Nicolo Pirlo z kolejnym krytycznym wpisem
Syn Andrei Pirlo wywołał kontrowersje po tym, jak zasugerował, że Juventus jego ojca grał lepszy futbol niż drużyna prowadzona w tym sezonie przez Massimiliano Allegriego.
Nicolo Pirlo po wygranym 2:0 meczu z Fiorentiną narzekał w mediach społecznościowych na jakość i styl gry ekipy z Turynu.
Faktem pozostaje, że zeszłoroczne Juve było znacznie lepsze, czy w tym też się mylę? – napisał 18-latek na Twitterze. Po czym szybko dodał:
Jednak nie zrozumcie źle moich słów, mówię o tym, jak gramy, o niczym więcej. Tegoroczne Juve to świetny zespół, szacunek dla trenera i piłkarzy!
Młody Pirlo opublikował na Instagramie historię sugerującą, że konto na Twitterze, z którego napisano powyższe komentarze jest fałszywe i on sam nie ma z nim nic wspólnego. Oba wpisy zamieszczone na Twitterze zostały usunięte i wydaje się, że samo konto Nicoli zniknęło z platformy, ponieważ nie można go już tam znaleźć.
Wielu fanów Juventusu nie jest jednak przekonanych do tych wyjaśnień, zwracając uwagę na fakt, że Nicolo wielokrotnie reklamował właśnie to konkretne konto Twitterowe na swojej stronie na Instagramie. Warto wspomnieć, że syn Andrei był już na cenzurowanym wśród fanów Starej Damy po serii krytycznych wpisów, które pojawiły się po zwolnieniu jego ojca ze stanowiska trenera klubu.

Źródło: instagram.com
Panie Pirlo ostatni mecz godny Juve był z Atletico kilka dobrych lat temu…
Kiedy ludzie zrozumieją, że ten i tamten Juventus są na innym etapie. Pirlo mial najlepszego napastnik a na świecie. Allegri nie ma nic. Według mnie i tam Max robi mega robotę. Z tego składu nawet guardiola nie zrobił by tego lepiej.
Allegri nie ma nic? Ma Locatelliego, czyli pomocnika który wyróżniał się na tle Serie A i w mistrzostwach Europy, ma Vlahovicia – jeden z największych talentów na pozycji 9tki w Europie, dostał też Zakarię – piłkarza widać dużo lepszego, niż Arthur, Bentancur. Wrócił De Sciglio – jeden z najlepszych rezerwowych w lidze, dostał Pellegriniego, który jest dużo lepszy od Frabotty.
Nie określiłbym 6 nowych, lepszych piłkarzy ( Keana nie liczę do czegoś dobrego) jako nic.
Rozumiem, że ktoś usilnie stara się tłumaczyć Maxa, ale on zwyczajnie zawala, więc niech weźmie się do roboty na końcówkę sezonu i przyszły.
Serio? Wymieniłeś piłkarzy którzy mogą stanowić o sile w przyszłości. Teraz to póki co namiastki topa
Serio, to się nie kompromituj. 1. Ronaldo to może z 3 sezony temu był jednym z dwóch najlepszych napastników. 2. Dziwnym trafem zarówno Loca, Vlaho w poprzednich zespołach stanowili o ich sile, tylko jakimś chorym myśleniem (Twoim i Allegriego) nie mogą być nimi w Juve, już teraz tylko za kilka lat. 3. „Pirlo miał najlepszego napastnik a na świecie. Allegri nie ma nic”, no tak nie wiedziałem że jeden zawodnik może aż tyle dokonać, mając obok siebie piłkarskich przeciętniaków. Rozumiem, że w pojedyńczych meczach może być decydujący (niestety nie był, chociażby z Porto), ale nie w całym sezonie, no chyba… Czytaj więcej »
Wymieniłem też piłkarzy, którzy wymiatali w innym zespole. 🤷♂️ @AlexDP Ja nie twierdzę, że Allegri miał super duper przygotowany grunt. Ja nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie miał nic, bo miał i to sporo. To kogo wolał Pirlo mało mnie obchodzi, już wyjaśniam dlaczego. Kolega @Pablo tłumaczy Allegriego, że nie miał nic ( co widać mija się z prawdą ), natomiast Ty próbujesz mówić – odpadł Chiesa, ok. Problem w tym, że Dybala odpadł w zeszłym sezonie 1-1 🤷♂️ Nie rozumiem natomiast bronienia Maxa pod kątem – Pirlo miał Ronaldo, Max nic. Max w przeciągu sezonu dostał Locatelliego, Zakarię,… Czytaj więcej »
Wybacz muszę wtrącić swoje trzy grosze…:) Chiesa i Dybała to bardziej sytuacja 1-1/2 ,gdzie Fede miał wejście smoka i ciągnął Juve i reprezentacje Włoch ,a Dybała jest w tym sezonie jaki jest i raczej wyróżnia się na tle drużyn przeciętnych i to w co trzecim meczu. Allegri dwóch bardzo dobrych zawodników(Zakaria, Vlahovic)dostaje w połowie sezonu,którzy musza z marszu wkompanowac się do źle działającej drużyny. Pirlo mial do dyspozycji Ronaldo ,ktory przed przyjsciem Andrei rozegrał blisko sto oficjalnych meczów i wszystkie pilki szły do niego. Pellegrini nie jest wzmocnieniem ,a raczej uzupełnieniem,gdzie też De Sciglio może grać na jego pozycji Tu… Czytaj więcej »
Coś się popieprzylo z edycją…
Przyjścia przed sezonem
De Sciglo+ Kean+Locatelli <Ronaldo
De Sciglio + Pellegrini + Locatelli +Kean + ALLEGRI = Ronaldo + Pirlo.
Pirlo był amatorem, gościem który uczył się trenerki, ale nie trenował nawet juniorów. Nie można pomijać tego faktu, gdyż Allegri swoim warsztatem, utytułowaniem, a przede wszystkim doświadczeniem na najwyższym poziomie ( mistrzostwa, finały LM, trofea i multum meczów na ławce z gigantami światowej piłki) to podobny game changer do Ronaldo, w rękach kogoś, kto nie poprowadził na ławce sekundy meczu przed sezonem.
Wybacz, ale się nie zgodzę. Dlaczego? Bo Max to trener, a Pirlo wuefista. Jakby nie patrzeć i usprawiedliwiać Maxa, skład ogólnie ma lepszy, a wyników już nie. Rozumiem, że Ronaldo to według wileu game changer, ale na litość Max na prawie każdej pozycji dostaje lepszego piłkarza. Frabotta < Pellegrini bez dwóch zdań. Dochodzi De Sciglio, który w tym sezonie jest ponad Sandro. Locatelli to najlepszy pomocnik w zespole ( mówię o potencjale i tym co pokazywał, to mistrz Europy, nie podlotek). Zakaria jak widać z miejsca wzmacnia pomoc i to znacznie. Vlahovic bije na głowę napastników, których miał Pirlo, jest… Czytaj więcej »
Nie wiem czy linczowalbym Pirlo ,gdyby ten byl na miejscu Allegriego i dostał drużynę w rozsypce bez jej głównego strzelca,na którym można polegać. Pirlo dostał ekipę po Sarrim, a Allegri po amatorze jakby nie patrzeć. Chiesa miał również zadania defensywne z którymi lepiej ,bądź gorzej sobie radził,jego waleczność pomagała zespołowi ,tego nie można zawsze powiedzieć o Dybali,który w tych najbardziej wymagających intensywnie meczach nie istnieje. Chiesa wygrał nam mecz z Milanem,Chelsea,Porto i kilka innych ,których już nie pamiętam.Dybali przeważnie w takich meczach nie ma i wcale nie chodzi tu mi o jego niedyspozycyjnosc. Morata potrafi gdy jest formie,nie ma wielkiej… Czytaj więcej »
To policz ile goli strzelił w zeszłym sezonie Ronaldo, a ile w obecnym Locatelli, Zakaria, Valhović, Pellegrini, Kean i de Sciglio. Wszystko stanie się jasne. W tym sezonie nie walczymy o mistrza głównie przez to, że nasi kopacze nie potrafią strzelić na pustą bramkę (patrz ostatnio: Rabiot i Cuadrado z Bolonią) no i generalnie są chyba rekordowo nieskuteczni. O ile pierwsza część sezonu to był straszny futbol o tyle później to już stopniowo poprawiająca się gra zespołu bez widocznych efektów bramkowych, a najlepszą wizytówką tego był mecz z Interem. Max może swojego geniuszu w tym sezonie nie zaprezentował, ale drużyna… Czytaj więcej »
Na podstawie XG ,kreaujemy mniej takich sytuacji niż u Pirlo ,ale tak jak napisałeś na końcu , widac ,że Allegri w końcu poukładał i zbalansowal odpowiednio zespół (z czym Pirlo miał problem cały sezon)kosztem strzelania bramek.
W poprzednim sezonie byliśmy zdecydowanie słabsi od Milanu i Interu,w tym sezonie choć nie wygraliśmy z nimi to widać ,że dystans w meczach bezpośrednich się zmniejszył.
Co nadal nie zmienia faktu, że amator Pirlo vs Allegri 1-0 😎 Prosta matematyka. Co do policzenia, cóż wszytko można tak tłumaczyć. To nie kwestia „policz sobie” a stylu gry obu panów. Pirlo na chaosie uciułał więcej punktów na tym etapie, niż Allegri na „poukładaniu”. To nie Ronaldo robił rajdy z piłką przez całe boisko, a miał po prostu więcej z gry w ofensywie, kosztem kompletnego chaosu w defensywie. Teraz jest odwrotnie, bieda w ofensywie i solidna obrona. Zauważ takiego Cuadrado, u Pirlo zaliczył 16 asyst, u Allegriego 3. Ja nie bronię Pirlo, absolutnie nie podobało mi się jego radosne… Czytaj więcej »
W jakim sensie 1:0? Co takiego Pirlo zrobił lepiej niż Allegri? Fartem zakwalifikował się do LM. Teraz mamy prawie pewny awans na kilka kolejek przed i być może jeszcze kogoś wyprzedzimy. Punkty w poprzednich sezonach nie mają żadnego znaczenia, bo każdy sezon jest inny. Są sezony w których dany zespół wygrywał scudetto, a już w kolejnym sezonie ta liczba punktów nie starcza na 3 miejsce. W tym sezonie liga jest o wiele bardziej wyrównana, więcej drużyn w czołówce i więcej strat punktów przez drużyny z topu. Nie ma czego nawet porównywać.
Superpuchar mordo 😎 większa ilość punktów na tym etapie.
Więc po co porównujesz, jak to nie ma sensu? 😉
Albo nie ma, albo ma. Więc mało obchodzą mnie Inter, czy Milan bo w zeszłym sezonie byli zwyczajnie silniejsi, w tym mają więcej wtop.
Obchodzi mnie Juventus, to oceniam. Obecny ma mniej punktów i o jeden puchar mniej w gablocie.
Miejsca od 2-4 mało też mnie interesują, jeśli Allegri zakończy na 2 miejscu, czy na 4 nadal będzie w LM bez Scudetto 🤷♂️
Więc narazie jest 1 – 0 dla amatora, zobaczymy jak będzie z PW.
No tak, całkiem logiczne. Fart Pirlo z Napoli, gdy Insigne nie strzela karnego na 1:1 i odcięcie prądu od mózgu Alexa Sandro kosztujące porażkę z Interem to faktycznie wyznacznik tego kto jakim jest trenerem. Te trofea z Superpucharu to żart, mało kto się tym przejmuje. Dla mnie ważniejsze do Superpucharu jest gra w Lidze Mistrzów. Pirlo jej nie potrafił zapewnić, a Max na spokoju daje radę.
„Pirlo jej nie potrafił zapewnić, a Max na spokoju daje radę.” To gdzie my graliśmy w tym sezonie? 😉 Mi się wydaje, że w LM. No tak, biedny Maksiu bo, Aleksowi odcięło prąd, a Pirlo miał farta. Pamiętasz może mecz z Porto? Spokojnie do wygrania, gdyby nie cyrk na kółkach Bentancura, Ronaldo w murze? Przecież tak można usprawiedliwiać każdą porażkę i zwycięstwo. Puchar to puchar, Pirlo miał w gablocie dwa, Allegri ma szansę na jeden i tego nie zmieni twoje usprawiedliwianie Maxa. Finalnie i tak wywalczy LM, co FINALNIE zrobił Pirlo. A Ty zapedzasz się nie wiem w czym i… Czytaj więcej »
W LM gramy w tym sezonie tylko z uwagi na zwykły fart. Napoli zremisowało wygrany mecz, nie byliśmy panami swojego losu do ostatniej kolejki. Dziś jesteśmy. Poprzedni sezon po porażce z Milanem zaczęliśmy coś grać tylko dlatego, że piłkarze mieli nóż na gardle, uczciwie trzeba powiedzieć, ze akurat na ostatnie trzy mecze złapali motywację, ale to i tak mogło nie wystarczyć. Pirlo nic w lidze nam nie zapewnił, miał farta przy wyniku Napoli w ostatnim meczu sezonu i tyle. A co do meczu z Porto to ja się zgadzam, że zawalili go poszczególni piłkarze, a nie Pirlo – on akurat… Czytaj więcej »
Po prostu, Pirlo jakby nie patrzeć finalnie zapewnił LM. Ja nie porównuję stricte Pirlo do Allegriego ( bo Pirlo to wuefista). Ja po prostu mam wymagania co do Maxa. Zauważ, że w moim pierwszym poście nie wspomniałem o Pirlo jako tako, a o Allegrim. Na nim się skupiam i jego rozliczam. Szanuję Twoje zdanie, ale nie zgadzam się z tym, że Allegri swoją pracę wykonuje świetnie ( to było początkiem dyskusji). To trener z renomą i doświadczeniem, więc siłą rzeczy wymagam od niego dużo więcej niż od gościa, który zdał kurs trenerski, bo trenerem nie był 🤷♂️ Narazie Allegri na… Czytaj więcej »
W zamian za zawodników którzy się skończyli w poważnej piłce ,Pirlo dostał Mckennie, Arthura,Chiese,Morate i Kulusuvskiego.Trzeba mu oddać ,że miał sporą przebudowę oraz mało czasu i poradził sobie z tym lepiej niż dobrze . Allegri to elastyczny trener ,nie znam nikogo,który potrafi w ciągu całego sezonu zmieniać taktykę tyle razy pod to co posiada na dany moment,albo pod danego przeciwnika. Uważam, że gdyby pod wodzą Pirlo wypadł Chiesa ,a Andrea miałby Keana w ataku przez pół sezonu to skończyłby po za top 6 ,ot tak minimalna,nic nie znacząca różnica. Też uważam,że Allegri powinien wejść w sezon lepiej,zrobić lepszy wynik we… Czytaj więcej »
Myślę że Pioli z obecnego składu Juve zrobiłby więcej ale mogę się mylić.
Pirlo też miał de Sciglio i Pellegriniego, ale wolał Frabotte. Vlahović i Zakaria przyszli w połowie sezonu i jakbyś liczył wynik od połowy sezonu to byśmy się bili o mistrza. Tak naprawdę tylko Locatelli stanowił większość sezonu wartość dodaną, ale on nie strzela jak Ronaldo. A dodatkowo odpadł Chiesa, Dybala odpada co jakiś czas. Dopiero w tym sezonie zespół się nauczył grać bez Ronaldo co często ratował dupę. A jak trudno było ich tego oduczyć to najlepiej było widać na początku sezonu.
Masz połowicznie rację. MdS i Pellegrini to były wybory Pirlo, nie chciał ich w klubie. Prawda z tym Vlaho, ale tylko od 3 miesięcy, a u Pirlo był Ronaldo i zdrowy Chiesa. Pomoc tutaj rzeczywiście jest gorsza, ale weźme pod uwagę, ze Zakaria tez doszedł zimą, a McKenni też wypadł kontuzją.
Ciężkie są takie porównania, nie mniej Pirlo miał Ronaldo, Chiese, Dybale i Morate, a grał jakąś pokraczną wersją 3-5-2 która marnowałą potencjał praktycznie każdego napastnika (łącznie z Kulusevskim, który był wystawiany na wahadle).
Dajcie temu Panu wreszcie klub, który mu zaufa i da mu grać ten swój futbol totalny, a jego synowi zabierzcie internet.
Myślę że Pioli lub dostający kartki za bluźnierstwa Gasperini wyciągnęli by z Juve więcej.
Oni muszą być strasznie zakochani w sobie. Do tego syn Pirlo musi być jakąś metroseksualną popierdółką. Idź synku przed to lustro i tym się zajmuj a nie piszcz, że tatko został wywalony z klubu, to nie był wcale czas na niego. A co do pana Allegriego, to tak w sumie to jak widzę go na zdjęciu to bierze mnie odraza. Klub na takim poziomie nie może nie grać przez cały sezon. Bez pomysłu, zaangażowania, schematów. Można zarzucać brak odpowiednich wykonawców na mistrza ale nie stabilną walkę o miejsca 2 – 3. I nie rozumiem tego usprawiedliwiania go początkiem sezonu. Bo… Czytaj więcej »