Obszerny wywiad z Agnellim
Andrea Agnelli stwierdził, że FIFA i UEFA nie są narażone na żadne ryzyko ekonomiczne.
Zaznaczamy, że rozmowy prezesa Juventusu z Il Corriere dello Sport i La Repubblicą zostały przeprowadzone przed wiadomością, że wszystkie sześć angielskich klubów – Manchester City, Chelsea, Arsenal, Manchester United, Liverpool i Tottenham – wycofały się z Superligi.
Nikomu nie grozimy, nadal chcemy brać udział w krajowych rozgrywkach. Tradycja piłki nożnej tkwi w ligach krajowych. Kibice są dla nas ważni i muszą mieć szansę przychodzić na stadion w każdą niedzielę – powiedział Agnelli.
Premia w wysokości 350 mln euro rocznie to fake news. Nadal zamierzamy brać udział w krajowych rozgrywkach i zagramy na każdym stadionie we Włoszech, Hiszpanii i Anglii. Każdego tygodnia będziemy zapewniać kibicom mecze ligowe, ale chcemy wprowadzić także nowe rozgrywki, które zainteresują młodsze pokolenia odchodzące od piłki nożnej.
Młodzi chcą oglądać ważne wydarzenia. Nie są tak przywiązani do krajowych rozgrywek, jak poprzednie pokolenia, w tym moje. Jedna trzecia kibiców na całym świecie śledzi kluby Superligi, 10% fanów podąża za piłkarzami, a nie klubami, a najbardziej niepokojącymi danymi są informacje, że osoby między 16 a 24 rokiem życia w ogóle nie interesują się piłką nożną.
Superliga symuluje to, co młodzi ludzie robią na platformach cyfrowych, rywalizując w Call of Duty, FIFĘ czy Fortnite.
W poniedziałek wieczorem prezes Realu Madryt, Florentino Perez, powiedział, że Superliga uratuje piłkę nożną.
Piłka nożna przeżywa ogromny kryzys, oddala się od nowych pokoleń, a pandemia przyspieszyła ten proces.
Nie boimy się izolacji. O wiele bardziej boję się monopolu, który uniemożliwia klubom i zawodnikom korzystanie z wolności wynikającej z Traktatów UE. Musimy wyjść z tej sytuacji monopolu.
Ufamy naszej inicjatywie i wierzymy, że bardzo szybko odniesie sukces. Dialog z instytucjami europejskimi jest otwarty, korzystamy z wolności, jaką dają Traktaty UE.
Napisaliśmy list do prezydentów FIFA i UEFA, aby rozpocząć dialog. Superliga idzie do przodu, jeśli nam coś zaoferują, ocenimy to.
Od prawie dziesięciu lat pracuję w międzynarodowych instytucjach sportowych, które kontrolują wszystkie rozgrywki, mając de facto monopol, bez ponoszenia żadnego ryzyka gospodarczego i finansowego.
Kluby są jedynymi, które stoją w obliczu ryzyka gospodarczego. Nie mogłem sprawić, aby UEFA zrozumiała, jak wysokie ryzyko finansowe ponoszą kluby, które generują przychody dla wszystkich interesariuszy piłki nożnej. A może te organizacje nigdy nie chciały tego zrozumieć. Postaramy się jednak osiągnąć porozumienie z FIFA i UEFA.
Myślę, że nie zrozumieli wpływu pandemii na świat piłki nożnej. UEFA jest instytucją, która nie ponosi żadnego ryzyka gospodarczego w branży, którą reguluje i w której konkuruje, należy podkreślić ten konflikt interesów.
UEFA zarządza naszymi prawami i sprzedaje je bez ryzyka gospodarczego i jest z naszym rywalem. FIFA i UEFA osiągają duże zyski dzięki naszym piłkarzom, ale nie pomogły nam w czasach kryzysu. Muszą wybrać, czy chcą być regulatorami praw czy organizacją komercyjną.
Inter i Milan zgodziły się dołączyć do projektu.
Umowy z Interem i Milanem były naturalne, nasze relacje z Marottą zawsze były dobre. Przeżyliśmy razem niesamowite lata.
Nie mogę potwierdzić, że JP Morgan rozmawia z Napoli, zarząd zadecyduje, czy w Superlidze będzie miejsce dla innych włoskich klubów.
Tworzymy najpiękniejszy projekt na świecie i to mnie uspokaja. Martwi mnie populizm, który utrudnia dialog w tej sprawie.
Trener Juventusu Andrea Pirlo ujawnił, że Agnelli rozmawiał ze swoimi zawodnikami o Superlidze.
Gracze chcieli wiedzieć, kiedy zaczną się rozgrywki. Nie boją się, że nie będą w stanie ponownie zagrać dla swoich drużyn narodowych. Stoję na czele Juventusu, który jako cała rodzina życzy mi szczęścia.
Juventus zajmuje dopiero czwarte miejsce w tabeli Serie A, mając zaledwie dwa punkty przewagi nad piątym Napoli.
Nigdy nie żałowałem podpisania kontraktu z Cristiano Ronaldo, gdybym mógł cofnąć się w czasie, zrobiłbym to ponownie. Nie żałuję też zatrudnienia Andrei Pirlo.
Źródło: football-italia.net
Przyznać trzeba, że choć Agnelli odniósł spektakularną zdaniem wielu porażkę, to w tej wypowiedzi jest mnóstwo prawdziwych stwierdzeń, że aż nie ma miejsca tego zacytować w komentarzu, bo 3/4 wypowiedzi należałoby skopiować. Wielu ludzi powinno to przeczytać parę razy.
Problem jest taki, że o ile jest w tym dużo prawdy o tyle większość ludzi jest po prostu zbyt mało inteligentna, żeby to zrozumieć. Łatwiej zrobić ryk pt ,,zabierzmy bogatym” niż wsłuchać się w logiczne argumenty, w szczególności te dotyczące roli UEFA i FIFA. Nasz prezes mówi jak biznesmen a nie jak przeciętny kibic i dlatego nie będzie miał posłuchu.
Właśnie o tym samym napisałem pod jednym z innym newsów, pisząc o swoich nieco szerszych wnioskach o kondycji społeczeństwa. Pełna zgoda.