McKennie wyrzucony ze zgrupowania kadry USA
Pomocnik Juventusu Weston McKennie został odesłany do Turynu po naruszeniu protokołu COVID-19.
Pomocnik Bianconeri został zawieszony przed meczem z Kanadą za złamanie polityki drużynowej. Piłkarz publicznie przeprosił za swoje zachowanie, ale trener kadry Gregg Berhalter nie chciał powiedzieć dziennikarzom czy 23-latek wystąpi spotkaniu z Hondurasem [WIĘCEJ O TYM TUTAJ]. Teraz okazuje się jednak, że McKennie nie weźmie udziału także w środowym spotkaniu i został odesłany do domu.
Według plotek McKennie został ukarany po tym, jak w mediach pojawiły się nagrania piłkarza opuszczającego drużynowy autobus bez maski i nawiązującego kontakt z fanami.
To wykroczenie wydaje się jednak nie być sednem całej sprawy, ponieważ były amerykański piłkarz, Landon Donovan, ujawnił, że zna prawdziwy powód, ale nie chciał publicznie mówić o tym, co faktycznie się stało.
Jestem wtajemniczony w to, co się stało, ale nie zamierzam tego ogłaszać publicznie – powiedział 39-latek w podcaście „Futbol z Grantem Wahlem”.
Powiem tylko, że jestem bardzo rozczarowany Westonem, niesamowicie, niesamowicie rozczarowany. Słuchaj, rozumiem, że przebywasz w Juventusie przez cały długi sezon, siedzisz w domu miesiącami, miesiącami i miesiącami, i chcesz spędzić czas z ludźmi. Ale czy to jest najmądrzejsza rzecz do zrobienia? Na pewno nie, ale częściowo jestem w stanie to zrozumieć.
To tydzień twojego z życia, zawierający trzy ogromnie ważne mecze, nie tylko dla ciebie, ale także dla twoich kolegów z drużyny i dla twojego kraju. To mecze mogące zapewnić udział w Mistrzostwach Świata, a poziom jego egoizmu w tym momencie jest nie do przyjęcia. Szczerze, to mnie to przeraża.
To wykroczenie praktycznie nie do naprawienia. Czeka go ogrom pracy z kolegami z drużyny, aby udowodnić, że nigdy więcej nie zrobi czegoś takiego, ponieważ stracił zaufanie kolegów z drużyny. Ci goście chcą pojechać na Mistrzostwa Świata.
Źródło: tuttojuve.com
Tak się kończy balowanie w stripclubie. Widać Weston ma za nudno w Turynie. Z takim podejściem nie sądzę, że coś z niego będzie, same umiejętności nie wystarczą jak głowa nie dojeżdża. Spieniężyć go i zapomnieć. Grajek jakich wielu.
Jeśli faktycznie o to się rozchodzi, to kiepsko to świadczy o intelekcie McKenniego. I nie chodzi mi już o to, czy ktoś przejmuje się wirusem czy nie. Po prostu, trzeba się liczyć z linczem za taką eskapadę i jak już chciał się zabawić, to nie wpadł na to, by zrobić to jakoś dyskretnie?
Widać że na błędach Swoich się nie uczy chłopak. Zgadzam się z kolegą powyżej. Sprzedać i zapomnieć
Bardzo slabo to wyglada. Tutaj koledzy wspominali ze on ma jakies duze umiejetnosci – nie do konca tak jest, jednak technicznie nie jest jakims super zawodnikiem, nam przydalby sie do srodka ktos bardziej techninczy, gole w eiekszosci zdobyte glowa, owszem jeden piekny z barcelona, ale pojedyncze piekne gole zodbywali nawet juniorzy… takich wyrobnikow juz mamy. Jego prawdziwym atutem jest to ze na prawde sporo biega, ale przy jego tuszy, braku dyscypliny przy trzymaniu diety aby mniej byl tym tluszczem oblany… do tego imprezy turynskie, a teraz i „amerykanskie” no… niestety, wydaje sie ze wtopilismy kase, a szkoda bo nadzieje byly.… Czytaj więcej »
Śmieszy mnie to całe zamieszanie z tym wydarzeniem.
Wyglada na to ze nie chodzi o autografy, to prawdopodobnie tylko pretekst
Faktycznie Harry Potter. Był i go ni ma