Moggi: Juve mogło mieć wiele gwiazd z Premier League
Luciano Moggi twierdzi, że Thierry Henry nie odnalazł się w Juventusie, ponieważ cierpiał z powodu zbyt szczelnego krycia i nie chciał siedzieć na ławce rezerwowych.
Moggi był dyrektorem Juve w latach 1994–2006 i przyznaje, że miał oko na kilka gwiazd Premier League przed odejściem z klubu z powodu roli jaką odegrał w skandalu z Calciopoli.
Oba były świetnymi zespołami – powiedział w rozmowie z The Daily Mail, mówiąc o swojej drużynie Bianconeri i zwycięskiej drużynie Manchester United z 1999 roku.
Doskonałe zarządy, doskonali trenerzy i świetni gracze. Starcia między nami a United były epickie, a Ferguson był świetnym trenerem. Mieliśmy włoskiego Fergusona w osobie Lippiego.
Byliśmy bardzo blisko pozyskania Roya Keane’a, gdy wygasał jego kontrakt z United. Fenomenalny gracz. Sprawiłby, że nasza pomoc byłaby nie do zatrzymania.
Zawsze doceniałem Alana Shearera, wyjątkowego napastnika, który strzeliłby tu z pewnością ponad 100 bramek w ciągu kilku lat. Steve McManaman był czymś więcej niż tylko marzeniem. On także był blisko Juve, ale ostatecznie wolał iść gdzie indziej.
Potem była historia Marka Bosnicha. Wydawał się być nasz, ale potem po długim namyśle zmieniliśmy zdanie, dosłownie w ostatniej chwili. On też poradziłby sobie we Włoszech.
W Juve nie poradził sobie jednak Henry, który stał się legendą Arsenalu. Co poszło nie tak z Francuzem?
Wiedzieliśmy, że Henry poradzi sobie bardzo dobrze w Anglii i w Arsenalu. Arsene Wenger jest wielkim trenerem i on także mógł podpisać kontrakt z Juventusem, aby zastąpić Lippiego.
Henry we Włoszech cierpiał z powodu szczelnego krycia i był zdołowany, gdy siadał na ławce. Wiedzieliśmy, że poradzi sobie bardzo dobrze w Anglii i tak się stało.
Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Edwina van der Sara, który został zastąpiony przez Gianluigiego Buffona.
Niestety jemu również nie poszło zbyt dobrze. Potwierdził jednak w United i Fulham, że był światowym numerem jeden.
My pozyskaliśmy Buffona w 2001 roku i nie byłoby miejsca dla Van der Sara, ale on byłby szczęśliwy, gdyby został z nami. Ostatecznie odszedł, ponieważ pozyskaliśmy potwora takiego jak Buffon.
Źródło: football-italia.net
