róg
Dokładnie w 100 % się z Tobą zgadzam
Jeden plus jest taki, że nie wyobrażam sobie pozostania Maxa na stanowisku trenera po tym meczu.
Ale i tak nie wierzę w to co widzę…
Oby 🙂
Powinien sam zrezygnować, ale takie rzeczy chyba się nie zdarzają w futbolu.
Zrezygnować? Przecież on ma tą swoją wymówkę z wirtualnym Juventusem.
Calma Macanababi się zmęczy się w drugiej połowie i wtedy im trzy wbijemy, tylko calma kurwa, calma!!!
A tak poważnie, to Sandro zawalił drugą bramkę, przy pierwszej McDonald zapomniał, że można pressować, Milik nie trafił w piłkę i w sumie to tyle.
Nasi zawodnicy nie mogą rozgrywać piłki podaniami jak to robi Maccabi, bo zwyczajnie nie wychodzą do podań.
Więc taki Cuadrado czy Sandro, Paredes czy Rabiot dryblują ile mogą, ale gospodarze są dziś tak zmotywowani, że głową spod nóg piłkę wygraną a nie odpuszczą.
Czy tylko ja widziałem w oczach naszych asów strach jak sędzia gwizdnął po raz ostatni?
Ty poważne? Calma? 🤣🤣🤣 Kur,,a chłopie weź…..
„Chłopcy byli zmęczeni po trudnym występie na San Siro. Do tego zaskoczyła nas wyjątkowo wysoka temperatura w Izraelu, na którą nie byliśmy przygotowani. Niestety straciliśmy Di Marię, co zmieniło diametralnie obraz meczu. Oprócz konieczności zmiany taktyki, która pod nieobecność Argentyńczyka zmieniła się kompletnie, również przeciwnik nabrał przez to pewności siebie i dwukrotnie nas zaskoczył. Musimy wyciągnąć wnioski i się poprawić. A poza tym brakuje nam Pogby i Chiesy”
~Max Złotousty
Hahaha leżę i kwiczę…. Ja pierdole ja też chcę być w tej drużynie i brać takie melony za bycie partaczem. Jaka błazenada. Ambicja i honor to cechy obce tych ludzi.
Jak tam Szczęsny i Alegri chłopcze z brązu?
Wiem wiem, koledzy mówili, że ponoć lubisz w brąz.
To wręcz niesamowite, że każdy, dosłownie każdy piłkarz na tej planecie porusza się na boisku lepiej, szybciej, płynniej i z, większym pomysłem na grę.
Tłumaczyć Allegriego można, jeśli spotykamy się z PSG i możemy powiedzieć, no oni mają Mbappe, my nie… Tymczasem czy to jest piłkarz Maccabi, czy Monzy, czy Salernitany jest on wyraźnie ( trzeba to zaznaczyć WYRAŹNIE) lepszy nie jakikolwiek nasz zawodnik.
To jest aż niepojęte jak słabo ten zespół wygląda, jako zespół.
Tu nie ma pomysłu, tu nie ma planu.
Mnie wśród tych wielu rzeczy zadziwia najbardziej jedna. Jak za przeproszeniem chuj*** zespół musi pracować na treningach, właśnie pytanie co to są za treningi, że my motorycznie jesteśmy tak koszmarnie przygotowani do sezonu. Kto wogóle pilnuje np. tego żeby na profesjonalnym poziomie taki hamburger się tak zaniedbał podczas pre-sezonu. Przecież to jest niebywałe jaki tam musi być burdel na kółkach w strukturach klubu. Szczerze mi to pachnie treningami jak za czasów Ferrary, kiedy piłkarze sami przyznali, że gówno na treningu robili i efekty wtedy były podobne jak w tym sezonie, gdzie w teorii na papierze masz całkiem niezłą drużynę, ale… Czytaj więcej »
Właśnie. Piłkarze są nieźli, nie chce mi się ich wymieniać, ale takie „problemy” kadrowe ma każdy włoski klub, jednak w tych zespołach coś styka, coś się dzieje ( chociaż Inzaghi podobnie kładzie Inter), a u nas od podstaw wygląda to blado. Już pal licho przygotowanie fizyczne, które widać gołym okiem, ale dużo osób nie zastanawia się nad tym, że jesteśmy jedynym zespołem w Europie jaki widziałem, który kompletnie nie ma schematów ofensywnych, w którym piłkarz dostaje piłkę, poprawia ją kilka razy, pokazuje że nie ma, do kogo grać i podaje do tyłu, każdy jeden piłkarz robi to samo, nie ma… Czytaj więcej »
Smutne to jest że Juventus wszyscy leją nawet Żydzi a Di Maria to bardzo,, udany”transfer albo łapie czerwoną kartkę albo kontuzję…
Gość przyszedł na rok czyli aby zagrać jakieś 40 meczów w naszych barwach to że grać potrafi to każdy wie i widzi ale jeśli tak często będzie łapał kartki i / lub kontuzje to zagra u nas jakieś +/- 25 meczy i wyjdzie na to że każdy jego występ będzie nas kosztował 300 tys euro za mecz bo jeśli się nie mylę to za rok gry ma dostać 7 mln .
Króciutko będzie.Jeszcze jeden,jeszcze jeden(lepiej dwie)
Di Maria powinien strzelić gola około 3 minuty ale nie ma prawej nogi.
Smutne jest to że strata gola = nie da się wygrać. Mentalnie zespół leży.
U nas Vlahovic Milik oraz Di Maria nie mogą grać razem bo zespół potrzebuje balansu.
W City gra Haaland , Foden i Mahrez a na b2b De Bruyne i Bernardo. Wszystkich wspiera jeszcze rozgrywający Cancelo na boku obrony.
To są te detale…
Polacy w rolach głównych. Arek jak to on, te najłatwiejsze sytuacje potrafi zmaścić. A (nie)Szczesny zawlił obie, przy czym drugą w raz innym orłem tej drużyny czyli Sandro, który z Milanem (nie wychodzący ze spalonego) też miał udział przy stracie bramki.
Czym kierował się nasz treneiro, zmieniając grającego wcześniej bezbłędnie Perina na tego klocka Szczęsnego?
Sama gra jest taka jakiej oczekiwałem, więc mam nadzieję że po tym meczu Agnelli z Allegrim będą mieli jaja i podadzą się do dymisji.
Też sobie zadaje to pytanie… Dlaczego gra Szczęsny a nie Perin
Flashscore pomylil Soule z Mirettim.
Staczamy sie.
Jesli mamy zwalniac trenera to teraz a nie po mundialu.
Potrzebujemy LE ,tam tez sa jakies pieniadze,choc nie sadze ,ze cos tam mozemy zdzialac.
Ja trochę myślałem, że jeśli po mundialu to Deschamps. A teraz? Chyba Tuchel żeby zrobić porządek. Zidane się raczej nie podejmie takiego umarlaka jakim obecnie jest Juve i nie wiemy w sumie jak radziłby sobie z przeciętnymi piłkarzami. Didier ma już doświadczenie z jednym z najbardziej przeciętnych Juve w historii.
Ostatnie Twoje zdanie mnie przekonalo co do Didiera,ale ciekawe czy by jeszcze do nas chcial po tym doswiadczeniu
A nie lepiej odpuścić tą LE i skupić sie tylko na lidze ?
Byla minimalna szansa na ratowanie LM, ale postanowiono oszczedzic Allegriego, teraz nie bedzie zadnego awansu w LM a i Allegri zostanie zwolniony. Tak wlasnie rzadzi sie w tym klubie. Najbardzie irytuje ze juz w poprzednim sezonie wiekszosc zwyklych kibicow na tej stronie wiedzialo co sie swieci, ale w Juve jak w rodzinie swoich sie nie zwalnia i teraz mamy tego owoce.
Benfika jest w swoim piku,kto by nie objak zespolu mial by ciezko z nimi.
Szanse byly nie duze, ale czasami efekt miotly dziala, z Allegrim bylo wiadomo ze nic z tego nie bedzie. Po prostu odwlekano to co nie uniknione i pozbawiono sie jakichkolwiek mozliwosci. Teraz bedzie walka o pierwsza 4 w serie a i to wszystko.
Po takim spotkaniu i po takim wyniku nie ma już żadnego wytłumaczenia dla Allegriego.
Wielkie brawa i ogromny szacunek dla gospodarzy, zagrali z ogromną ambicją i wiarą.
Pozazdrościć im możemy fantastycznych kibiców!
Tak z innej beczki, bo wiadomo, że był to wstyd i żenada, której nie można nazwać piłką nożną – to Soule pokazał, że tkwi w nim niesamowity potencjał 🙂
Komentatorzy dobrze pojechali, że Soule i tak nie będzie grał u Allegriego bo jest za młody. Będzie gotowy jak będzie miał 26 lat 😀
Komentatorzy powiedzieli, to co ogólnie wiadomo – nie ten pesel. Allegri nie będzie wiedział co z nim ma na boisku zrobić, więc będzie trzeba się go pozbyć, jak wcześniej Comana, Kulu i kupić w ich miejsce Coste, Kostica, i następnego orła bliżej trzydziestki.
Ciezko ocenic po kilku minutach jego dyspozcje I jaki moglby miec wklad w druzyne,ale lepiej go rozwijac niz dawac szanse Cuadrado. Technik z niego bardzo dobry.
Cuadrado stał się strasznie pokraczny.
Dostaje piłkę, rozkłada nogi jak kobieta do porodu, podnosi nogi prawa-lewa, prawa-lewa po czym idzie w drybling, bądź podaje do tyłu.
Dokladnie.Jego pokracznosc moze brac sie z tego ,ze zaczyna powoli nie domagac .Nie ukrywam ,ze bardzo kibicowalem Bentancurowi i wlasnoe Cuadrado, niestety Kolumbijczyk nie dosc ,ze przestal wnosic cos na boisku,to mam wrazenie,ze i po za nim robi kwas.Sprawial wrazenie skromnego chlopaka ,teraz troche gwiazdorzy.
Pewnie, że ciężko ocenić, ale już dostrzec potencjał można 🙂
Soule go ma, choćby w swobodzie operowania piłką, jakiej nie widać u większości naszych piłkarzy.
@Lucky1313
Nikt nie bronił tak pokazywać się każdemu naszemu ofensywnemu zawodnikowi w tak beznadzieję ej sytuacji, a to jednak Soule zrobił wrażenie.
Nie twierdzę, że Allegri miał na niego postawić, ale że warto go wstawiać już tak.
@andi @Janson
Niestety, boję się że zarówno Soule, jak i Miretti/Fagioli przepadną w taktyce Maxa, bo mają zbyt dużo polotu w grze.
Miretti bo bardzo dobrym początku sezonu ostatnio wygląda jak McKennie. Co nie zmienia faktu, że chłopak ma potencjał i papiery na granie. Moze zmęczenie a może zgwałcenie psychiczne ostatnimi meczami.
Chodziło mi bardziej o to, że gdyby Soule zagrał od początku Allegri nałożyłby na niego jakieś defensywne założenia, a Soule wygląda mi na piłkarza czysto ofensywnego coś jak Chiesa, którego porostu nie można zmuszać do grania w defensywie.
Soule w tak trudnej dla nas sytuacji mógł skupić się tylko na ofensywie dzięki czemu pokazał się z całkiem dobrej strony.
Rozumiem i tu wina leży po stronie trenera. Presować, czy udzielać się w obronie powinien każdy, nawet Messi to robi, jak jest w formie. U nas jednak ten balans, o którym pitoli Allegri nie istnieje. Cały czas mówi, że robi tak, a nie inaczej bo nie byłoby balansu, a tak naprawdę my nie mamy go wogóle, bo, szala przechylona jest na defensywę i asekurację, całkowicie właśnie o ofensywie i piłkarzach o takich cechach zapominając. W jakim innym klubie, od Monzy/Salernitany po PSG/City boczni obrońcy nie mają zadań ofensywnych, nie są wyprowadzani na pozycję do wrzutki, nie ma schematu rozegrania na… Czytaj więcej »
Soule zagrał fajnie bo nie było już presji na bronienie.
To jest zawodnik typowo ofensywny i to miał okazję dzisiaj pokazać.
Jestesmy Juventusem, my mamy wlasnie atakowac, a nie bronic cala druzyna.
Brakowalo wlasnie pilkarzy chcacych grac do przodu. Nie moge patrzec na te zagrania ze srodka do obrony, wiecznie do tylu.
Gdzie ten jegomość z którym wykłócałem się, że Kostic a Krasnic to jeden zwis koński….? Allegri kocham Cie.
Niektórzy płaczą jak De Light mówi prawdę w komentarzach o treningach w Juve.. gość był chyba najlepiej zapowiadającym się obrońca młodego pokolenia, a chyba głównie przez mydlenie oczu Ronaldo, wybrał Juventus i przez te lata zatzrymal się w rozwoju. Od poruszania się pilkarzy, przez proste błędy w przyjęciu, odegraniu stwierdzam że oni nie są przygotowani, a co za tym idzie głową nie współpracuje z nogami. Stąd wynika ten brak pewności siebie i panika nawet przed piłkarzami z Hajfy i ich umiejętnościami. To nie jest wina jednego okresu przygotowawczego tylko kilku lat. To też pokazuje że ten klub się stacza, przestaje… Czytaj więcej »
Agnelli już powiedział, że nie zmienia trenera. Ogólnie zmienić trenera po takim meczu to by chyba chciał każdy kibic. Ale też warto się zastanowić jak to w ogóle możliwe, że przegrywamy z takim zespołem. Przecież piłkarze za te pieniądze co oni pobierają to z Maccabi powinni wygrać bez trenera. A tu się okazuje, że lepiej dziś było wypuścić Juventus U23, oni by to mogli wygrać sama ambicją i woła walki.
Problem polega na tym ze pilkarze graja tak jak chce Allegri, taktycznie a ze im to nie pasuje to wlasnie dlatego tak sie mecza. Gdyby grali jak chca, to od ogarnietej ekipy dostali by 5-0, a slabsze zespoly zapewne by ograli. Trener jak Allegri powinien optymalnie dobierac sklad pod przeciwnika i co najwazniejsze stosowac odpowiednia taktyke majac na uwadze cechy swoich zawodnikow. U nas wyglada to tak ze Allegri na sile wymaga grania pod dane ustawienie nie widzac ze druzyna sie meczy i gracze nie moga rozwinac skrzydel bedac skrepowani takimi a nie innymi poleceniami trenera. Reasumujac Allegri dziala na… Czytaj więcej »
Powinni tyle, że choćbym nie wiem jak, gracze byliby wyszkoleni technicznie, to jak będą wyraźnie gorsi fizycznie i motorycznie od przeciwnika, to taki mecz – zazwyczaj – przegrają. Jeśli są spóźnieni, nie nadążają za przeciwnikiem, tracą przy tym gola i mają do tego nie najlepszy mental to spada także zaangażowanie i motywacja do gry.
I tu się mylisz. Trener to znaczaca osoba w drużynie i choć czasem zdarzają się mecze na polocie poszczególnych piłkarzy, to, nawet wybitne jednostki mają określone zadania i schematy, które pozwalają być o ten jeden moment przed innymi.
Umniejszanie Maccabi nie ma sensu.Nie mamy najlepszego okresu,ja bylem przekonany ,ze dzisiaj odpadniemy z Lm.
Kryzys sie poglebia i nie wiadomo jak z niego wyjsc,gdyby Allegri mial mistrzowski team,to mozliwe ,ze by z tego wyszedl,kiedys juz to udowodnil.
Staczamy się. Ci piłkarze mają umiejętności by przejść w takiej grupie dalej. To wina trenera, który nic nie umie im wpoić. Oczywiście nie tylko jego bo jesteśmy wolni jak muchy w smole. Obraz nędzy i rozpaczy. Piszę o cyklach Juve i widać że potrwa to kilka sezonów zanim się odbudujemy.
Myślę, że jesteśmy na etapie, na którym jakiś czas temu znalazł się Manchester United. Po okresie zwycięstw z lat 2006-2013 przyszedł czas przeciętności – mimo dużych nakładów na transfery, eksperymentów z trenerami itd… Kiedyś pewnie się odbijemy, ale potrzeba do tego kogoś pokroju Conte i Marotty.
To samo pomyslalem, ze stalismy sie takim Manchasterem… niby gwiazdy sa, ale druzyny nie ma i charakteru tez.
Po pierwszej polowie: Mialem nadzieje, ze decyzja o zwolnieniu Allegriego zapadla. Mielismy grac o zwyciestwo, a to Maccabi prowadzilo gre i bardzo szybko objeli prowadzenie. No to co, trzeba rzucic sie odrabiac straty? Nic podobnego, Maccabi (sic) prowadzace w meczu cisnie dalej i slusznie zdobywa druga bramke.
Po drugiej polowie: Cos tam drgnelo i tyle. Maccabi spokojnie kontrolowalo gre swoim zachowaniem w defensywie, neutralizowalo ataki (jesli takie paralityczne wrzutki wymagaly neutralizacji), zarzadzalo silami, a ich trener zrobil proste, ale skuteczne zmiany.
Sarri zwolniony po wygraniu ligi i „kompromitacji w LM” (jak to brzmi w obliczu obecnych wynikow…). Przychodzi Pirlo. Wygrywa CI i SC, w lidze zjazd na 4. miejsce, kolejna „kompromitacja w LM”. Zwolniony. Przychodzi Allegri. W pierwszym sezonie nie wygrywa nic, w lidze dalej 4. miejsce, kolejna „kompromitacja w LM”. Mimo to, a wiec gorszych wynikow, w przeciwienstwie do poprzednikow, otrzymuje druga szanse. Drugi sezon Allegriego. Juz wiemy, ze w LM bedzie jeszcze gorzej, jak to nazwac, skoro wczesniej mowilismy o kompromitacjach (Lyon, Porto, Villareal)? W lidze marzeniem jest czwarte miejsce, trudno powiedziec co bedzie w CI, ale ma to… Czytaj więcej »
Ja cały czas mam nadzieję, że w kontrakcie betona jest zapis typu: brak wyjścia z grupy LM lub zajęcie niższego miejsca niż 4 na koniec sezonu to możliwość rozwiązania kontratu. To dla mnie jedyne rozsądne wytłumaczenie dlaczego czekają ze zwolnieniem do końca sezonu. Chyba, ze zarządowi taki stan rzeczy i tak wybitny poziom sportowy pasuje.
Fajny nick 😉
Rzadko wypowiadam się negatywnie o drużynie, staram się też nie popadać w skrajność.
Niestety w sytuacji w której z roku na rok widać coraz większy regres, należy zrobić 2 kroki wstecz a nie w przód.
Tu trzeba diametralnej zmiany w sposobie zarządzania klubem, strategii transferowej i przygotowaniu mentalnym drużyny.
Na kogo? Agnelli nie zwolnią Agnellego ze stanowiska, szczególnie, że gość pokazał kilka dobrych lat temu, że potrafi wyciągnąć klub z kupy. Reszta zarządu robi to, co piszesz, czyli zmniejsza wydatki, jak leci. Wywalenie Nedveda to będzie pokazówka. Tego argumentu trochę nie rozumiem. Włoch przecież wygrał ostatnio Ligę Mistrzów i to w stylu bardzo „Allegrowym”. Inny Włoch wygrał Mistrzostwa Europy. Kolejny dopchnął Tottenham do LM. Italianiec wygrał również Serie A oraz Puchar Włoch. Przypomnę tylko, że hiszpańscy trenerzy również potrafią grać w murowanie bramki. Przecież to takie łatwe, jak widać, chociażby po tym okienku transferowym. Czemu nie 4 mln? Lub… Czytaj więcej »
Cóż, miałem świadomość, że obecny Juventus nie stać na wiele i wielokrotnie o tym tutaj pisałem. Wygrane z Maccabi w pierwszym meczu czy z bardzo dziś słabą Bologną(niedawno kibice przyszli na „pogadankę” na tamtejszy trening)nie natchnęła mnie optymizmem, w końcu wspomniałem nawet, że to w Milanie widzę zdecydowanego faworyta rywalizacji na San Siro, choć naiwnie dodałem, że w obliczu problemów Pioliego z kontuzjami może pokusimy się o niespodziankę i urwanie im punktów. Byłem też zadowolony z powrotu Allegriegi, ale już jakiś czas temu zobaczyłem jak bardzo się myliłem. Nasz szkoleniowiec kompletnie nie panuje nad drużyną, która prezentuje się coraz gorzej.… Czytaj więcej »
Ja bym raczej poszedł w budowę składu w stylu pierwszego roku Antka Conte. Piłkarzy bez nazwiska, ale z potencjałem. Niestety, ale do tego potrzeba nam dobrego pionu scoutingu, który leży i kwiczy, patrząc, jakie nazwiska przewinęły się w tym okienku.
Hej, tutaj kibic Bayernu, mam nadzieję, że nie będzie jakiejś spiny, bo przychodzę w pokoju jak to się mówi. Bardziej lub mniej kibicuję wielu klubom z różnych lig oprócz Bayernu (prawie 20 lat) i Juve zawsze było moją ulubioną włoską drużyną dlatego trudno mi przez ostatnie lata patrzeć co się w Turynie dzieje. Myślę, że po prostu klub jest źle zarządzany, kupowanie przeciętniaków za grube pieniądze czy trzymanie nieudacznika Allegriego to po prostu podchodzi pod sabotaż. Juve nie miało prawa przegrać z Maccabi nawet z obecną kadrą i kontuzjami. A przegrało i to jest skandal, a kolejny po Allegrim nieudacznik… Czytaj więcej »
Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać, jak czytam: „to nie wina trenera, że piłkarzom brakuje zaangażowania!”, albo „to nie wina trenera, że piłkarz X porusza się jak mucha w smole!”.
Kogo, kuźwa, jest to wina, jeśli nie trenera (i jego sztabu)? xD
Piłkarzy, którzy grają pod zwolnienie trenera 😉
A to, że grają pod jego zwolnienie, nie jest jego winą? 🙂
Sam sobie odpowiedź na pytanie czy jak przychodzisz do swojej pracy specjalnie sabotując wyniki swojego działu i narażasz pracodawcę na straty tylko dlatego, że nie lubisz swojego kierownika to jest twoja wina czy kierownika. Moim zdaniem ktoś kto tak robi powinien zostać wywalony z roboty i tyle.
Oczywiście, że pracownika w takiej sytuacji należy „piętnować”, ale ja wyłącznie przedstawiam związek przyczynowo – skutkowy.
Jak kierownik jest dramatycznie słaby, jego praca nie przynosi żadnych pozytywnych efektów, nie potrafi zmotywować pracowników do pracy na rzecz wspólnego dobra, przez co morale całego zespołu szoruje po dnie, to to jest dobry kierownik, czy zły?
Teraz Ty sobie odpowiedz, czy jakbyś był właścicielem firmy, w której taka sytuacja ma miejsce, zacząłbyś od zastępowania pracowników nowymi, czy może raczej spróbował wykonać manewr na pozycji kierownika…