OFICJALNIE: Chiesa wypada na miesiąc
Federico Chiesa z przymusową przerwą po urazie złapanym przeciwko Atalancie. McKennie, który również skończył mecz przed czasem na szczęście nie doznał poważnej kontuzji.
Jak podał klub, badania w J|Medical wykazały, że Federico Chiesa doznał niskiego stopnia uszkodzenia ścięgna podkolanowego lewego uda. Skrzydłowy wróci do gry po przerwie świątecznej za miesiąc.
Weston McKennie również został poddany testom, które wykluczyły uszkodzenie więzadła w prawym kolanie. Stan Amerykanina będzie monitorowany z dnia na dzień.
Źródło: juventus.com
Nie dość że porażka z bezpośrednim rywalem o 4. miejsce w lidze to jeszcze kontuzja Chiesy…teraz przed nami 5 spotkań z ,,mniejszymi” klubami i komplet pkt obowiązkowy żeby nie stracić celu z zasięgu wzroku.
„Komplet punktów obowiązkowy”. Niepoprawny optymista.
Może to niepopularna opinia, ale mnie Chiesa najbardziej zawiódł, jeśli chodzi o początek sezonu. Miał wskoczyć na wyższy poziom i ciągnąć ten wózek, a nie pomaga. W lidze ma skuteczność żenującą, wiele spotkań przechodzi obok meczu. Nie zmienia to faktu, że już naprawdę kończą nam się zawodnicy do gry i trzeba na boisko wprowadzać kolejnych parodystów. Myślę, że to dobry moment, żeby pograł Kaio i Soule. Gorzej niż Morata grać nie będą, raczej się nie da. Kean na skrzydło, Cuadrado na skrzydło, a do obrony Bernardeschi. Na szczęście do końca roku mamy przeciwników dość słabych nawet jak na naszą kadrę.
Chiesa ponoć uczy się od Instagramowego asa jak stać się Instagramowym Dominatorem. Bernardeschi nie będzie grał w obronie bo Max szykuję go na zastępcę Wojtka a poza tym bolą go tatuaże. Przeciwników nie mamy słabych tylko mniej więcej na naszym poziomie. Czyli w sumie słabych…
Ja Ci powiem dlaczego tak jest , Allegri to tener beton on cofa pilkarzy w rozwoju zamiast ich rozwijac . To taki typ trenera gdzie najlepiej jak by cala druzyna grala na obronie i dlatego taki Chiesa w reprezentacji blyszczy bo Mansini wie jak maja grac poszczegolni pilkarze i nie robi z nich na sile obroncow
mnie najbardziej zawodzi cala druzyna z maxem na czele, tak czytam komentarze i ciagle go bornisz. Mam takie pytanie do ciebie czy przez te pol roku od kiedy dowodzi max jakis pilkarz wedlug ciebie zrobil jakies postepy, rozwinal sie? Bo nie dosc ze dla mnie wszyscy indywidualnie doluja to jeszcze jako druzyna nie prezentujemy niczego w zadnej formacji, gramy na afere i liczymy na jakies przeblyski. Dla mnie max to nie jest trener ktory jest odpowiedni w tym momencie, jego pomysly na pilke sa archaiczne i chce sie bardzo mylic ale to nie przyniesie nam rezultatow.
Dokladnie tak , kiedys jak Max prowadzil Juve tez pilkarze strasznie obnizali loty , to samo dzieje sie teraz Chiesa jeden z lepszych pomocnikow euro u Maxa nie wie co to pilka nozna ?! smieszne to
Faktycznie, ostatnia przygoda Maxa, same porażki: Pogba obniżył loty, Sandro od pierwszego sezonu u nas regularnie obniżał loty, to oczywiste, tylko w Porto grał dobrze, Cuadrado też obniżył loty za Maxa, Khedira – ten to dopiero obniżył loty i wrócił do formy u Sarriego, Dybala – stale obniżał loty, Mandżukić – obniżenie lotów, dopiero u Sarriego odżył Kean – potężny zawodnik przed przyjściem Maxa, obniżał loty u jego sterów i przypadkowo zadebiutował, obrońcy również stale obniżali loty, a rekordowe serie bez jego straty były przypadkowe. Sajbery mogą sobie pisać swoje pierdoły i plusować, ale na szczęście zawsze przedobrzą i zaorają… Czytaj więcej »
Tak, de Ligt zrobił wyraźny postęp, Bonucci gra znacznie lepiej niż w ostatnim sezonie. Większość piłkarzy gra na podobnym poziomie co rok temu, z wyjątkiem Chiesy (ale ten i w zeszłym sezonie miewał różne okresy) i Moraty, który cieniował już w drugiej połowie ostatniego sezonu. Różnicą jest brak Ronaldo i okazało się, że nie ma kto strzelać.
Jeszcze niedawno co 2 osoba chciała odejścia Ronaldo a teraz to go brak ahah
Ale ja nie byłem wśród tych osób, więc po co do mnie pijesz?
Chiesa po prostu był wyeksploatowany na starcie tego sezonu (intensywna końcówka poprzedniego i Euro, na którym hasał aż miło), a biorąc pod uwagę jego styl gry, który Allegri określił de facto jako brak umiejętności rozkładania sił, miało się wrażenie, że Chiesa nie jest w stanie w każdym meczu dawać z siebie wszystko. To piłkarz bazujący na motoryce, bieganiu, fizyczności, jeśli nie może tego robić na full, to z automatu jego przydatność spada. Dodatkowo, brakowało jakiegoś pomyślunku, by dać mu więcej odpoczynku, choć nie dziwię się, bo trener chciał go wdrażać w swoje pomysły (nawiasem mówiąc, ja wciąż mam wrażenie, że… Czytaj więcej »
Pogoń Dybala u maxa grał defensywnego pomocnika, Mandzukic zamiast napastnika robił za pomocnika , przyszedł Locatelli co z tego!? Na ME gość był niesamowity u nas robi za defensywnego pomocnika co ledwo wychodzi zza połowę xD, Chiesa na ME jeden z lepszych Włochów, teraz nie wie że piłkę się kopię.