[AKTUALIZACJA] Dementi w sprawie rezygnacji Agnellego
Według doniesień medialnych Andrea Agnelli ma zrezygnować z funkcji prezydenta Juventusu w związku z upadkiem projektu Superligi.
Liczne angielskie media donoszą, że wiceprezes Manchesteru United, Ed Woodward, ogłosił, że ustąpi ze stanowiska wraz z końcem sezonu.
Media przekonują także, że w związku z ekspresowym upadkiem Superligi w swoich klubach do dymisji podać się mają Florentino Pérez oraz Andrea Agnelli.
Juventus na razie utrzymuje, że Agnelli nie zrezygnował z funkcji prezesa, ale doniesienia medialne w tym temacie stale narastają.
Na dzisiejszy wieczór zaplanowano pilne spotkanie 12 klubów zaangażowanych w Superligę, a Florentino Perez ma wygłosić oświadczenie o godzinie 23:30.
[21:35] AKTUALIZACJA:
Plotki o rezygnacji A. Agnellego zostały zdementowane m.in. przez Adama Digby’ego, Fabrizio Romano i Romeo Agrestiego.
Źródło: twitter.com
Koniec tej żałosnej historii. Wstyd dla Juve pozostanie…
Nareszczie won ty przegrywie z naszego klubu !!!
Komentarz usunięty przez administrację.
Zwracamy uwagę na język i treść komentarzy.
Fatalne wieści. Gorzej być nie mogło.
To akurat BARDZO DOBRE wieści.
wizerunkowo fatalne mimo wszystko.
No i wszystko przyjmie na klatę Agnelli.
Wydaje mi się, że to oznacza dla nas regres porównywalny do okresu degradacji do serie B. Wychodzi ze sytuacja finansowa musi być wrecz krytyczna skoro do tego wszsystkiego doszło.
Smrodu narobił i odchodzi, a za Juve się to będzie ciągneło
Bardzo miła wiadomość. To, że Juve jest na równi pochyłej po Cardiff to zasługa tego pana. Jakieś dziwne transfery w stylu spełniania zachcianek (Penaldo), zatrudnianie na stanowiska trenera kogoś bez kwalifikacji i doświadczenia a później trzymanie go gdy drużynie ucieka sprzed nosa Liga Mistrzów w następnym sezonie.
A to że drużyna wyszła z dupy i zdemolowała ligę na 9 lat to zasługa krasnoludków. Tak samo jak dojście do tego Cardiff . Jakim trzeba być oszołomem by tak patrzeć na świat z jednej tylko strony – byle hejtować.
Robotę zrobili Conte i Marotta. Później Angelli postanowił tą parę puścić do Interu dzięki czemu to oni zdobędą scudetto.
Czas Agnelliego się skończył,
chyba nie chcesz mi powiedzieć, że widziałbyś toksycznego Conte nadal w J? ten chłop po 2-3 latach jest zawsze toksyczny. W J i w Chelsea nie potrafił przyznać się do swoich błędów tylko szukał winnych w szatni, zarządzie i sędziach
Ty tak serio? Jak coś źle to Agnielli, jak dobrze to innych zasługa 😀 I nie umknął Ci przypadkiem fakt że Conte z Juve nie poszedł do Interu? fatalne wyniki w LM za czasów tego najwspanialszego trenera to też wina Agniellego? Jak można mieć taką krótką pamięć? Było fajnie, ale się pewna formuła wyczerpała i zmiany były potrzebne. Żaden klub z Europejskich topów nie miał u siebie takiej serii mistrzostw jak Juve (Bayern wyrówna zaraz to osiągnięcie) i to jest zasługa Agniellego. Popełnił błędy jak każdy, ale mógłbyś chociaż nie deprecjonować jego zasług.
dyrdymały angielskich mediów, the sun jest tak wiarygodny jak u nas FAKT
Żałosne komentarze. Nie jesteście kibicami Juve jeśli piszecie o Agnellim w taki sposób. Przypominam, że przed erą Agnellego do scudetto mieliśmy tak daleko jak mamy dziś. 9 mistrzostw z rzędu, puchary Włoch, dołączenie do europejskiej czołówki najlepszych klubów. Ale niektórzy nie znają historii, nie wiedzą komu ,,kibicują”. Żenada.
Mistrzem jest koleś z Ronaldo w nicku 🤣
A nie widzisz co dzieje sie z juve . Jego pomysly doprowadzają nas do upadku i trzeba z tym jak najszybciej skończyć dla dobra klubu .
Widzę dalej niż ostatni rok, a właściwie moment przyjścia Ronaldo. Można się z Agnelli nie zgadzać w wielu sprawach, ale dzięki niemu byliśmy hegemonami w lidze i mieliśmy szansę na LM, po marnych latach.
Poza tym, naprawdę masz nick CRa, którego osobiście namawiał Agnelli i jedziesz po prezydencie, przez którego tu jesteś? 😎
Czas Agnelliego się skończył po tym jak puścił lekką ręką do Interu ojców sukcesu czyli Conte i Marottę.
Czas na zmiany bo klub znajduje się od kilku lat na równi pochyłej a w tym sezonie jest spore ryzyko braku LM w następnym sezonie. Wszystko dzięki Agnelliemu który wpuścił na ławkę trenerską kogoś kto nie trenował nawet drużyny na wuefie.
wiarygodnych informacji można się spodziewać dzisiaj po 23.30; wtedy w hiszpańskiej telewizji ma wystąpić prezez Superligi – F.Perez
Smieszne jest oczernianie Agnelliego…ale idealnie nie jest.
To on jest pomysłodawcą agresywnej polityki transferowej Juve, która korzyści sportowych nam nie przyniosła. To on byl pomysłodawcą odejścia od pasiaków, które są symbolem tego klubu. To on był pomysłodawcą zmiany herbu na ten dziwny znaczek. Niby banały, ale dla wielu, bardzo wielu, ma to znaczenie. Zasługi to jedno, rzeczywistość to drugie. Jeśli ten projekt upadnie, nie będzie miejsca w piłce dla Agnelliego, to oczywiste.
Gdyby projekt wypalił, Agnelli zapisałby się w historii piłki, jako ten, który był jednym z głównych reformatorów tego sportu, ale zanosi się raczej na gigantyczną wręcz porażkę. Dziś opisane przez ciebie decyzje dopełniają obraz katastrofy i czynią z Juventusu klub śmieszny. Niestety, ale nasz prezydent dał się zwieść biznesowym doradcom i zanadto uwierzył w korpo kretynizmy, którymi nas karmił w ostatnich latach.
Podjął kolejne ryzyko biznesowe, kolejny ryzykowny ruch, jakich podejmował już w karierze wiele (choć może ten rzeczywiście był najbardziej ryzykownym). Andrea, tak sądzę, to rozumie, bo ludzie znający się na biznesie znają się również na ryzyku i konsekwencjach. Przy wielu okazjach kończył z tarczą, dzisiaj kończy na tarczy. Taki jest biznes – świat Agnellego.
Poważnie nazywasz to ledwie porażką biznesową? Przypomnę, że wolta Agnellego skonfliktowała nas z najmożniejszymi w świecie futbolu, zarówno europejskiego, światowego jak i na krajowym – włoskim podwórku. Tylko człowiek wysoko nieroztropny podejmowałby taki, a nie inny krok, gdyby nie miał pewności powodzenia. Niestety dla wszystkich zainteresowanych Superligą, ta nie tylko nie powstanie, ale cały projekt stał się praktycznie nieaktualny po JEDNYM dniu. Gadka szmatka o porażkach i podnoszeniu się rodem ze szkoleń dotyczących rozwoju osobistego tutaj nie pasuje.
Bardziej chodziło mi o określenie specyfiki porażki (biznesowa) niż jej skali, o czym Ty piszesz. Bo skala, owszem, nieporównywalna to wcześniejszych decyzji. Jednak to wciąż biznes, decyzja biznesowa i porażka biznesowa. Przy czym, przemnożona x10, x20, nie sposób teraz ocenić dokładnie.
Skonfliktowaliśmy się z może najmożniejszymi futbolu, ale też z najbardziej miękkimi fajami futbolu (trochę paradoksalnie). Można wyciągnąć z tego lekcje, z kim robić a z kim nie interesy (choć pewnie i tak zadecyduje w swoim czasie pieniądz, np. przy okazji operacji transferowych). Pewni partnerzy są odpowiedzialni, pewni nie. Różnie można na to patrzeć.
Piszesz tak, jakby to Juventus tylko brał w tym udział… Przypomnę, że Superligę podpisało 12 klubów i w każdym są podobne komentarze 😉
Niezależnie od tego czy Agnelli zrezygnuje w najbliższym czasie czy nie możemy mówić o jego wielkiej porażce, bez mała życiowej porażce. Od jakiegoś czasu ambicja naszego prezydenta zdawała się nie mieć granic: sprowadził do klubu gwiazdy kalibru de Ligta i Ronaldo, zdominował rozgrywki krajowe, wciąż marzył o triumfach w Europie, chciał w sposób absolutnie amerykański i komercyjny rozwijać naszą markę, narażając się przy tym lokalnym kibicom i w końcu postanowił zrewolucjonizować piłkę nożną jako taką. Na dziś wydaje się jednak, że przegrał i to na kilku poziomach. Superliga najpewniej okaże się gigantycznym żartem, Juventus zanotował straty finansowe, stracił pod względem… Czytaj więcej »
Tylko ambitni są na szczycie. To o czym mówisz to pobożne życzenia. Widz lokalny to i sukcesy lokalne. To już za daleko zaszło. Agnelli nie poniósł żadnej życiowej porażki , a wręcz przeciwnie jest autorem złotego okresu Juve o którym będą w książkach pisać. Nie wszystko się udało, owszem, ale nie skreslajmy człowieka.
Serio? Ambicja to jedno, chore dążenie do celu to drugie. Lokalne sukcesy? Ten klub od dziesiątek lat, wymieniany jest jako jednen z 10 największych. Jak każdy klub ma wzloty i upadki. Lata tłuste i chude. Jak piszesz o sukcesach lokalnych, to tak musza być traktowane te mistrzostwa w słabej lidze włoskiej. Ja do niego nic nie mam, odbudowała Juve, chwała mu za to. Ale od kilku lat mam wrażenie, że na siłę chciał ulepszac coś co funkcjonowało dobrze. A jak wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego. Dla mnie gość się pogubił w dążeniu do zrobienia wszystkiego ultranowoczesnego, niespotykanego i jedynego w… Czytaj więcej »
Patrząc na skalę porażki(a na to się zapowiada w kontekście Superligi)trzeba mówić o życiowej porażce Agnellego. Podobnie jak Apo szanuję naszego prezydenta, ale od dawna pisałem, że ten człowiek zwyczajnie przesadza w swoich dążeniach i niestety wszystko wskazuje na to, że przeszarżował i to w sposób wręcz spektakularny.
Wraca rozsądek w wypowiedziach, więc i ja spuszczę nieco z tonu.
Muszę się zgodzić z przedmówcami, że ktoś tu przelicytował. Agnelli podjął ogromne ryzyko i zderzył się ze ścianą. Obawiam się, że skutki dla Agnellego będą oczywiste. Jeśli ta koncepcja Superligi ostatecznie upadnie, a wszystko na to wskazuje, to jedynym wyjściem będą dymisje i to masowe.
Czyli reasumując, projekt upadł, boooo? Kibicom nie podobała się hermetyczna wizja tego turnieju? Czyli identyczny projekt UEFA ma sens, a to nie? Może ja czegoś nie kumam, ale pomijając górnolotne hasła z obu stron o romantyzmie futbolu (który i tak już nie istnieje)vs dostosowanie się do milenialsa (jakoś młodym nie przeszkadzaładdo tej pory forma LM)to po prostu starły się właśnie dwie strony walczące o hajs z reklam i praw telewizyjnych. Dobra,to skoro UEFA obczaiła, że jest ponad klubami, to może teraz stworzy reformę rozgrywek, które premiują różnorodność? Bo na ten moment to jest to samo,cczyli zzamknięcie ssię na 2-3 najmocniejsze… Czytaj więcej »
Bo może przekroczono pewną granicę nawet jeśli iluzoryczną to jednak. Nie chce powtarzać tego co napisałem pod newsem o szefie Bayernu.
Taka prawda. Tyle się nagadali o biednych kibicach małych klubów w ciągu ostatniego dnia czego razem nie słyszeliśmy przed ostatnie dekady. Nadal czwarty zespół top lig gra w LM bez kwalifikacji, a MP musi przejść kilka rund, żeby w decydującej trafić na kogoś znacznie bogatszego. A będzie jeszcze trudniej. Gdzie jest UEFA jak za bilet LM trzeba płacić 100 euro? To jest ta rozrywka dla zwykłych ludzi? Teraz wyszło na jaw jakimi pieniędzmi może dysponować UEFA, a ile dostają ci dzięki którym to zarabiają. Wyzysk jak przy budowie stadionów w Katarze.
Nie mogę się z Tobą zgodzić. Było dużo protestów kibiców w związku z podwyżkami cen biletów. Do tego jakie są średnie zarobki w Europie? Tak na szybko za 2019r średnie zarobki w Euro Itala niecałe 1900, Niemcy 2400, Hiszpania 1800, Anglia 2400. To teraz Przełóż to na złotówki na przykładzie najbliższej nam Italii. Zarabiasz 1900zł i chcesz zabrać syna na mecz LM (a czasem się trafią 2 w miesiącu) do tego dochodzi liga gdzie ceny też nie są dużo niższe. Więc niech się trafią 4 spotkania w miesiącu, wydajesz mniej więcej 700zł (2 osoby), a gdzie codzienne życie które często… Czytaj więcej »
Dokładnie tak, mamy coś zbliżonego pod względem inkluzji klubów mniejszych, z tą różnicą, że zamiast stałych miejsc dla najbogatszych, tych samych klubów, o wejściu tych najbogatszych będzie decydowała ligowa tabela. Nie zmienia to faktu, że to wciąż najbogatsze kluby. Dla klubów małych to w praktyce to samo.
Do Panów Adminów: jak usunąć konto? Starczy patrzenia na tych błaznów.
Od Administracji: wystarczy przestać się logować. Pozdrawiamy
Niestety, ogromną degradacja poziomu z dnia na dzień. Też się nad tym zastanawiam, bo takie czasy nastały że na JP można bardziej rzeczowych komentarzy poczytać.
Mój profil (ten ludzik) -> Ustawienia -> Delete Account
Agnelli jest ostatnią osobą, którą bym się pozbył z klubu.
Nie wiem czy to była umowa poważnych podmiotów, czy jakiś niepełnosprawnych umysłowo, że zanim w ogóle się zaczęła, to upadła. Dotychczas dziwaczne i złe posunięcia Agnelliego dotyczyły własnego ogródka. Teraz niestety to on afiszował ten projekt. Niestety, wykreował na świecie wizerunek siebie i klubu w sposób nieciekawy (to chyba najdelikatniejsze określenie). Chyba się wypalił i po kompromitacji powinien odejść wraz z osobami, które przerasta obecna funkcja: Paratici, a zwłaszcza Nedved i Pirlo.
Jeśli SL upadnie, to nie da się ukryć, że prezesi, którzy byli twarzą tego projektu zaliczyli ogromne wtopy wizerunkowe. Sam Agnelli zrezygnował z przewodniczenia ECA, bo tak mocno wierzył w SL. Dla Juventusu lepiej, by rzeczywiście ustąpił z funkcji prezydenta, taka prawda. Inaczej z automatu będziemy mieli gorsze relacje z otoczeniem. Myślę też, że jeśli ustąpi, pokaże klasę. Tak się robi w kulturze amerykańskiego biznesu, na której tak się Agnelli wzoruje. Pytanie, kto miałby go zastąpić? Nie ma drugiego człowieka, który jest jednocześnie biznesmenem i człowiekiem Juventusus z krwi i kości. A właśnie to zapewniło moim zdaniem sukces klubowi w… Czytaj więcej »
Jak to kto? Wiceprezydent, ekspert od finansów i zarządzania ryzykiem – Pavel Nedved.