Oceny pomeczowe

tItOveN | 3 października 2021

Oceny pomeczowe: Kean i McKennie najsłabsi

Manuel Locatelli znalazł się wśród najlepiej ocenianych zawodników Juventusu za mecz z  Torino, natomiast włoskie media zgodnie krytykują Westona McKenniego i Moise Keana.

Bianconeri przypieczętowali swoje czwarte zwycięstwo we wszystkich rozgrywkach, pokonując Torino 1:0 na Stadio Grande Torino. Manuel Locatelli zdobył zwycięską bramkę, strzelając z krawędzi pola karnego. Był to jego drugi gol w dwóch ostatnich meczach ligowych.

Były zawodnik Milanu i Sassuolo był jednym z najlepszych zawodników Juventusu w tym spotkaniu. Został oceniony na 7.0 przez La Gazzetta dello Sport i Il Corriere dello Sport oraz na 7,5 przez Tuttosport.

Inne gwiazdy Bianconerich, takie jak Giorgio Chiellini i Matthijs de Ligt otrzymali takie same oceny, ale według La Gazzetta dello Sport, to Locatelli był najlepszym zawodnikiem na boisku. Włoskie gazety sportowe chwaliły go nie tylko za decydującego gola, ale także za „inteligencję taktyczną” przez całe 90 minut.

Po przeciwnej stronie znajdują się natomiast Weston McKennie i Moise Kean, którzy nie zrobili dobrego wrażenia. Włoski napastnik został zdjęty już po 45 minutach, podczas gdy amerykański pomocnik pozostał na boisku przez cały mecz, ale popełnił zbyt wiele błędów i zaliczył kilka niecelnych podań.

Występ byłego zawodnika Schalke 04 był na tyle rozczarowujący, że La Gazzetta dello Sport zapytała sugestywnie: „Gdzie jest ten pomocnik, który imponował po przybyciu do Włoch?”. McKennie został oceniony na 5.0 przez wszystkie trzy włoskie gazety sportowe. Podobnie jak Kean, który dostał 5 od Gazzetty i 5,5 od Tuttosportu.

Źródło: football-italia.net/twitter

Subscribe
Powiadom o
18 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
J33
J33
3 lat temu
Reply to  tItOveN

Sportowo może być różnie, aczkolwiek nie skreślalbym ich przedwcześnie.Kean pewnie pokaże się z lepszej strony w drugiej część sezonu,a Kaio Jorge ,możliwe że dostanie swoje szanse w koncowkach.Podobno Allegri potrzebował taki profil napastnika ,który potrafi operować piłka w środkowej strefie, wyciągnąć obrońców i może podaniem obsłużyć szybkich skrzydłowych . Zobaczymy czy da radę , specjalnie dużej presji na nim nie ma.

Finansowo dużo nie stracimy jak oboje niczym się nie wyróżnia i będą rozczarowaniem.

Last edited 3 lat temu by J33
J33
J33
3 lat temu
Reply to  tItOveN

Zgadzam się z Tobą ,że ataku na nim nie zbudujemy.

CzeJuventus
3 lat temu

Trzeba było skorzystać z prezentu od Andrzeja, który wypromować McKenniego i go opchnąć w lecie za jakies 30 baniek. Teraz można sobie pluć w brodę, bo już go nikt nie zechce z taką formą. No chyba, że się odbuduje, ale wątpię w to szczerze.

Gryfel
Admin
3 lat temu
Reply to  CzeJuventus

Jak dla mnie to próbowano go sprzedać, były doniesienia, ale nikt nie chciał dać 30 mln, a sprzedaż bez jakiejkolwiek plusvalenzy przy młodym wieku i jakims potencjale nie była brana pod uwagę.

wojojuve
3 lat temu
Reply to  CzeJuventus

Wątpię aby zarząd miał szklaną kulę i był w stanie przewidzieć taki obrót spraw. Zresztą gdyby sprzedali go po sezonie, gdy był jednym z nielicznych pozytywów to dopiero by ich zgnoili. A ponadto taktyka sprzedawania zawodników, jak im tylko wartość wzrośnie jest drogą to bycia średniakiem. Takie teksty po fakcie są po prostu słabe. Również dobrze można zarzucać zarządowi, że nie kupił Messiego z Newells, Ronaldo ze Sportingu, czy Lewego z Lecha.

OldLady
3 lat temu

Texas boy zagrał chyba najsłabsze zawody jakie pamiętam. Ich podsumowaniem był „strzał” z 16 metrów w trybuny.

Kean też mógł dać z siebie więcej bo mimo że ma warunki to nie umiał utrzymać się przy piłce. Choć też przynajmniej zmęczył obrońców.

McKenniego trzeba się pozbyć najlepiej w parze z „Ramzim”

wojojuve
3 lat temu

Trudno winic zarząd i te transfery, co najwyżej o szczegóły sprowadzenia Keana.
McKennie przyszedł na dobrych warunkach. Szkoda jego odpalu w US, bo jego dużym atutem była promocja na tamtym rynku. Co do formy to jeden z nielicznych, którzy nigdy nie spotkali się z filozofią Maxa do tej pory. Może się rozkręci.
Po tym, jak Ronaldo zostawił nas w trudnej sytuacji pewnie zostaliśmy z takimi opcjami, jak Kean, czy Scamacca. Może jeszcze Icardi i osobiście na niego liczyłem. Nie znamy szczegółów dlaczego to akurat na Keana postawiono.

klopz
3 lat temu
Reply to  wojojuve

To ważny punkt całej sprawy. Jak patrzę na opcję ze Scamakką, to Kean mimo wszystko wydaje się być błogosławieństwem.

neq1897
3 lat temu
Reply to  wojojuve

Proszę was ludzie… Oceniajcie kupno danego piłkarza po sezonie bo większości później glupio odszczekiwać poprzednie komentarze 😉 najbardziej boli że Kean to nasz wychowanek a po kilku meczach jest przez niektórych do sprzedania, gdybyscie byli prawdziwymi fanami i utożsamiali się z Juve bo to część waszego życia to wspierali byście swojego piłkarza tym bardziej Keana, którego większość życia to Juve i do końca może z nami zostać… Forza Juve! Forza Moise!

Last edited 3 lat temu by neq1897
andi
3 lat temu
Reply to  wojojuve

Na miejsce po Ronaldo mogli mieć przygotowane lepsze opcje. O niezadowoleniu Portugalczyka i poszukiwaniu możliwości odejścia wieszczono od czerwca. Wszyscy o tym wiedzieli, tylko nie nasz zarząd.

klopz
3 lat temu

Pozbycie się Keana kilka lat temu na tak dobrych warunkach uważam za najlepsze posunięcie w karierze Paraticiego. Wszystko w tym zawodniku krzyczy, że jest pajacem, a kwota kręcąca się w okolicy 40 baniek woła o pomstę do nieba, ale ma on też swoje zalety – jest silny i ma mimo wszystko całkiem solidne wykończenie. Na pewno będzie przydatny w ciągu długiego sezonu, choć ze względu na swoje debilne cieszynki, mam nadzieję, że jak najrzadziej w roli strzelca. McKenzie przejął ostatnio koszulkę lidera kategorii człowiek-mem, ale dałbym mu szansę i ocenił po kilku miesiącach, czy jego popisy na kadrze były efektem… Czytaj więcej »

andi
3 lat temu
Reply to  klopz

Właściwie to w pełni się zgadzam. Za Manu kłócili się o 1 euro, żeby później wydać lekką ręką podobna kwote za gościa któremu za bardzo nawet biegać się nie chce. McKennie był skuteczny, ale jest przeciętny technicznie i nieustawialny taktycznie, błąka się po boisku. Wg mnie, niepotrzebny to był zakup.

Last edited 3 lat temu by andi
jacojaco/Kicek12345
3 lat temu

Dajmy im szansę. Kean ma warunki, a McDonald serducho. Obaj są młodzi i mają okazję popracować z trenerem przez duże T. Max nauczy ich poruszania się po boisku i przy odrobinie chęci wkomponuje ich do swojej układanki.
Jeżeli chcecie Panowie skreślać kogoś po tych kilku występach w Serie A, to obawiam się, że nie starczyłoby markera na ten pokaz tartacznictwa w naszym wykonaniu.

OldLady
3 lat temu

McDonald gra u nas drugi sezon i oczywiście po decyzji o wykupie zaliczył ogromny zjazd formy. Max nie koniecznie musi go rozwijać , a wręcz przeciwnie dawać mu mniej szans niż Pirlo co właśnie się dzieje. Młodzi to grają w BVB gdzie dochodziło do tego że rodzice ich wozili na mecze bo nawet prawka nie mieli. Już nawet Max apelował by nie usprawiedliwiac wszystkiego wiekiem, a patrzeć raczej raczej kto gdzie już miał okazję grać. Taki Kean ma spore doświadczenie mimo wieku, a McKennie nie może kryć się za wiekiem bo ma 23 lata.

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi