Media: Kostić dołączy do Juventusu
Media włoskie są zgodne, że Filip Kostić dołączy do Juventusu.
Najbardziej znani włoscy dziennikarze zajmujący się tematyką transferową potwierdzili, że Juventus uzgodnił warunki kontraktu z Serbem, a ten jednocześnie odrzucił ofertę West Hamu.
Do sfinalizowania transferu pozostały kwestie ustalenia kwoty transferu z Eintrachtem. Niemiecki klub oczekuje ponad 15 mln euro, z bonusami 20 mln euro, natomiast Juventus chciałby zmieścić się w kwocie 15 mln euro już włączając w to bonusy.
Stara Dama liczy, że transfer zostanie dokonany jeszcze przed startem rozgrywek Serie A.
Źródło: A. Pedulla, M. Moretto, R. Agresti, G. Di Marzio
Kostic czy Krasnic co za różnica…?
Taka że Krasnic nie istnieje
Milos Krasnić były piłkarz Juve i np Lechii Gdańsk… Chyba głosujesz na PIS… dla nich inflacja nie istnieje, a pieniądze na socjal biorą z tych co Tusk wziął… Pozdrawiam
Taki piłkarz jak Milos Krasnic nie istnieje i nigdy nie zagrał w barwach Juve czy Lechii Gdańsk. Również pozdrawiam
Zwracam honor…
SzeFu1897 czy troll, co za różnica?
Pewnie głosuje na pisdzielców.
Conte chyba z kulusevski ego zrobił potwora
Nie rozumiem jak nasz obecny trenejro mógł aż tak przeoczyć talent Kulu.
Talent ,czy nie ,kogos trzeba bylo sprzedac aby zarobic, czy tez zrobic miejsce.
Kulu nie mogl pociagnac ataku zlozonego z mlodych zawodnikow,Allegri potrzebowal kogos kto to zapewni,on sam z mlodymi sie nie bardzo lubi:)
Trochę śmiesznie wygląda teraz sytuacja Kulusevskiego, któremu wróżono grę w polskiej lidze, a który od przyjścia do Totków jest jednym z najlepszych piłkarzy w zespole, zaczynając nowy sezon z wysokiego c.
Wielka w tym oczywiście zasługa Conte, który po prostu potrafi w piłkarzy, czego ewidentnie nie umie Allegri. Jeśli piłkarz sam nie da rady w ekipie Maxa, to nikt mu nie pomoże. Conte z prawie każdego robi grajka, który błyszczy.
Niestety, jeszcze ten jeden sezon trzeba się będzie przemęczyć z Allegrim, ale później mam nadzieje nigdy więcej go nie ogladac w Juve. Dość juz takiej bieda piłki i ciągłego grania na fartowne 1:0 w oparciu o starych wypalonych piłkarzy. Trzeba rewolucji w klubie, mądrej a nie robionej byle jak, tak jak to było w przypadku Sarriego i Pirlo. Tylko mistrzostwo moze uratować Maxa, inny rezultat powinien oznaczać automatyczny won z Juve.
Nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że jakiś piłkarz radzi sobie lepiej(lub odwrotnie) w innym klubie, u innego trenera, w innej lidze. Znamy wiele takich przypadków, ale szkoda, że nie udało mu się w Juve. Szwed zdaje się mieć przede wszystkim talent do kreowania sytuacji kolegom. Rzeczywiście było wiele stereotypowych opinii, że rzekomo Anglia to będzie dla niego porażka ze względu na intensywność i fizyczność tej ligi, ale Kulusevski mimo, że asadniczo nie stał się przecież nagle super dynamicznym piłkarzem radzi sobie świetnie. Co do wykorzystywania potencjału lub predyspozycji piłkarza to mi się przypomina Chiesa u Allegriego. Przecież przed tą… Czytaj więcej »
No trzeba przyznać, że Allegri „pięknie” wykastrował Chiesę, twierdząc że jeden z najlepszych piłkarzy Juve i gwiazda Euro nie jest gotowy.
Fede był maszyną na skrzydłach, dobrze wykorzystany był nie do zatrzymania. Co Max zrobił z tym piłkarzem, to chyba tylko on wie.
Wracając do Kulu, wiedzieliśmy, że to piłkarz stwarzający sytuacje kolegom, który potrafił naprawdę sporo, jednak nikt nie potrafił ustawić go odpowiednio. Wziął go Conte, dał odpowiednie do jego cech zadania i zrobił koksa.
Max ma ewidentny problem z oceną piłkarza i jego cech, on chce by piłkarz grał tak jak mówi, nie jak potrafi.
Tak, tak, Allegri wykastrował Chiesę, bo zerwał mu więzadła. Zeszły sezon właśnie pokazał, że Chiesa nie był gotowy do ciągłej tak intensywnej gry jaką prezentował. Organizm totalnie mu nie wytrzymał, złapał dwie kontuzje i nic nie pograł. Akurat tu wypominanie Allegriemu słusznej wypowiedzi trąci ignorancją. Kulusevski zapewne nie zniósł presji gry w takim klubie jak Juve. Tu są znacznie większe oczekiwania niż w Tottenhamie. Tottenham ostatnio coś wygrał kiedy? W latach 90.? Tam nie ma tak, że po nieudanym meczu wszyscy przeżywają, że nie będzie mistrzostwa. W Juve rok bez trofeów i sukcesów to rok stracony, tam się cieszą, że… Czytaj więcej »
Dokladnie.Chiesa byl zajechany jeszcze bardziej niz Cuadrado do tego zlapal powazna kontuzje. Fede wystrzelil u Pirlo I zgasl po mistrzostwach u Allegriego. Czy duza w tym zasluga Maksa?? Nie sadze,starajmy sie patrzec obiektywnie i oby nam wrocil pomogl wygrac mistrza. Kulu?? Wedlug mnie mlody Szwed ma to szczescie ,ze gra z dwoma znakomitymi zawodnikami ,do tego bardzo doswiadczonymi. To na nich skupia sie defensywa zespolow przeciwnych,do tego W Anglii zespoly slabsze graja otwarty futbol przewaznie,gdzie Kulu ma wiecej miejsca. Inna sprawa ,ze tam mentalnie wyglada zdecydowanie lepiej,co przeklada sie na szybsze Iepsze decyzje na boisku,tutaj pewnie Conte pomogl. W Juve… Czytaj więcej »
No tak, bo chodziło mi o kontuzję 🤣 Widać było, że Allegri zastopował Chiesę, bo to nie był ten sam zawodnik, co na Euro i sezon wcześniej. Zmęczenie? Chiesa gra tak od kiedy kopnął piłkę, więc pitolenie że akurat teraz nie potrafi dysponować siłami jest śmieszne. Mówisz, że sezon pokazał brak gotowości Chiesy i rację Allegriego? Nie wytrzymał i złapał kontuzje? To kogo to jest wina, jeśli Max go oszczędzał? Wyszło tak, że Chiesa oszczędzany złapał kontuzję i tyle z tej teorii o zawodniku. To pokazało tyle co nic. Czy byłby kolejny raz oszczędzany, czy nie zapałby kontuzje, bądź… Nie… Czytaj więcej »
Ale prawda jest taka ,ze Chiesa nie potrafi dysponowac silami ,to jego jedna z wiekszych wad,moze tego nauczy sie pozniej nasz dzik,ale czesto wygladalo to tak ,ze po 70 minucie tracil wsiekszosc swoich boiskowych zalet .
Conte nic nie zrobil z Bentancurem,to bardzo dobry pomocnik w fazie defensywnej,sredni w kreacji i bardzo slaby w ataku.On juz bardzo sie nie rozwinie …
To nie był powód, by rzucać go po pozycjach, zamiast twardo ustalić mu pozycję, w której czuje się komfortowo. Allegri zamiast dopasowywać piłkarzy do pozycji i uwypuklać ich najlepsze cechy, z każdego robi wielozadaniowego parobka. Wogóle wykastrowanie Juventusu z ofensywy, bo jako jedyni musimy wszyscy głęboko bronić, powodowało zwiększenie obciążenia dla zawodnika, jak Federico ( głębokie cofanie, pojedynki z rywalami na plecach, brak ofensywnej gry = nadmierna ilość indywidualnych pojedynków). Max zamiast Chiesie dać „odpocząć ” ( podania na dobieg, wypuszczanie zawodnika, szukanie mu przestrzeni, doprowadzenie do pojedynków 1 na 1 przodem do bramki, z czego ten zawodnik żyje), właśnie… Czytaj więcej »
Byl rzucany po pozycjach i tego nie neguje.
Juventus slabo bronil ,a po odejsciu Cr7 bardzo slabo atakowal.Allegri zaczal od obrony ,czyli tego co wychodzi mu najlepiej .Jesli dany atakujacy moze ,potrafi pomoc w fazie defensywnej,to Alllegri go lubi:)
Inna sprawa ,ze posiadanie pilki I szybkie odzyskiwanie jej mogloby w mniejszym stopniu angazowac go w obrone i tym samym stalby sie bardziej wydajny.
.Niestety nie mamy srodka pola jak reprezentacja Wloch,a sam Allegri nie lubi wysokiego presingu nakladac. Wszystko co wiaze sie z ryzykiem ,jest przeciwienstem naszego trenera.
No i dochodzimy do podobnego wniosku 😉 Ten sezon zweryfikuje Maxa, dostaje transfery, pozbywa się piłkarzy. Zna już chłopaków i dostaje od Atletico 4-0 😎
Teraz tylko musi być lepiej 👊
Kontuzja Chiesy była skutkiem impetu, gwałtowności tego w sumie nieszczęśliwego zdarzenia, ale jeśli ktoś sugeruje, że piłkarz nie jest gotowy/nie powinien grać na wysokiej intensywności to prawie jak powiedzieć, że nie jest gotowy na realia współczesnej piłki. Jednak chodzi o to, że kiedy Chiesa grał to nie wyglądał jak piłkarz na którego trener ma pomysł. Tak w porównaniu nawet do wcześniejszego sezonu czy reprezentacji. I to nie jest jedyny taki przypadek, bo spodziewaliśmy się więcej po paru innych piłkarzach. Co do oczekiwań w Tottenhamie to skąd te „mądrości” o braku presji czy oczekiwań?. Top 4 jest dla nich sukcesem bo… Czytaj więcej »
„.. ale jeśli ktoś sugeruje, że piłkarz nie jest gotowy/nie powinien grać na wysokiej intensywności to prawie jak powiedzieć, że nie jest gotowy na realia współczesnej piłki. Jednak chodzi o to, że kiedy Chiesa grał to nie wyglądał jak piłkarz na którego trener ma pomysł. ” Dokładnie. Kontuzja była wynikiem przypadkowego stracia, nie zajechania organizmu czy innych tego typu rzeczy. Chiesa nie od dziś biega jak dzik, nawet na treningach jest stopowany. To jednak nie powód, by Federico nie był uznany za zawodnika mającego własną pozycję na boisku, odpowiednie zadania i status, nie parobka rzucanego z kąta w kąt, bo… Czytaj więcej »
Allegri nigdy nie byl zadnym prekursorem,jego najwieksza umiejetnoscia bylo to,ze potrafil znalezc system taktyczny pod druzyne przeciwna,aby dwoma zmianami przejsc na cos innego ,jesli to sie nie sprawdzalo.
Gdyby Allegri potrafil motywowac zawodnikow , ,,budowac” zespoly to by sie o niego zabijano na rynku.