Nagelsmann: Chciałbym mieć u siebie Chiesę
Nowy trener Bayernu Monachium, Julian Nagelsmann, jest wielkim fanem talentu Federico Chiesy.
W wywiadzie dla Bild am Sonntag młody trener nie szczędził pochwał w stronę zawodnika Juventusu.
Zdecydowanie chciałbym pozyskać Chiesę. Jest super piłkarzem, ponieważ uosabia niesamowitą werwę i dynamizm. Obserwuję go od dawna i uważam, że jest wybitny, bo promienieje z niego taka beztroska, przebojowość w dryblingu i zdecydowanie w wykończeniu.
Wiem jednak, że cena za niego jest bardzo, bardzo wysoka.
Źródło: football-italia.net
Mam nadzieję że cena za Chiese nie istnieje i zostanie z nami na lata.
Gość jest niesamowity i udowadnia to na każdym kroku, z taką walecznością i umiejętnością brania gry na swoje barki to materiał być może i na kapitana w przyszłości. Uczciwie przyznam że nie sądziłem, że będzie taki wymiataczem, do tego z ułożona głową i chęcią rozwoju. Może przez to, że sparzyłem się na Bernardeschim (myślałem że będzie wlansie takim kimś kim stał się aktualnie Chiesa)
Tak na prawdę tylko przy dwóch graczach mam uczucie przerażenia na myśl, że ktoś mógłby ich od nas wykupić – Chiesa i De Ligt. Kiedyś był jeszcze Dybala, ale musiałby wrócić do formy. Cała reszta jest przy odpowiedniej kwocie do zastapienia z lepszym lub gorszym skutkiem.
Kolejny przykład na to, jak ważne jest wyciąganie włoskich perełek z rynku. Chiesa będzie biegał w tej koszulce najpewniej tak długo, jak długo będzie to w interesie Juventusu. Ryzyko, że chciałby odejść jest znikome.
Pora „usidlić” Locatellego.