Lippi: Sarri może budować na meczu z Interem
Były selekcjoner włoskiej kadry i Juventusu, Marcello Lippi spodziewa się „wielkiej bitwy” o Scudetto, oraz twierdzi, że dotychczasowa praca Sarriego nad przygotowaniem taktycznym zespołu będzie przydatna w drugiej części kampanii.
Lippi twierdzi, że obecni mistrzowie Włoch będą w stanie po przymusowej przerwie pokazać swoją prawdziwą tożsamość.
Sarri? Ma swój pomysł na grę, w porządku – powiedział w rozmowie z Tuttosport.
Gdy sezon uległ zatrzymaniu, okres nauki pod jego kierownictwem dobiegał końca.
W ostatnim meczu przeciwko Interowi widziałem organizację taktyczną, która przyda się w dalszej części rozgrywek. Dla Sarriego ten mecz może stanowić punkt wyjścia.
Równocześnie 72-latek ostrzega, że Lazio stać na wielkie rzeczy w tym sezonie.
Nie można nie doceniać Lazio – dodał.
Grają bardzo dobrze i są zbudowani tym, co zrobili do czasu zawieszenia gry w Serie A.
Szczęśliwie uniknęli niebezpieczeństwem anulowania sezonu, a ponadto mają najlepszego strzelca w swoich szeregach. To będzie wielka bitwa.
Źródło: football-italia.net
Budować gdy zostało 12 kolejek do końca? Trochę późno na to, ale bardziej myślę chodziło a aspekt psychologiczny bo nie daliśmy szans Interowi. Sezon będzie pasjonujący. Wszyscy najważniejsi wyzdrowieli i miejmy nadzieję złapią formę. Lazio odpoczęło, ale granie co 3 dniu może ich szybko położyć – do tego w gorącu. 5 zmian to nasz duży atut. Mam nadzieję, że Sarri tego nie spieprzy, a już odpadnięcie z Lyonem to byłby blamaż, który postawiłby jego dalszą pracę pod znakiem zapytania. Będzie ciekawie i chyba jak każdy tu nie mogę się doczekać , a tu jeszcze 3 bite tygodnie, a może nawet… Czytaj więcej »
„Budować gdy zostało 12 kolejek do końca?” – no wiesz, tu raczej generalnie chodziło o przestawienie zawodników, dokonanie całkowitej zmiany mentalności. Nie chodzi zatem o pozostałe kolejki, ale też np. przyszły sezon. Jeśli coś dało pozytywny sygnał to właśnie ten mecz. Padaki z Lyonem nie umiem przetrawić. Na wyjazdach ogólnie Juve grało totalne dno, ale we Francji nasi ulubieńcy przeszli samych siebie. Obyśmy to odrobili, nawet jeśli odbędzie się to wszystko w kuriozalnych okolicznościach.