Nietypowe kierunki transferów Locatellego i Calhanoglu?
Juventus podobno jest w kontakcie z Sassuolo w sprawie Manuela Locatelliego, ale po PSG i Manchesterze City, teraz również Szachtar Donieck staje do walki o pomocnika, ze względu na trenera Roberto De Zerbiego. Inny cel transferowy Juve, Hakan Calhanoglu, otrzymał ponoć kuszącą ofertę z Kataru.
W tym tygodniu De Zerbi potwierdził, że opuszcza Sassuolo i wszystko wskazuje na to, że podpisze kontrakt z ukraińskim Szachtarem Donieck. Według Calciomercato.com, szkoleniowiec może namówić Locatellego na pomoc we wdrożeniu swojego stylu gry na Ukrainie, a Włoch jest ponoć zaintrygowany perspektywą gry za granicą.
Cena wywoławcza pomocnika – 40 milionów euro – sprawiła, że jest on zbyt drogi dla większości włoskich klubów, w tym Juve, który negocjuje transfer, oferując ok. 20 milionów euro plus kilku zawodników na wymianę. Powodzenie rozmów może zależeć również od tego, kto będzie trenerem Juventusu w przyszłym sezonie i czy bianconeri zakwalifikują się do Ligi Mistrzów.
Przenosiny De Zerbiego do Szachtara otwierają jednak inny scenariusz. Mówi się o ofercie dla Sassuolo w kwocie 35 mln euro w gotówce i kontrakcie wartym 3 mln euro za sezon dla Locatellego.
Ciekawe informacje w sprawie innego potencjalnego celu Starej Damy – Hakana Calhanoglu podał dzisiaj Gianluca Di Marzio. Dziennikarz twierdzi, że katarski klub Al Duhail (były klub Mandzukicia i obecny Benatii) zaoferował Turkowi 8 mln euro za sezon i 3-letni kontrakt. Ponadto pomocnik miałby otrzymać jeszcze dodatkowe 8 mln euro bonusu za samo podpisanie umowy. W przyszłym tygodniu ma odbyć się spotkanie z agentem zawodnika.
Według ostatnich doniesień Fabio Paratici był skłonny sprowadzić 27-latka do Turynu, proponując umowę z zarobkami na poziomie 5 mln euro rocznie.
Źródło: football-italia.net
Calhanoglu to byłaby wtopa na miarę Ramseya.
Locatelli to piłkarz, którego potrzebujemy. Chociaż sam nie zbawi naszej pomocy.
Uważam, że powinniśmy walczyć do upadłego o Locatellego i de Paula (dobry kolega Dybali, więc może i nasza perełka zostanie z nami;) )/ Aouara, tylko w przypadku jednego z tych dwóch wiele zależy, kto będzie nas w przyszłym sezonie prowadził. Pewniakiem do odejścia powinien być Ramsey i tu w zależności kto zostanie szkoleniowcem McKennie / Rabiot / Arthur (z perspektywy tego sezonu to Brazylijczyk był najmniej przydatny, ale też z pewnością najmniej byśmy za niego dostali, z perspektywy tego za ile moglibyśmy spieniężyć jego kartę po dobrym sezonie).