Mandżukić blisko Al-Rayyan
Według włoskiej prasy trzy katarskie kluby walczą o Mario Mandżukica.
Chorwat był łączony z przeprowadzką do Al-Gharafa i Al-Duhail, jednak Calciomercato.it donosi, że na prowadzenie w wyścigu po 33-latka wysunęło się niespodziewanie Al-Rayyan. Serwis twierdzi, że przedstawiciele klubu spotkają się jutro z otoczeniem piłkarza, a informację tą potwierdza La Gazzetta dello Sport
Al-Rayyan oferuje ponoć zawodnikowi pensję na poziomie 8 mln euro netto, ale 33-latek rozważa również podpisanie trzyletniego kontraktu z Al-Gharafa, który wykłada na stół 7 mln euro za sezon gry.
Źródło: football-italia.net
No a jaka kasa dla nas ?
Szkoda że Mandzukic nie znalazł klubu w Europie by jeszcze rywalizować na poziomie. Przecież byłby jakościowym zmiennikiem w każdym klubie. Zasługuje też na jakieś minuty by pożegnać się z Turynem z godnością. W Serie a. Życzyłbym sobie tego.
Pewnie rozwiązanie umowy…
Dziwne to. Miał niby w trakcie okienka możliwości by pozostać w Europie. Według prasy nie był zainteresowany. Podobnie jak grą poza Europą. Teraz, gdy już dobitnie mu pokazano, że się go nie chce, rozważa nawet oferty z Kataru.
Można więc przypuszczać, że gdyby Mandżukić zgodził się na transfer latem, to być może udałoby się wytransferować go do przyzwoitego klubu z czołowej ligi, choćby by był rezerwowym. Teraz zarząd nie odpuszcza i Chorwat się ugina. A szkoda, bo jest za dobry na Katar, dodatkowo on sam nie wydaje się być typem człowieka, dla którego kasa jest najistotniejszym czynnikiem.
Dokładnie . Przecież Juve nie robiłoby mu pewnie problemów w sensie kwoty transferu np do United czy BVB i tam moglby zagrać jeszcze o stawkę. Widocznie to wina samego Mario , który przespal temat , a teraz szuka czegoś w pośpiechu. Szkoda.
Mario wielokrotnie ratował nam tylek. Dawał nadzieję na sukces. Miał masę walecznosci, nie obrażal się jak się go nie wystawiało albo wystawiało na nie jego pozycji. Myślę, że w kazdej drużynie potrzebny jest taki kozak. Bez niego Juventus będzie trochę wykastrowany. Mam nadzieję, że jego odejście nie jest jeszcze przesadzone.
To znak, że rezygnujemy z futbolu taktycznego, na rzecz tiki taki Sarriego, do której Mandżur słabo pasuje
Mario Mandzukic, przez lata swojej kariery nazbierał wiele cennych trofeów, wydaje się zresztą, że wygrał większość z tych najważniejszych, dlatego też biorąc pod uwagę ten fakt, jak również zaawansowany wiek, trudno się dziwić, że pod koniec kariery myśli o finansach i jest gotów na grę w egzotycznym dla piłkarza miejscu.