Milik za Depaya?
Memphis Depay oddala się od Juventusu. Bianconeri dogadani w sprawie Milika.
Według „Corriere dello Sport”, Bianconeri, którzy czekają na rozwiązanie kontraktu zawodnika z Katalończykami, nie są już skłonni biernie akceptować żądań płacowych piłkarza, które w ostatnich dniach znacznie wzrosły. Najnowsze żądanie Depaya miałoby wynosić około 8 milionów euro za sezon wraz z bonusami, co byłoby kwotą przekraczającą możliwości płacowe Juventusu.
Ponadto klub z Turynu jest podobno bardzo bliski sfinalizowania transakcji z Marsylią w sprawie Arkadiusza Milika, środkowego napastnika reprezentacji Polski z rocznika 1994. Bianconeri osiągnęli porozumienie zarówno z zawodnikiem, jak i francuskim klubem: Milik miałby zarabiać około 3,5 miliona euro za sezon, natomiast OM zainkasowałoby 2 miliony euro za wypożyczenie karty Milika, z prawem wykupu ustalonym na koniec sezonu na 8 milionów euro.
Źródło: TuttoJuve.com
Czekaj, czekaj… Depay za darmo i ok 4.5 mln rocznie więcej pensji, a Milik tańszy w utrzymaniu ale za 10 baniek dla Marsylii, co wychodzi mniej więcej na ten sam koszt za 2 lata gry. Czyli za podobne pieniądze bardzo solidny IMHO Depay vs szklany Milik z rozkalibrowanym celownikiem. No dosłownie BOMBA!!!
No i jeszcze Milik nie może skorzystać z dekretu dla obcokrajowców, bo formalnie dopiero w tym roku wykupiła go Marsylia z Napoli.
Ponoć jeszcze agent Depaya chce 8 mln. Jak to się wszystko zbierze to być może Depay będzie kolejnym niesprzedawalnym zawodnikiem z ogromnym kontraktem. Jeśli będzie grał dobrze to ok, ale tu gwarancji nie ma. Milik pewnie godzi się na 2x niższy kontrakt i rolę rezerwowego. Do tego za rok możemy go nie wykupić i poszukać kogoś innego. Ja ogólnie jestem przeciwny sutym kontraktom po tym co się u nas dzieje. Taki kontakt w okolicach 10 mln to tylko dla gwiazd o niekwestionowanej jakości. Depay kimś takim nie jest, mimo że jest wartym rozważenia transferem.
Pamiętaj, że te 9 mln euro więcej na samym 2-letnim kontrakcie to suma netto – nawet biorąc pod uwagę dekret o wzroście, wciąż jest to sporo większa kwota w wydatkach klubu – a opłata transferowa zdaje się „waży” faktycznie tyle, ile jest raportowane (+ prowizje itd, ale te sumy również padają w oświadczeniach klubu po transferze). Wydaje mi się poza tym, że tu bardziej chodzi o zasadę – klub ma politykę zejścia z pensji i nie dawania tak wysokich kontraktów w takich ilościach jak w poprzednich latach. Depay z 8mln zarabiałby prawie tyle, co Pogba i byłby z automatu w… Czytaj więcej »
Na capology.com podają dość realne dane odnośnie kontraktów.
8 mln Depaya netto – to tyle co zarabiał de Ligt, z dekretem wychodzi ok 10,2 mln brutto.
3,5 mln Milika netto – to tyle co zarabia Rugani, bez dekretu wychodzi ok 6,5 mln
Jeśli rzeczywiście Depay chce 8 mln dla agenta, to Milik się bardziej opłaca, ale bez tego to na 2 letnim kontrakcie Holender jest tańszą opcją.
Te żarty z Milikiem w Juventusie grane przez tyle lat już nawet przestały śmieszyć.
Gdzie jest ta polityka odmładzania kadry. Przecież tak odmładzali kadrę że najmłodszych zawodników jak Kulu czy De Light już nie ma. Takie jakieś zapychanie dziur na sezon czy dwa to nie jest dobre rozwiązanie. Za rok Di Marii już nie będzie i znów będą szukać darmowych okazji. Najmłodsi i najbardziej perspektywistyczni to Chiesa po zerwanym więzadle i Vlahowic. Taki Milik to rozwiązanie tymczasowe i bardzo ryzykowne które wcale nie załatwia problemu.Gość miał chyba 2 razy zerwane więzadła. Jeżeli biorą Milika pod uwagę to ja nie mam pytań. Kupili zimą tego Vlaho i tylko wtedy wydali gruby hajs. Reszta to tylko… Czytaj więcej »
Możesz prześledzić kadrę wraz z datą urodzenia każdego piłkarza i wtedy zdasz sobie sprawę, że Twój komentarz ma się słabo do rzeczywistości.
Dla przykładu;
– Bremer 25 lat,
– Gatti 24 lata,
– Locatelli 24 lata,
– McKennie 23 lata,
– Zakaria 25 lat,
– Rabiot 27 lat,
– Chiesa 24 lata,
– Kean 22 lata,
– Vlahovic 22 lata.
Do tego jest grupa młodych jak Soule, Rovella, Fagioli, Miretti Ake.
Więc nie rozumiem problemu
Federico Chiesa 24 lata – 40 mln €
Dusan Vlahovic 22 lata – 80 mln €
120 mln € wydane na 2 z 3 pozycji w ataku.
Do tego realna walka o 23-letniego Zaniolo.
Ale jeden Di Maria, który przeszedł na rok, dwa za darmo podawany jest jako przykład tego, że nie inwestujemy w młodość, kiedy on przychodzi, żeby temu Chiesie i Dusanowi pomóc doświadczeniem.
Dodajmy Locatelliego za 40 mln, Bremera za 40 mln.
Trzon drużyny Bremer, Loca, Chiesa, Vlaho to koszt 200 mln €.
To ile my mamy wydawać na młodych, żeby takie gadki się skończyły?
Bodaj 3-4 lata temu w klubie zauważono potrzebę odmłodzenia kadry (mówił zresztą o tym też Agnelli), ale wraz z zatrudnieniem Allegriego pomysł ten porzucono. Zresztą może to i dobrze, bo ten klub (a Allegri szczególnie jest w tym noga) nie umie rozwijać młodych.
Na jakiej zasadzie uwazasz, ze porzucono? Sprowadzono jednego zawodnika po 30tce. Cala reszta transferow do klubu to zawodnicy w wieku 22-26 lat. Koledzy wyzej wymienili Ci cala ich liste
Te letnie wzmocnienia to jest tragedia a wisienką na torcie będzie Arkadiuszo Milikao co tylko potwierdza że Juve jest zwykłym europejskim średniakiem a piłkę gra starą i archaiczną niewiele lepszą jak w polskiej ekstraklasie
Ciekawe czy przypadkiem nie jest to wybór miedzy Depayem, a Milikiem wraz z Paredesem. Rabiot trochę nam plany pokrzyżował.
No jeżeli Juve pozyska taką gwiazdę futbolu jak Pan Milk to gratulacje dla dyrektora sportowego za taki transfer na pewno to będzie wzmocnienie 😉
Każdy pomocnik z obecnej kadry powinien być dostępny w razie odpowiedniej oferty. Sprzedaż Mckenniego, czy Zakarii lub nawet obu nie powinna być wykluczona. Sprowadzamy Paredesa i mocniej stawiamy na jednego z młodych. Za rok kończy się kontrakt Rabiot i mamy spore pole manewru na zbudowanie czegoś konkretnego.
Jeszcze jedno, fanem Rabiota nie jestem, ale Locatelli mu w niczym nie ustępuje. Włoch jest wielkim rozczarowaniem od kiedy przyszedł do Juve. Wczoraj jego nazwisko komentatorzy wymienili pierwszy raz w okolicach 30 min, jak sfaulował rywala. Ciągle poza gra, zero konstruktywnej gry. Dno. Idealnie spasował się z kolegami.