Mauro: Nie ściągałbym Icardiego
Były pomocnik Juventusu, Massimo Mauro, uważa, że Bianconeri nie powinni pozyskiwać Mauro Icardiego.
Drużyna z Turynu od jakiegoś czasu jest łączona z 28-letnim napastnikiem, głównie z powodu Alvaro Moraty, który ma naciskać na transfer do Barcelony.
Gdybym był dyrektorem Juve, nigdy bym nawet nie pomyślał o pozyskaniu Icardiego. Nie ma sensu udawać, że nie widać problemów krążących i piętrzących się wokół niego. Nadmierna ekspozycja w mediach społecznościowych, kłopotliwa żona-agent. Dla mnie są to postawy nie do przyjęcia dla profesjonalisty na tym poziomie – powiedział Mauro w rozmowie z La Gazzetta dello Sport.
Pomijając styl Juventusu, ktoś taki jak on to ryzyko problemów dla każdego klubu. W szatni obowiązują święte zasady, których należy przestrzegać, równowaga bywa delikatna, a Icardi nie daje żadnych gwarancji.
59-latek nie sądzi również, aby Argentyńczyk pasował taktycznie do Bianconerich.
Nie wiem, w jakim stanie sportowym jest teraz, ale ogólnie rzecz biorąc, nie sądzę, by był napastnikiem, którego Juventus potrzebuje. Icardi to środkowy napastnik, lis pola karnego, który potrzebuje określonego stylu gry. Musi być wstawiony do drużyny, która często atakuje i naciska na bramkę rywala wieloma zawodnikami, w takim układzie staje się decydujący, ponieważ może strzelać bramki.
Bianconeri nie mają cech, które sprawią, że będzie mógł dać z siebie wszystko. W każdym razie byłoby to najprawdopodobniej tylko rozwiązanie tymczasowe, tylko na sześć miesięcy. Klub i tak musiałby po tym czasie wrócić na rynek.
Mauro uważa, że Juventus powinien szukać młodego talentu, takiego jak Gianluca Scamacca czy Dusan Vlahovic.
Postawiłbym teraz na młodego gracza, który już jest w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność. Jak Scamacca, który dla mnie jest lepszy niż Vlahović. Jest dobry fizycznie, ma doskonałą zdolność do ciągnięcia gry naprzód i jest bardzo dobry w kontratakach. Myślę, że jest idealny do Juventusu Allegriego.
Oczywiście wielką niewiadomą jest waga koszulki, zwłaszcza w tak szczególnym roku. Scamacca do tej pory grał w Genui i Sassuolo, a to nie to samo. Chciałbym go zobaczyć w Juventusie. Innym nazwiskiem, które mnie intryguje, jest Origi.
Włoch twierdzi też, że Morata powinien dołączyć do Barcelony, jeśli nie jest już szczęśliwy w Turynie.
W zasadzie tym, którzy nie chcą zostać, należy pokazać drzwi. Juventus zasługuje tylko na graczy, którzy są gotowi rzucić się w ogień za tę koszulkę, a Turyn jest najlepszym miejscem do życia i gry w piłkę nożną.
Strata Moraty byłaby czymś, co można nadrobić, nawet zasobami już znajdującymi się w składzie. Morata w topowym zespole może być czwartym napastnikiem, z pewnością nie jest graczem, który może decydować o losach sezonu.
Na koniec Mauro przyznał, że ufa Massimiliano Allegriemu niezależnie od tego, co stanie się z linią ataku Juventusu.
Guardiola dotarł do finału Ligi Mistrzów bez środkowego napastnika, dlatego jestem pewien, że Allegri coś wymyśli niezależnie od sytuacji.
Łatwo jest udzielać rad z kanapy, ale ze słów Arrivabene jasno wynikało, że Juventus nie ma pieniędzy do wydania w tym sezonie, więc będą musieli jakoś sobie poradzić z tym co mają.
Źródło: football-italia.net
Scamacca. Przyjdą wzmocnienia że klękajcie narody. To jest wzmocnienie na ligę Europy chyba
W zespołach Guardioli to jedynym wysokim napastnikiem jeśli pamięć mnie nie myli to był Lewandowski.
W Man.City wrzutki w pole karne na napastnika to rzadkość,przeważnie wyręczają go z tego obrońcy.
Akurat do naszej gry w defensywie i kontrach Morata jest bardziej dopasowany ,niż większość napastników,którzy są z nami kojarzeni, największy problem w tym ,że Hiszpan jest bardzo ograniczony w grze na ścianę, gra głową i wykończenie ma na bardzo słabym poziomie,a to skutkuje tym ,że z drużynami dobrze broniącymi jesteśmy często bezradni.
Jeszcze Ibra.
Dzięki
A Dżeko w City?
Czy on odszedł jak przyszedł Pep?
Nie wiem mistrzu,nie pamiętam niestety,Dzeko potrafił rozegrać i się cofnąć po piłę, wiec zgaduje ,że Pep by go polubil
Dawno Cie tu nie było tak na marginesie
Slayer jeszcze aktywny ,czy na emeryturze??:)
Slayer jako zespół już niestety na emeryturze…
Zaglądam codziennie, wpisy wrzucam rzadziej, zazwyczaj ktoś mnie ubiegnie, a nie widzę sensu powtarzać czegoś co ktoś już napisał.
Wydaje mi się, że Pep w City miał od początku Aguero i G.Jesusa, a Dzeko już w Romie wciskał bramki.
Gość Stawia Scamaccę wyżej niż Vlahovicia – poleca nam Origiego, a na koniec porównuje Pepa i jego City do obecnego Juve.
Wszystko to by dostarczyć alibi dla Arrivabene i przyklasnąć jego słowom, że nie ma kasy.
Większego dupowłaza nie widziałem już dawno.
Powinniśmy się skupić na Icardim nawet pomijając już to jakim jest człowiekiem i kogo ma za agenta. Przy czym należy go traktować jak najemnika bo taką rolę odegra.
Tak się zastanwiam cały czas co ludzie w tym Scamaccie (???tak to się odmienia??) widzą. Liczby oczywiscie za nim nie przemawiają, Pół europy też się o niego nie bije. Czy on jest aż tak przydatny dla Sassuolo, tylko mają taki denny sezon i tego nie widać? Aż muszę ich najbliższy mecz obejrzeć. Zasadniczo jedyne plusy jakie za nim przemwiają są niesportowe – cena, pensja, wiek, Włoch. No i zagrał już coś w Serie A.
Raspadori, klubowy kolega Scamakki, ma lepsze liczby, może grać na każdej pozycji w ataku i ogólnie wydaje się bardziej prosperującym zawodnikiem niż Scamacca. Ale agentem Włocha jest ten sam gość co nam wcisnął Kulusevskiego, więc wcale mnie ten hajp nie dziwi.
I marzy mu się gra w Interze, jako zagorzały kibic tego klubu.
Nie przesadzajmy, że Icardi to typowy lis pola karnego. Owszem, głównie tam operuje, ale potrafi (albo potrafił, nie śledzę go po transferze do PSG) podać, poprzepychać się, fizycznie na naprawdę dobrym poziomie. O wykończeniu nie ma nawet co wspominać. Wystarczy jeden Dybala, który zamiast grać w napadzie, gra w środku pola. Zbyt wielu mamy zawodników o wszechstronnej ofensywnej charakterystyce, a zbyt mało takich, co potrafią po prostu zdobywać bramki (trochę podobnie jest z pomocą, niby wielu graczy potrafiących wiele, ale jak przyjdzie wskazać nam jakiegoś przecinaka, to trudno o to; jak przyjdzie wskazać pełnowartościowego box-to-box’a, to trudno o to; jak… Czytaj więcej »
Z wypowiedzi tego głupka wynika, że będziemy na przestrzeni najbliższych lat drużyną broniącą się w lidze, więc potrzebny jest napastnik do kontrataku, a nie egzekutor. No a już stwierdzenie, że Scamacca (który w którym klubie nie grał, a grał w wielu niczym szczególnym się nie wykazał) jest lepszy od Vlahovica potwierdza tylko słuszność mojego stwierdzenia. Jak można z takimi idiotami wywiady przeprowadzać?!
Z taką pomocą Juve żadna 9 nie daje gwarancji.