Juventus opublikował komunikat w sprawie porozumienia z Manchesterem United odnośnie do sprzedaży Cristiano.
Zgodnie z zamieszczoną informacją:
Turyn, 31 sierpnia 2021 – Juventus Football Club S.p.A. informuje, że zostało zawarte porozumienie z Manchesterem United FC w sprawie definitywnego zbycia praw do rejestracji zawodnika Dos Santos Aveiro Cristiano Ronaldo za wynagrodzeniem w wysokości 15 mln euro, płatnym w ciągu pięciu lat obrotowych, które może zostać powiększone o maksymalną kwotę 8 mln euro, po spełnieniu określonych warunków w okresie obowiązywania umowy o pracę z zawodnikiem.
Operacja ta ma negatywny wpływ ekonomiczny w wysokości około 14 mln euro w roku obrotowym 2020/2021 z powodu częściowego odpisu wartości księgowej netto praw do rejestracji zawodnika.
Grazie, CR7!
TOP5 ulubionych (nie najpiękniejszych) bramek CR7 w barwach Juve:
🥇 vs. Atletico (nr 24) – hattrick, comeback, gol na wagę awansu do 1/4💪 🥈 vs. Samdoria (nr 40) – CR7 airlines✈️) 🥉 vs. United (nr 8) – podanie, timing, wykończenie 🔝
W sumie to mu się nie dziwię, że chciał odejść. Jest ambitny, w przeciwieństwie do wiekszości naszych grajków. Szkoda tylko, że poinformował o tym tak późno.
On sam sie wahal, Max nawet powiedzial o tym na konferencji prasowej (CR powiedzial mu ze zostaje) – najprawdopoodbniej po wpadce w meczu z Udinese cos pelklo ,znamienne moga byc tutaj slowa zaslyszane od Chielliniego „to nie druzyna”
15 melonów, czujecie to? Pozbywamy się najlepszego strzelca Serie A za 15 mln z bonusami robiąc sobie stratę ekonomiczną, której od początku chcieliśmy uniknąć. Pavel Nedved powinien jeszcze zaprzeczyć temu komunikatowi na 5 minut przed ogłoszeniem, żeby tradycji stała się zadość.
I bardzo dobrze że odchodzimy od dyktatu plus/minusvalenzy, która niestety pewnie musi być raportowana przez spółki giełdowe. A wiesz jaką stratą byłoby trzymanie CR7 do końca kontraktu. Skoro strata na sprzedaży wynosi 14 MEUR, tzn. że mniej więcej niezamortyzowana wartość karty CR7 wynosi ok 29 MEUR (14 +15 MEUR). Te 29MEUR poszłoby w rachunek zysków i strat do końca trwania kontraktu. Plus wynagrodzenie brutto które pewnie wynosi rocznie z 60 baniek. To w sumie jest koszt trzymania Ronaldo do końca kontraktu.
I właśnie o to mam do Ronaldo pretensje, o wyczekanie niemal do końca okna transferowego ze swoją ostateczną decyzją dotyczącą odejścia z Juventusu. Sądzę, że miał świadomość, że postawi nas wówczas w trudnej sytuacji, ale za to zapewni sobie upragnioną zmianę barw. Jak zwykle wyszło na jego, zaś my otrzymaliśmy marną rekompensatę.
Nie mogę się z tym pogodzić łezka kręci się w oku, po cichu liczyłem, że pogra u nas do 40 roku życia i zakończy właśnie w Juve karierę.
Będzie mi go bardzo, mega bardzo brakowało, myślę, że Juventusowi też
Gracie Cristiano!
Nie potrafilismy wykorzystac jego potencjalu, zarzad spartaczyl ta akcje po calej linii. Gdyby Cristiano mial wsparcie, w jakosci pomocy podobnej do Pogba-Pirlo-Vidal, na pewno nie skonczylo by sie to tak jak obecnie.
Ja jestem mu wdzieczny i ciesze sie ze taki zawodnik gral w tym klubie, mimo to ze cisnal glownie na swoje osiagniecia i liczby, to jednak dla nas te bramki strzelal, czesto bardzo wazne bramki.
Dzieki Ronaldo za te 3 lata!
No i dobrze. Mało kto już chciał CRa w Juve, sam CR też nie wyglądał jakby był szczęśliwy. Wyjdzie obu stronom na plus
Niestety kwota jaką „wywalczył” Cherubini i spółka jest poniżej krytyki. Dodając, że za Moise w sumie płacimy 38 mln, to już zaczynam tęsknić za Marottą&Paraticim 😎
1) Zatrudnienie CR, brak innych konkretnych wzmocnien
2) 7mln, suty kontrakty dla Ramseya, szklanki i bedacego 70% sezonu kontuzjowanym, liczenie ze bedzie wzmocnieniem
3) 7mln dla Rabiota, brak perspektyw na kolejny transfer przy takim wynagrodzeniu dla niego, zawodnik w momencie zakontraktowania byl dlugi czas BEZ GRY
4) 6,5mln dla Szczesnego, co tez blokuje ew. transfer
5) Wspolnie z calym zarzadem zatrudnienie Pirlo, amatora na stanowisku trenra powaznego klubu, kilkukrotnego mistrza wloch
A tu się zgadzam, duet Marotta-Paratici był najlepszy. Marotta od strategii, a Paratici od dogrywania transferów zagranicznych. Niestety Paratici jako strateg poległ jak Krzyżacy pod Grunwaldem.
A Marotta nie poległ? Za kasę z Pogby ściągnął nam Igłe i Pjacę, później wtopił gruby hajs z Costą i Berną. Paratici jak grał grubo to chociaż ściągnął graczy, których można będzie opchnąć za gruby hajs, na Chiesie już mielibyśmy przebitkę dwukrotną gdybyśmy go chcieli opchnąć w to okienko. Marotta był świetny póki nie było kasy, jak sie pojawiła to rozpieprzył ją w trymiga a jakości za tym praktycznie nie było a i odzyskać za wiele się z tego nie dało.
Dlatego też wspomniałem. Zarówno Marotta, jak i Paratici popełnili błędy, które zaprowadziły nas do tego, co jest teraz.
Mimo wszystko, Cherubini narazie oprócz Locatelliego przespał okienko, a Ronaldo trzeba było dograć w momencie, kiedy było kilku naprawdę fajnych piłkarzy za darmo. Jak zwykle niestety wyszło, że CR jest większy niż jakikolwiek klub i każdy obchodzi się z nim jak z jajkiem.
„Paratici jak grał grubo to chociaż ściągnął graczy, których można będzie opchnąć za gruby hajs” – tymi „graczami” to jest raptem tylko Chiesa. Ronaldo poszedl za grosze, za Kulusevskiego nie dostaniemy teraz 40mln. De Ligt ma klauzule 120mln, ale nie widac chetnych na ten moment, wiec myslez ze mocno na wyrost oceniasz nasze szanse na zarobek. „Marotta był świetny póki nie było kasy, jak sie pojawiła to rozpieprzył ją w trymiga a jakości za tym praktycznie nie było a i odzyskać za wiele się z tego nie dało.” – podobnie Paratici. Niestety, moze zabraklo chlodnej glody i kalkulacji, moze sie… Czytaj więcej »
To Conte w większej części jest ojcem sukcesu Interu. Radzę poczytać o spięciach na linii Conte – Marotta, bo większość wychodziła właśnie od Antka. Marotta miał podobne (pewnie przez dłuższy czas pracy obu panów) plany co Paratici, co było efektem wojen. Zatrudnienie Ronaldo było mokrym snem Agnelliego, Paratici zwyczajnie wykonał zadanie ( co niekoniecznie pochwalam, bo CRa od początku nie chciałem). Jednak wolę Ronaldo za taką kwotę, niż Higuaina, który wiadomo (jeśli mówimy o Ramseyu – szklance), że miał problemy z psychiką, a w szczególności z formą fizyczną od zawsze. Rabiot – chciały go najlepsze kluby, nie grał pół roku,… Czytaj więcej »
Czepianie się Marotty, że sprowadził Piace jest trochę, powiedzmy „słabe”.
Sprowadził młodego, dobrze zapowiadającego się zawodnika.
Trudno żeby przewidział, że chłopak się połamie.
Co innego Ramsey, który łamał się chyba od małego xD
To samo Berna.
Młoda, wschodząca gwiazda.
Jak jest każdy widzi, ale kto by się spodziewał?
Z drugiej strony Rabiot, który był naprawdę ciekawym zawodnikiem i ruch wydawał się słuszny.
I znów, któż mógł przewidzieć, że chłopakowi odechce się grać?
Piłka nożna nie jest zero-jedynkowa, podobnie jak przeprowadzanie transferów.
Dyskusje o tym kto był lepszy, Marotta czy Paratici uważam za bezsensowne.
Ja tylko podałem przykład, bo jak dyskutować jeśli ktoś ocenia po fakcie, wybierając danego piłkarza jako tego, który jest wtopą danego dyrektora. Tak, masz rację i chyba jako jeden z nielicznych dostrzegasz to, co piszę. W danym momencie, jak kupno piłkarza ( powiedzmy Rabiot, Bernardeschi ) to wydawały się słuszne wybory. Jednak już to, że Higuain ma problemy z głową i kondycją wiedział każdy, jak o kontuzjach Ramseya. To są wtopy, bo wiedzieliśmy to my – kibice. Ja nawet nie mam swojego faworyta z dwójki Marotta & Paratici, bo obaj odwalili kawał dobrej roboty. Drażni mnie natomiast wychwalanie pod niebiosa… Czytaj więcej »
Ale spokojnie gdybyśmy chcieli to już Kulu poszedłby za większa kwotę, tylko ma status nie na sprzedaż, oferty były. Poza tym przyszedł za 35 mln nie 40 + 9 ew. bonusów a w drugą stronę poszedł jeszcze po zawyżonej cenie 8mln Muratore. Także realnie kosztował poniżej 40 mln już wliczając bonusy. De Ligta także w tej chwili spokojnie byśmy pchnęli za podobną kwotę jaką daliśmy za niego co do klauzuli to w plotkach było nie 120 a 150mln, czyli cena zaporowa. Porównując to do deali Marotty w postaci Igły, Berny czy Costy, różnica jest znacząca.
Marotta nie ustrzegł się wspomnianych przez ciebie błędów, ale nikt nie zaprzeczy, że zbudował ekipę dominatora w Juve nie mając kasy (jak sam wspomniałeś). Paratici jako CEO niestety wykonał 70% transferów, które nie podniosły jakości zespołu lub podniosły ją w znikomym stopniu.
Podniesienie jakości zespołu z poziomu 7 miejsca na ligowego dominatora jest wbrew pozorom łatwiejsze, niż podniesienie jakości owego dominatora. Przypominam, że Marotta też miał szansę spróbować swoich sił w tym zadaniu i nie poszło mu to za dobrze, delikatnie pisząc, także nie mitologizowałbym jego osoby.
W budowaniu z niczego jest geniuszem, tutaj oczywiście nie ma wątpliwości.
Co do Paraticiego pełna zgoda. Może nie był żadną spektakularną wtopą, ale i tęsknił nie będę.
Myślę, że Juventus wchodzi w okres pewnej stagnacji – kryzysu. Ewidentnie odejście Ronaldo i brak w jego miejsce zawodnika starego – typu jakiś Aubamayang, a postawienie na kolejnego młodego to jasny sygnał, że myślimy raczej o tym o sukcesach za jakieś 2-3 lata.
Za te 2 lata nasi najlepsi piłkarze to powinni być : Dybala 30, Chiesa 24, Loca 24, MDL, może KJ, możę Kean czy jeszcze ktoś. Trzeba się przyzwyczaić, że o każdy punkt będzie niezwykle trudno i że Juventus przestał być hegemonem, a stał się drużyną jak każda inna z 7 włoskich sióstr.
Man.Unt. to drużyna prawie kompletna z pomocnikami klasy światowej.
Jestem ciekawy,czy Ronaldo poprowadzi MU do sukcesów?? Jestem przekonany,że jest zdolny to zrobić w tej drużynie ,choć niektóre szlagiery jak te z Liverpoolem,Man.City,czy Chelsea mogą kosztować go sporo zdrowia.
U nas kolejne nowe rozdanie i budowanie od nowa.Zaczynamy życie bez Ronaldo z dość młoda linia ataku i pomocy jak na nasze standardy, zobaczymy dokąd nas to zaprowadzi i jak sobie Max sobie z tym poradzi.
Cieszę się niezmiernie z odejścia Ronaldo :)) Uzasadnienie… już podaję. Ronaldo to typ piłkarza „Alfa” który nie wpisuję się w grę drużynową, co ewidentnie było widać gdy grał dla nas. Powoli przybliżę wam dlaczego w Man Utd i Realu Madryt postrzegano go jako fantastycznego piłkarza wybijającego się ponad wszystkich z drużyny nie niszcząc gry drużynowej. A więc… Zacznijmy od Man Utd i tego jak jego gwiazda rozbłysła bez naruszania szwanku gry drużynowej. Wielki futbol dla CR7 rozpoczął się tak naprawdę w sezonie 06/07 choć w Man Utd grał od sezonu 03/04. Wtedy zaczęły się wielkie liczby i bardzo dobre sezony… Czytaj więcej »
Przemek B. on Nagrody za Typera 2023/2024: “Hej. Można wiedzieć kiedy wyślecie nagrodę? Minęło pół roku od wygranej i zakończenia typera.” Gru 21, 10:31
Przemek B. on Nagrody za Typera 2023/2024: “Wow, jestem laureatem 🙂 Gratulacje dla zwycięzcy oraz pozostałej trójki użytkowników. Bardzo wysoki poziom zaprezentowaliście w grze, co widać po…” Cze 10, 06:35
Pepe_Mar on Juventus wywozi 3 punkty z Florencji: “To prawda, ale dopiero w drugiej połowie. Niepokoi mnie nadal pozwolenie przeciwnikowi na ogromną ilosć dośrodkowań oraz nieumiejętność utrzymania się…” Lis 6, 13:22
J33 on Juventus wywozi 3 punkty z Florencji: “Ta gra obronna staje się powoli charakterystyczna i przypomina tą z tych najlepszych czasów. W drugiej połowie wogóle mi przez…” Lis 6, 12:16
Pepe_Mar on Juventus wywozi 3 punkty z Florencji: “Ale to była męczarnia dla oczu. Z jednej strony kompletny brak chęci przejęcia inicjtywy i zamknięcię się przed właśnym polem…” Lis 6, 11:20
W sumie to mu się nie dziwię, że chciał odejść. Jest ambitny, w przeciwieństwie do wiekszości naszych grajków. Szkoda tylko, że poinformował o tym tak późno.
On sam sie wahal, Max nawet powiedzial o tym na konferencji prasowej (CR powiedzial mu ze zostaje) – najprawdopoodbniej po wpadce w meczu z Udinese cos pelklo ,znamienne moga byc tutaj slowa zaslyszane od Chielliniego „to nie druzyna”
15 melonów, czujecie to? Pozbywamy się najlepszego strzelca Serie A za 15 mln z bonusami robiąc sobie stratę ekonomiczną, której od początku chcieliśmy uniknąć. Pavel Nedved powinien jeszcze zaprzeczyć temu komunikatowi na 5 minut przed ogłoszeniem, żeby tradycji stała się zadość.
I bardzo dobrze że odchodzimy od dyktatu plus/minusvalenzy, która niestety pewnie musi być raportowana przez spółki giełdowe. A wiesz jaką stratą byłoby trzymanie CR7 do końca kontraktu. Skoro strata na sprzedaży wynosi 14 MEUR, tzn. że mniej więcej niezamortyzowana wartość karty CR7 wynosi ok 29 MEUR (14 +15 MEUR). Te 29MEUR poszłoby w rachunek zysków i strat do końca trwania kontraktu. Plus wynagrodzenie brutto które pewnie wynosi rocznie z 60 baniek. To w sumie jest koszt trzymania Ronaldo do końca kontraktu.
I właśnie o to mam do Ronaldo pretensje, o wyczekanie niemal do końca okna transferowego ze swoją ostateczną decyzją dotyczącą odejścia z Juventusu. Sądzę, że miał świadomość, że postawi nas wówczas w trudnej sytuacji, ale za to zapewni sobie upragnioną zmianę barw. Jak zwykle wyszło na jego, zaś my otrzymaliśmy marną rekompensatę.
Dokładnie, Ronaldo rozegrał to z wielką niekorzyścią dla nas. Bardzo słabo to wyszło, zwłaszcza w kontekście śpiewek w socjalach.
Nie mogę się z tym pogodzić łezka kręci się w oku, po cichu liczyłem, że pogra u nas do 40 roku życia i zakończy właśnie w Juve karierę.
Będzie mi go bardzo, mega bardzo brakowało, myślę, że Juventusowi też
Gracie Cristiano!
Nie potrafilismy wykorzystac jego potencjalu, zarzad spartaczyl ta akcje po calej linii. Gdyby Cristiano mial wsparcie, w jakosci pomocy podobnej do Pogba-Pirlo-Vidal, na pewno nie skonczylo by sie to tak jak obecnie.
Ja jestem mu wdzieczny i ciesze sie ze taki zawodnik gral w tym klubie, mimo to ze cisnal glownie na swoje osiagniecia i liczby, to jednak dla nas te bramki strzelal, czesto bardzo wazne bramki.
Dzieki Ronaldo za te 3 lata!
Zgadzam się z Tobą w 100%!
Mądre wypowiedzi to warto poczytać!
a dziekuje 😉 Twoj glos jest jednym z niewielu rozsadnych – wiekszosc ostro jedzie po tym zawodniku
Potrafił nawet Empoli strzelić gola.
No i dobrze. Mało kto już chciał CRa w Juve, sam CR też nie wyglądał jakby był szczęśliwy. Wyjdzie obu stronom na plus
Niestety kwota jaką „wywalczył” Cherubini i spółka jest poniżej krytyki. Dodając, że za Moise w sumie płacimy 38 mln, to już zaczynam tęsknić za Marottą&Paraticim 😎
Ja bardziej za Marotta, za ich duetem bo Paratici pozostawiony sam sobie narobil sporo glupot.
Nie wiem o jakie sporo głupot Ci chodzi. Obaj popełniali błędy.
1) Zatrudnienie CR, brak innych konkretnych wzmocnien
2) 7mln, suty kontrakty dla Ramseya, szklanki i bedacego 70% sezonu kontuzjowanym, liczenie ze bedzie wzmocnieniem
3) 7mln dla Rabiota, brak perspektyw na kolejny transfer przy takim wynagrodzeniu dla niego, zawodnik w momencie zakontraktowania byl dlugi czas BEZ GRY
4) 6,5mln dla Szczesnego, co tez blokuje ew. transfer
5) Wspolnie z calym zarzadem zatrudnienie Pirlo, amatora na stanowisku trenra powaznego klubu, kilkukrotnego mistrza wloch
Zbyt wiele w zbyt krotkim czasie
A tu się zgadzam, duet Marotta-Paratici był najlepszy. Marotta od strategii, a Paratici od dogrywania transferów zagranicznych. Niestety Paratici jako strateg poległ jak Krzyżacy pod Grunwaldem.
A Marotta nie poległ? Za kasę z Pogby ściągnął nam Igłe i Pjacę, później wtopił gruby hajs z Costą i Berną. Paratici jak grał grubo to chociaż ściągnął graczy, których można będzie opchnąć za gruby hajs, na Chiesie już mielibyśmy przebitkę dwukrotną gdybyśmy go chcieli opchnąć w to okienko. Marotta był świetny póki nie było kasy, jak sie pojawiła to rozpieprzył ją w trymiga a jakości za tym praktycznie nie było a i odzyskać za wiele się z tego nie dało.
Dlatego też wspomniałem. Zarówno Marotta, jak i Paratici popełnili błędy, które zaprowadziły nas do tego, co jest teraz.
Mimo wszystko, Cherubini narazie oprócz Locatelliego przespał okienko, a Ronaldo trzeba było dograć w momencie, kiedy było kilku naprawdę fajnych piłkarzy za darmo. Jak zwykle niestety wyszło, że CR jest większy niż jakikolwiek klub i każdy obchodzi się z nim jak z jajkiem.
„Paratici jak grał grubo to chociaż ściągnął graczy, których można będzie opchnąć za gruby hajs” – tymi „graczami” to jest raptem tylko Chiesa. Ronaldo poszedl za grosze, za Kulusevskiego nie dostaniemy teraz 40mln. De Ligt ma klauzule 120mln, ale nie widac chetnych na ten moment, wiec myslez ze mocno na wyrost oceniasz nasze szanse na zarobek. „Marotta był świetny póki nie było kasy, jak sie pojawiła to rozpieprzył ją w trymiga a jakości za tym praktycznie nie było a i odzyskać za wiele się z tego nie dało.” – podobnie Paratici. Niestety, moze zabraklo chlodnej glody i kalkulacji, moze sie… Czytaj więcej »
To Conte w większej części jest ojcem sukcesu Interu. Radzę poczytać o spięciach na linii Conte – Marotta, bo większość wychodziła właśnie od Antka. Marotta miał podobne (pewnie przez dłuższy czas pracy obu panów) plany co Paratici, co było efektem wojen. Zatrudnienie Ronaldo było mokrym snem Agnelliego, Paratici zwyczajnie wykonał zadanie ( co niekoniecznie pochwalam, bo CRa od początku nie chciałem). Jednak wolę Ronaldo za taką kwotę, niż Higuaina, który wiadomo (jeśli mówimy o Ramseyu – szklance), że miał problemy z psychiką, a w szczególności z formą fizyczną od zawsze. Rabiot – chciały go najlepsze kluby, nie grał pół roku,… Czytaj więcej »
Czepianie się Marotty, że sprowadził Piace jest trochę, powiedzmy „słabe”.
Sprowadził młodego, dobrze zapowiadającego się zawodnika.
Trudno żeby przewidział, że chłopak się połamie.
Co innego Ramsey, który łamał się chyba od małego xD
To samo Berna.
Młoda, wschodząca gwiazda.
Jak jest każdy widzi, ale kto by się spodziewał?
Z drugiej strony Rabiot, który był naprawdę ciekawym zawodnikiem i ruch wydawał się słuszny.
I znów, któż mógł przewidzieć, że chłopakowi odechce się grać?
Piłka nożna nie jest zero-jedynkowa, podobnie jak przeprowadzanie transferów.
Dyskusje o tym kto był lepszy, Marotta czy Paratici uważam za bezsensowne.
Ja tylko podałem przykład, bo jak dyskutować jeśli ktoś ocenia po fakcie, wybierając danego piłkarza jako tego, który jest wtopą danego dyrektora. Tak, masz rację i chyba jako jeden z nielicznych dostrzegasz to, co piszę. W danym momencie, jak kupno piłkarza ( powiedzmy Rabiot, Bernardeschi ) to wydawały się słuszne wybory. Jednak już to, że Higuain ma problemy z głową i kondycją wiedział każdy, jak o kontuzjach Ramseya. To są wtopy, bo wiedzieliśmy to my – kibice. Ja nawet nie mam swojego faworyta z dwójki Marotta & Paratici, bo obaj odwalili kawał dobrej roboty. Drażni mnie natomiast wychwalanie pod niebiosa… Czytaj więcej »
Ale spokojnie gdybyśmy chcieli to już Kulu poszedłby za większa kwotę, tylko ma status nie na sprzedaż, oferty były. Poza tym przyszedł za 35 mln nie 40 + 9 ew. bonusów a w drugą stronę poszedł jeszcze po zawyżonej cenie 8mln Muratore. Także realnie kosztował poniżej 40 mln już wliczając bonusy. De Ligta także w tej chwili spokojnie byśmy pchnęli za podobną kwotę jaką daliśmy za niego co do klauzuli to w plotkach było nie 120 a 150mln, czyli cena zaporowa. Porównując to do deali Marotty w postaci Igły, Berny czy Costy, różnica jest znacząca.
Marotta nie ustrzegł się wspomnianych przez ciebie błędów, ale nikt nie zaprzeczy, że zbudował ekipę dominatora w Juve nie mając kasy (jak sam wspomniałeś). Paratici jako CEO niestety wykonał 70% transferów, które nie podniosły jakości zespołu lub podniosły ją w znikomym stopniu.
Podniesienie jakości zespołu z poziomu 7 miejsca na ligowego dominatora jest wbrew pozorom łatwiejsze, niż podniesienie jakości owego dominatora. Przypominam, że Marotta też miał szansę spróbować swoich sił w tym zadaniu i nie poszło mu to za dobrze, delikatnie pisząc, także nie mitologizowałbym jego osoby.
W budowaniu z niczego jest geniuszem, tutaj oczywiście nie ma wątpliwości.
Co do Paraticiego pełna zgoda. Może nie był żadną spektakularną wtopą, ale i tęsknił nie będę.
Myślę, że Juventus wchodzi w okres pewnej stagnacji – kryzysu. Ewidentnie odejście Ronaldo i brak w jego miejsce zawodnika starego – typu jakiś Aubamayang, a postawienie na kolejnego młodego to jasny sygnał, że myślimy raczej o tym o sukcesach za jakieś 2-3 lata.
Za te 2 lata nasi najlepsi piłkarze to powinni być : Dybala 30, Chiesa 24, Loca 24, MDL, może KJ, możę Kean czy jeszcze ktoś. Trzeba się przyzwyczaić, że o każdy punkt będzie niezwykle trudno i że Juventus przestał być hegemonem, a stał się drużyną jak każda inna z 7 włoskich sióstr.
Man.Unt. to drużyna prawie kompletna z pomocnikami klasy światowej.
Jestem ciekawy,czy Ronaldo poprowadzi MU do sukcesów?? Jestem przekonany,że jest zdolny to zrobić w tej drużynie ,choć niektóre szlagiery jak te z Liverpoolem,Man.City,czy Chelsea mogą kosztować go sporo zdrowia.
U nas kolejne nowe rozdanie i budowanie od nowa.Zaczynamy życie bez Ronaldo z dość młoda linia ataku i pomocy jak na nasze standardy, zobaczymy dokąd nas to zaprowadzi i jak sobie Max sobie z tym poradzi.
Cieszę się niezmiernie z odejścia Ronaldo :)) Uzasadnienie… już podaję. Ronaldo to typ piłkarza „Alfa” który nie wpisuję się w grę drużynową, co ewidentnie było widać gdy grał dla nas. Powoli przybliżę wam dlaczego w Man Utd i Realu Madryt postrzegano go jako fantastycznego piłkarza wybijającego się ponad wszystkich z drużyny nie niszcząc gry drużynowej. A więc… Zacznijmy od Man Utd i tego jak jego gwiazda rozbłysła bez naruszania szwanku gry drużynowej. Wielki futbol dla CR7 rozpoczął się tak naprawdę w sezonie 06/07 choć w Man Utd grał od sezonu 03/04. Wtedy zaczęły się wielkie liczby i bardzo dobre sezony… Czytaj więcej »