Mihajlovic: Mieliśmy te same problemy, co zwykle
Sinisa Mihajlovic widział typowe problemy Bologny w meczu przeciwko Juventusowi.
Rossoblu mieli wiele okazji do zdobycia bramki w Turynie, ale zostali pokonani 2-0 po strzałach Arthura i Westona McKenniego.
Nie mieliśmy wystarczającej wiary w pierwszej połowie, ponieważ Juve grało poniżej normy, a my nie zwiększyliśmy tempa – powiedział Mihajlovic w rozmowie z DAZN.
Myślę, że bramka wyrównująca wisiała w powietrzu, ale wtedy, w naszym najlepszym momencie, straciliśmy kolejnego gola po rogu. Juve zasłużyło na zwycięstwo, my spisaliśmy się dobrze, ale zawsze brakowało nam czegoś, co mogłoby stworzyć różnicę.
Próbowaliśmy ich przycisnąć, a Arthur mógł otrzymać drugą żółtą kartkę za taktyczny faul, co zmieniłoby sytuację nawet przy 2-0.
To typowe dla nas problemy, dochodzimy do skraju pola karnego, a potem nie dokonujemy właściwych wyborów, nie wykonujemy właściwych podań lub nie oddajemy strzału wtedy kiedy powinniśmy. To frustrujące. Wojciech Szczęsny również wykonał kilka fantastycznych parad.
Wiem, że stawiamy na wydajność na poziomie technicznym, ale brakuje nam czegoś na poziomie psychologicznym. Potrzebujemy więcej wiary, więcej odwagi, aby wziąć na siebie odpowiedzialność i być bardziej zdeterminowani w dążeniu do celu.
Pracujemy nad tym z Musą Barrowem, ponieważ wiemy, że nie jest on środkowym napastnikiem, ale poprawia się na treningach i będzie lepiej w ciągu następnych siedmiu do dziesięciu dni. Uczy się od Rodrigo Palacio i jestem pewien, że ma bramki we krwi, musimy tylko zapewnić mu odpowiednie dogrania i udoskonalić pewne ruchy.
Emanuel Vignato musiał opuścić murawę w połowie meczu po ryzykownym wślizgu w polu karnym na Juanie Cuadrado.
Vignato wciąż pilnował Cuadrado, ale nie on miał go kryć, miał to robić Mitchell Dijks. Jest dzieciakiem, ciągle uczy się, był zbyt skupiony na obronie, a za mało na podłączaniu się do ataków.
Źródło: football-italia.net