Lipsk: Nie ma żadnej umowy w sprawie Wernera
Juventus i Inter ciągle mogą żywić nadzieję na pozyskanie Timo Wernera, ponieważ Oliver Mintzlaff zaprzecza zawarciu umowy z Chelsea.
W kontrakcie napastnika zawarta jest klauzula uwolnienia o wartości 60 mln euro, której nie chce zapłacić Liverpool, przez długi czas wskazywany na faworyta do pozyskania 24-latka. Ta sytuacja miała pozwolić Chelsea wkroczyć w negocjacje i zapewnić sobie transfer Niemca.
Wiele raportów wskazywało, że umowa między Chelsea i Lipskiem została już zawarta, ale dyrektor RB Lipsk powiedział w rozmowie ze Sky Sports Deutschland, że to zwykłe plotki.
Ważną rzeczą było przedłużenie kontraktu z Timo, co zrobiliśmy latem ubiegłego roku i oczywiście znajduje się w nim ta klauzula, którą dodaliśmy, aby miał okazję zrobić kolejny krok w swojej karierze, i żeby to on o nim decydował.
Teraz to Timo kontroluje sytuację, a nie my. Do tej pory nikt nie aktywował klauzuli ani nie mieliśmy żadnego kontaktu w sprawie transferu, w tym z Chelsea.
W związku z tym nie ma nic do ogłoszenia. Timo Werner jest graczem RB Leipzig. Kilka tygodni temu poinformował, że pracuje nad transferem. Na chwilę obecną nic się jednak nie wydarzyło.
Źródło: football-italia.net