Napoli chce Pellegriniego?
Agent Mino Raiola ma podobno spotkać się z dyrektorem sportowym Juventusu, Fabio Paraticim, w sprawie przyszłości Luki Pellegriniego, który może trafić do Napoli.
Pellegrini został pozyskany przez Starą Damę z Romy zeszłego lata i natychmiast wypożyczony do Cagliari. Według Calciomercato.com obrońca zdecydował, że chce grać regularnie w przyszłym sezonie i może naciskać na transfer, chyba że otrzyma gwarancje występów w ekipie z Allianz Stadium.
Serwis twierdzi, że Napoli jest mocno zainteresowane Pellegrinim, który musiałby walczyć o skład z Alexem Sandro. Raiola podobno spotka się z Paratici, aby omówić przyszłość jego podopiecznego, który może zostać wykorzystany do przeprowadzenia wymiany za Arkadiusza Milika.
Jeśli Mattia De Sciglio opuści Juventus tego lata, Pellegrini może pozostać w klubie, ale według doniesień Calciomercato.com nawet wtedy nie można wykluczyć odejścia 21-latka.
Źródło: football-italia.net
Szansę można mu dać, ale Juventus to nie jest klub do dawania jakichś gwarancji…
w idealnym scenariuszu de sciglio odchodzi za 10-15 baniek na jego miejsce wchodzi mlody wloch ktory bedzie wprowadzany do teamu jak kiedys sandro za czasow evry. Po sezonie sprzedajemy za dobra kase brazyliczyka ktory przegrywa rywalizacje na lewej obronie i bierzemy kogos na rezerwe :]
Skoro już robimy wyceny z kosmosu, to ja bym dał 100 baniek za De Sciglio!
Gwarancję to może sobie podbić kupując telewizor. Może dostać szansę i pokazać, że jest coś wart.
Swoją drogą (już pomijam to, czy prawdą jest akurat news o Pellegrinim) ostatnio każdy zawodnik, który prosto kopnie piłkę, domaga się jakichś gwarancji.
Typowe Juve. Nie damy szansy młodemu, bo potrzebujemy kolejnego zawodnika ,,z doswiadczeniem”. Obyśmy nie żałowali jak z Comanem.
a ktoś żałuje Comana ?
Wtedy graliśmy ustawieniem do którego nie pasował, ogólnie łapie sporo kontuzji, a do tego zarobiliśmy na nim 20 baniek…
Obyśmy nie żałowali jak z Mattią Caldarą. A nie, zaraz…