Mkhitaryan: Jesteśmy sfrustrowani decyzją sędziego
Henrikh Mkhitaryan ma wiele pretensji do sędziego, że ten nie zaczekał z podyktowaniem rzutu karnego.
Juventus wygrał z Romą 1:0, ale nie obyło się bez kontrowersji – Daniele Orsato podyktował „11” dla rzymian, pomimo że piłka wpadła do siatki. Rzut karny został obroniony przez Wojciecha Szczęsnego.
Dlaczego nie można było zaczekać, zanim piłka wpadnie do siatki, a dopiero potem zagwizdać? Ze spalonym sędziowie czekają zawsze pięć czy osiem sekund, więc dlaczego nie było tak w tej sytuacji? Wszyscy widzieli, co się stało, więc nie mam nic więcej do dodania.
Oczywiście, że jesteśmy sfrustrowani. Byliśmy dziś lepszym zespołem, stworzyliśmy wiele okazji do zdobycia bramki, mogliśmy zrobić więcej, żeby je sfinalizować, ale poprawiamy się i wiemy, że możemy wygrywać grając w ten sposób.
Zaniolo? Wszyscy wiedzą, że jest dla nas bardzo ważnym graczem. Był zmartwiony, nawet trochę wstrząśnięty. W ciągu kilku najbliższych dni zobaczymy, jaka będzie diagnoza, ale mam nadzieję, że to nic poważnego. On naprawdę pomaga zespołowi swoją obecnością.
Źródło: football-italia.net
Ormianin pięknie celowo podał ręką do Abrahama, który strzelił gola, ale nie wiedział, że w piłce nożnej nie można podawać ręką i dlatego ma pretensje do sędziego. Współczuję mu bardzo. Ten sędzia to gość, który w ogóle nie lubi piłki ręcznej.
https://twitter.com/i/status/1449827117479432193?fbclid=IwAR3pPaAJ11tpF1yPSLizgFZUHS_fJg6d16cSjcmM22NuikL2k1pUYkz8KdE
Dzięki za dobrej jakości linka. Nawet nie sprawdzałem jakoś specjalnie tej sytuacji, ale widać że przypadku tu nie było wogóle.
No i w tym kontekście najlepszy był wczorajszy komentarz na Eleven, że jeśli piłka nie wpada do bramki to można dograć komuś piłkę ręką w ataku xd.
Jakiś czas temu Święcicki przekonywał z całą stanowczością , że nie można wybić komuś piłki przewracając go a zasada mówiąca o tym, że liczy się czy najpierw był kontakt z piłką nie istnieje. To są po prostu komedianci, którzy o futbolu nie mają pojęcia.
Z tego, co pamiętam, mówił trochę inaczej – że jeśli po *przypadkowym* zagraniu ręką:
a) Padnie bramka bezpośrednio – nie ma gola
b) Trafi do kolegi z zespołu, który skieruje ją do bramki – gol jest uznany
Celowe zagranie ręką zawsze skutkuje odgwizdaniem przewinienia i tyle.
Więc jeśli Orsato uznał zagranie Mkhitariana do Abrahama za celowe, to wszystko odbyło się prawidłowo – gra została przerwana i wrócono do faulu Szczęsnego skutkującego karnym.