Milik: Czuję się naprawdę dobrze w tej koszulce
Arkadiusz Milik ujawnił, że nie zawahał się, kiedy przyszła oferta dołączenia do Juventusu.
Polak od początku pobytu w Turynie spisuje się bardzo dobrze i jeśli dalej będzie w takiej dyspozycji, to prawdopodobnie klub wykupi napastnika.
Czuję się naprawdę dobrze w koszulce Juve. Powiedziałem mojemu agentowi, żeby nie dzwonił, chyba że pojawi się konkretna oferta. Skontaktował się ze mną po meczu Marsylii z Nantes i zakomunikował, że Juventus jest zainteresowany. Poleciał na rozmowy i wtedy po raz pierwszy byłem pewien, że chodzi naprawdę o coś więcej niż tylko ogólny kontakt.
Długo się nie zastanawiałem, ponieważ zawsze moim marzeniem było grać w takim klubie, jakim jest Juve. Od dzieciństwa chciałem być w topowej drużynie, a takie możemy policzyć dosłownie na palcach dwóch rąk. Skorzystałem z okazji, bo nie miałem nic do stracenia.
To prawda, że w przeszłości byłem bliski dołączenia do Bianconerich, ale oba kluby muszą dojść ze sobą do porozumienia przy transferze. W tamtym czasie nie zostało osiągnięte, a Napoli odrzuciło także ofertę Romy, która proponowała więcej pieniędzy. To była decyzja zarządu i szanowałem ją. Cieszę się, że mam teraz szansę grać w Juve, bo to zaszczyt być w tak dużym klubie.
Zabawne jest to, że za każdym razem, gdy wydawało mi się, że jestem blisko dołączenia do Juventusu, zawsze dzwonił do mnie Wojciech Szczęsny. Teraz nie wiem, skąd dowiedział się o transferze, ale kiedy zadzwonił, media jeszcze o niczym nie wiedziały.
Źródło: football-italia.net
