Media: Dybala opuści Juventus
Według licznych doniesień z Włoch, Paulo Dybala opuści Juventus pod koniec sezonu.
La Gazzetta dello Sport, Sky Sport Italia, Romeo Agresti i Fabrizio Romano donoszą, że Argentyńczyk pożegna się ze Starą Damą latem, kiedy wygaśnie jego kontrakt. Jego piłkarza, Jorge Antun, spotkał się dziś rano z dyrektorami Juventusu, ale nie udało mu się osiągnąć porozumienia z klubem w trakcie dwugodzinnego spotkania.
Juventus i Dybala doszli do porozumienia pod koniec 2021 roku w sprawie umowy gwarantującej napastnikowi 11 milionów euro rocznie, ale w związku z przebudową zespołu i koniecznością cięcia kosztów Bianconeri wycofali swoją ofertę. Juve wyszło z nową propozycją 6-7 mln euro na sezon plus bonusy, która okazała się jednak niesatysfakcjonująca dla Argentyńczyka.
Dybala od kilku sezonów zmaga się z licznymi kontuzjami, co jest również jednym z powodów, dla których Juventus zmienił swoje stanowisko w sprawie pierwotnej oferty. Piłkarz jest obecnie łączony głównie z Tottenhamem Hotspur, Barceloną, Interem, Liverpoolem i Manchesterem City.
Źródło: football-italia.net / twitter.com
Szybko zleciało te siedem lat. Mimo ogromnej sympatii do Paulo, to wydaje mi się, że zarząd dobrze zrobił. Duży talent i jeszcze większa absencja. Zawsze trochę szkoda, bo trochę u nas posiedział, ale szykuje się nowe i mam nadzieje, że lepsze.
Jak odejdzie to oby już nie dawali 10 komuś…
Dlaczego? Dybala, choć był piłkarzem nietuzinkowym, czasem magicznym, to nigdy nie był największą gwiazdą. Nie chciałbym, żeby to była ostatnia 10 w Juventusie, nie zasługuje na ten luksus 😉
Cenię i bardzo lubię zdrowego Paolo. To kozak i piłkarz naprawdę unikalny w stylu i finezji, jednak męczy mnie jego saga.
Chłopak nie potrafi zrozumieć, że jest szklanką i w ostatnich sezonach ze względu na jego brak ( między innymi) odpadamy z LM tak szybko.
Dla mnie mógłby brać i 15 mln, tylko te 8 uzależnione od jego występów.
Jeśli zależy mu tylko na kasie, to droga wolna.
Mi zależy na zdrowiu Chiesy, bo on powinien na tej stronie szaleć.
To co, Raspadori? 😎
To samo. +1
Zrobił fajne liczby, zapisał się w historii Juve, ale gwiazdą był przez chwilę. Często robił różnicę, czasami ratował, ale nie zapracował ani na taką pensję jaką rządał (mimo, że koniec końców dostał taka ofertę, tylko w bonusach), ani nie nadawał się na kapitana. Liczę, że Chiesa, Vlahović i De Ligt będą stanowić trzon nowego Juve.
To kto za naszego eksdiamencika? Raspadorii? Wygląda jako sensowna alternatywa (i odciąży budżet).
Raspadori ( mimo mniejszego talentu od przewijającego się Zaniolo) to dla mnie świetna opcja, piłkarz wytrzymały, przebojowy i zdrowy 😉
Inaczej, gdyby Nicolo był okazem zdrowia, nie zastanawiałbym się sekundy, bo kibica Juve o takich umiejętnościach ciężko znaleźć, choć Max musiałby popracować nad jego charakterem.
Zgadzam się, przeraża mnie Zaniolo zdrowotnie. Chyba nie było piłkarza, który by przyszedł do Juve i miał mniej kontuzji niż w poprzednim klubie. Tyle samo lub więcej.
Dlatego jednym z czynników, które zrząd powinien brać pod uwagę, to podatność na kontuzje na przestrzeni lat.
Oczywiście nie da się przewidzieć wszystkiego ( Chiesa), ale są piłkarze wybitnie w tym „uzdolnieni” (Ramsey, Zaniolo, Dybala, D. Costa).
I/lub zrobić w końcu jakąś analizę kontuzji na przestrzeni ostatnich 20 lat z uwzględnieniem kadry medycznej/trneerskiej osttanich 10 lat i zobaczyć czy da się to zmienić. Bo takich kontuzji jak Chiesy, McKenniego czy Kaio nie idzie wykluczyć z tego sportu. Ale te mięśniowe to jakaś plaga.
Historia kontuzji Zaniolo to jedno, druga sprawa to, że jak na zawodnika występującego w bardzo ofensywnych rolach na boisku to nie ma też nadzwyczajnych liczb. Niby przebojowy dynamiczny piłkarz, ale często niewiele z tego wynika.
Zgoda, tylko mam słabość do tego piłkarza i czasem decydują naprawdę centymetry, by te statystyki poprawił.
Najbardziej imponuje mi siłą i utrzymaniem przy piłce, przez co daje czas na rozegranie akcji.
Jego kontuzje też mocno wpłynęły na jego grę, przed nimi szedł na przebój i naprawdę robił różnicę na boisku.
Co nie zmieni tego, że obecnie wygląda słabo w statystykach.
Nie mam nic do Raspadoriego ,bo fajnie jakby jakiś kolejny młody Włoch trafił do Turynu ale żeby nie było tak że przyjdzie będzie super hurra optymizm a za chwilę okaże się , że jednak to dla niego za duży rozmiar kaloszy i koszulka Juve jest zbyt ciężka jak na jego barki bo będą od samego początku wobec niego takie wymagania że chłop najzwyczajniej w świecie spali się już na starcie .
To nie jest dobra informacja, bo za darmo tracimy zawodnika wartego pewnie w okolicach 40 mln. Gdyby odszedł na jakąś wymianę to zupełnie inaczej bym na to patrzył. Coraz częściej się mówi o przyjściu Raspadoriego w miejsce Dybali. Statystyki goli i asyst obaj mają podobne w tym sezonie, a Raspadori może grać na kilku pozycjach w ataku.
Osobiście bym z chęcią zobaczył formację Raspadori-Vlahović-Chiesa. Jak uda się jeszcze taniej sprowadzić Moratę i przedłużyć kontrakt z Cuadrado to będziemy mieli bardzo ciekawą linię ataku i to z graczami, którzy rzadko mają kontuzje (wyjątek – Chiesa).
No w tym kontekście jest to porażka ( 40 mln piechotą nie chodzi), jednak nic nie leży już po stronie zarządu.
Dybala gdyby chciał, to by najprawdopodobniej został ( 7 mln plus bonusy to i tak jedna z wyższych pensji w zespole), jednak nie dociera do niego, że gdyby był okazem zdrowia, brałby nawet grubo ponad 10 mln. ( zamiast tego obraża się pewnie, że klub nie szanuje jego osoby)
Podobno oferowano Dybali 6mln +5mln bonusów – czyli łącznie tyle ile oczekiwał na początku, ale więcej zależałoby od jego występów. Widać Paulo już sam się nie czuje zdrowotnie na tyle dobrze i szuka po prostu ciepłych kapci, najlepiej 8mln stałej pensji na 6 lat. Wtedy to już grać by nawet nie musiał. Co do wartości Paulo tych 40 mln – to najpierw trzeba by było znaleźć chętnego, który by takie pieniądze zapłacił. Gdy na rynku są dostępni zawodnicy młodsi, w lepszej formie, w podobnej cenie, to nikt nie będzie chciał inwestować 40mln w zawodnika zagadkę. Nie mówimy tutaj o zawodniku… Czytaj więcej »
Jeśli to prawda ( 6 mln + 5 mln bonusów), to zwyczajnie szkoda, że takim człowiekiem okazuje się Dybala.
Oferta fair, piłkarz pod warunkiem że gra, zarabia jak największa gwiazda ligi. Jak ma kontuzje, jak jedna z największych gwiazd ligi.
Dalej to do mnie nie dociera że jednak za 3 miesiące nie będzie już Dybali w szeregach Juve bo mam do niego jakiś sentyment i bardzo trzymałem kciuki za to aby był zdrowy i poprowadził Stara Damę do jakiś triumfów jeśli nie w Europie to chociaż na krajowym podwórku i mocno wierzyłem że te jego ostatnio strzelane bramki i zaliczane asysty pomogą w jakiś sposob aby u nas jednak został , ale no cóż jeśli ta oferta o której piszę @Gryfel jest prawdziwa a nie wyssana z palca to nie rozumiem do końca zachowania Paulo bo przecież 6 mln +… Czytaj więcej »
Napewno dla każdego kibica pożegnanie w taki sposób piłkarza, który gra tak długo będzie dziwne.
Jeśli jednak wierzyć plotkom o łącznej ofercie 11 mln, to bardziej niż szkoda straty piłkarza, szkoda jego zachowania.
Wiem że ostatnio Paulo to piłkarz szklanka, ale oddajemy najbardziej kreatywnego zawodnika w zespole i to za free 🤦♂️ ciekawe czy naprawdę nie dało się tego jakoś inaczej rozwiązać ? Z drugiej strony jestem ciekaw zaangażowania Dybali w końcówce sezonu i jak zachowają się wobec niego kibice ?
Tylko jak uniknąć? Dybala zgodnie z informacjami mediów dostał na stół 10mln po doliczeniu bonusów i tylko w jego gestii leżało czy bedzie najlepiej opłacanym zawodnikiem Juve, czy bedzie szukał większej kasy gdzie indziej. Cieszę się (mimo całej sympatii do Dybali), że zarząd w końcu spojrzał na ostatnie ruchy kontraktowe i przestał przedłużać za wszelką cenę kontrakty zawodnikom wiekowym i często kontuzjowanym. Równie dobrze mogliśmy zostawić u nas Costę, który pensje by pobierał w szpitalu. Imo zarząd w końcu odwala dobrą robotę i daje kontrakty adekwatne do aktualej dyspozycji, a nie zasług. Wysokie bonusy i niska podstawa dla kogoś kto… Czytaj więcej »
Ok 100% zgoda w tym co piszesz I chyba zarząd poszedł w końcu po rozum do głowy w sprawie piłkarzy kontuzjogennych tylko chodziło mi o to że jak wrócił Allegri to pisano że wokół Paulo będzie budował zespół to albo trzeba było sprzedać go wcześniej i coś tam jeszcze na nim zarobić albo być konsekwentnym zaryzykować i spróbować przedłużyć jednak ten kontrakt a jak nie wypali to go spróbować sprzedać. Oczywiście nie twierdzę że Dybała jest tu bez winy bo jeśli ciągle powtarza że chciałby u nas zakończyć karierę i być u nas kimś pokroju Alexa Del Piero to też… Czytaj więcej »
Zasadniczo problem z twoim podejściem jest taki, że Allegri przyszedł zaledwie kilka miesiecy temu, keidy rozmowy z Paulo były w trakcie tak jak i jego problemy zdrowotne. Oferty za Dyale był w jego najlepszym okresiie i jakby zarząd go sprzedał, to by ich na taczkach wywieźli (może poza Halupą, który Dybale oddałby z dopłatą). Nieszczęśliwie się złożyły w czasie zmiana trenera, koniec kontraktu i kontuzje Dybali. Gdyby chociaż jeden z tych elementów pojawiłsię wcześniej to byłaby spora szansa na inny koniec tej historii.
Coraz bardziej podobają mi się działania Juventusu w kwestiach kadrowych.
Dybala to spore ryzyko, które wyceniono na odpowiednią kwotę. Druga strona jej nie zaakceptowała – bywa. Ważne, że jest czas na odpowiednie wybranie i dogranie następcy. Zaniolo/Raspadori – z każdego będę zadowolony. Sygnał dla reszty drużyny też wyraźny.
Najgorsze w tym wszystkim nie jest to, że odchodzi za free, ale ze odchodzi do Interu. Kapitan Juve, 10…. idzie grać do największego wroga i pewnie znając życie będzie tam wymiatal i rzadko chodził na L4. Inter spienięży Lautaro i znów nas wydyma bez mydła. Eh…
Gdybanie. Jeśli Inter stać na lepszy kontrakt dla Dybali to niech sobie go biorą, a jak na tym wyjdą to się okaże. To Juventus odpuszcza Paulo, a nie Inter go wyciąga.
za rok czy dwa by był „kto tej szklance dał taki wielki kontrakt” i historia jak z Ramseyem
Obstawiam, że u innego trenera Dybala nie będzie miał tylu problemów z kontuzjami.
Niestety tracimy piłkarza, na którym mogliśmy zarobić choćby przez sensowną wymianę. Przegapiliśmy moment by przedłużyć mu kontrakt i teraz odejdzie za friko. Finansowo to rozegranie dość ryzykowne. Wyobrażalny byłby scenariusz w którym Dybala zostaje, tylko po to by w lecie odejść – dając nam zarobić. Szkoda. Jego odejście ze sportowego punktu widzenia wcale nie musi być końcem świata. Dybala poleciał bardzo mocno ze zdrowiem. Na spotkania gdzie właśnie potrzebna była jego kreatywność – ten często się leczył. Nie ma on również cech prawdziwego lidera – ale tu nie mam mu za złe bo to cechy raczej trudne do wyuczenia. Męczące… Czytaj więcej »
poproszę o listę klubów, które by chętnie zapłaciły za połamanego piłkarza, bez formy z wysokim kontraktem.
Bo Ramseya pewnie nawet Rangersi nie wykupią za 5mln i nikogo nie obchodzi, że 2 lata temu super grał.
Najlepszym przykładem podobnym do Dybali jest Leroy Sane – cały sezon z głowy, wielka niewiadoma co do dalszej kariery, a Bayern wyłożył 60 milionów. Myślę, że na Dybale by się kupiec znalazł za odpowiednio okazyjną cenę. Tylko, że teraz to tylko gdybanie.
Najlepszym przykładem podobnym do Dybali jest Ramsey 3 lata temu. 28 lat niby trochę ma problem z kontuzjami, ale przecież fajny wartościowy zawodnik, kreatywny, dobre staty, ostatnio może nie w formie, ale na bank się odbuduje. Wysoki kontrakt? Nie, no to nie będzie problem, a przychodzi za darmo, więc zawsze będzie go można sprzedać z zyskiem, w końcu na transfermarket jest wart 40mln. A przykład Sane zupełnie nietrafiony. Chłop był kotem wartym 100mln, aż rozwalił sobie więzadła i musiał leczyć kontuzję cały sezon. Gdy przechodził do Bayernu to nadal był wart 80mln i miał 24 lata. Równie dobrze możesz sobie… Czytaj więcej »
No widzisz , podajesz przykład Ramseya a sami się skusiliśmy. W przypadku Dybali można było parafować kontrakt , a w lecie go sprzedawać ? Myślisz że nie znalazłby się ktokolwiek za te 40 baniek ? Bez problemu, ale Paulo na to nie poszedł.
W Europie teraz wystarczy 3 dobre mecze i już jest hajp na graczy a Dybala ze swoją medialnością by się sprzedał moment.
Mam podobnie – jak pójdzie sobie do Barcelony, czy gdziekolwiek indziej, to powodzenia w dalszej karierze i dzięki za wszytko.
Jak wybierze Inter – nie znam kolesia.
Z jednej strony chciałoby się powiedzieć, że Dybala miał szansę (wciąż ma?) być kimś więcej dla Juve, a wybrał (wybierze?) pieniądze, zatem czas się pożegnać bez bólu. Z drugiej strony, brak zabezpieczenia kontraktu wcześniej przez zarząd to trochę porażka. Ja wiem, wiele było trudnych do przewidzenia czynników wpływających na impas w negocjacjach, co usprawiedliwia naszych sterników, ale do licha, puścić takiego gracza za darmo, to frajerstwo. Nie zarobimy nic na gościu, za którego można by dostać kilkadziesiąt baniek. Ba, nawet teraz, gdy już niemal po ptakach, będę się upierać, że warto mu dać ile chce i go po prostu niezwłocznie… Czytaj więcej »
Dokładnie tak jak mają być tacy konsekwentnie to wobec wszystkich albo wcale .
Dokładnie, bądźmy konsekwentni.
Aby Was bardziej wkurzyć, przypomnę tylko nieudany deal z Manchesterem, gdzie nasz gwiazdor miał być wymieniony za Lukaku 😀 taka ta wielka miłość powstrzymała cały deal <3
Chciwość połączona z częstymi kontuzjami Dybali dała mix, który mógł oznaczać tylko jedno, a mianowicie rozstanie Argentyńczyka z Juventusem. Żałuję tylko, że nie uzyskamy za niego żadnych pieniędzy i faktycznie zaoszczędzimy jedynie na jego pensji. Jak oceniam długi pobyt Dybali w Turynie? Pewnie, jak większość komentujących na tej stronie, a mianowicie niejednoznacznie. Na początku wydawało się, że Paulo stanie się u nas czołową postacią na świecie, ale faktycznie to nie nastąpiło nigdy, no chyba, że w głowie 28 latka. Nikt nie może przewidzieć przyszłości, ale zwłaszcza wydarzenia z ostatniego czasu pokazały, że popełniliśmy jakiś tam błąd, nie sprzedając go wcześniej,… Czytaj więcej »
Z Milanu za darmo odszedł Donnarumma a teraz za darmo odejdzie Romagnoli i Kessie a mimo to Milan jest pierwszy w tabeli. Juve ma dopiero taki pierwszy przypadek o ile tak się stanie a Wy się sracie. Milan nie ma większego budżetu czyli oznacza to że Juve coś robi źle. Aż strach pomyśleć jaki byłby Milan gdyby za każdego z tych piłkarzy dostał kasę.
Fajnie że szukacie następcy Dybali, tylko co to ma zmienić? Najważniejszym transferem w lecie musi być metorfoza Allegriego. Jeśli nadal będzie „grał” minimalistycznie, żaden transfer wiele nie zmieni. Ewentualnie ktoś nowy, błyśnie indywidualnie. Tyle. Na dzen dzsiejszy, przyszły sezon rysuje się następująco. – Chiesa dryblujacy kilku zawodników. – Cuadrado wrzucający piłkę w pole karne. – Vlahovic przeciwko całej defensywie rywala. Ot cały plan ofensywny. Jeśli nie zaczniemy grać szybciej, nieszablonowo na jeden kontakt, z wymienności a pozycji, może przyjść Pogba ze SMS a gra będzie taka sama.Na chodzonego, do najbliższego, bez ryzyka. Już teraz zestaw Arthur-Locatelli- Rabiota powinien górować nad… Czytaj więcej »