Nie kapuję, po co nam ten transfer, mimo że na chwilę obecną to tylko wypożyczenie. Przecież Korea Północna to żaden tam azjatycki rynek, kraj zamknięty, który z pewnością nie nabije nam kabzy i marketingu nie zrobi, a być może wręcz przeciwnie. Dodatkowo, pojedzie taki piłkarz na kadrę i nie wiadomo, czy wróci – to pół żartem, pół serio, ale w przypadku takich reżimów nigdy nie wiadomo, co się może zdarzyć, a historia niejedno już widziała. Tak, przecieramy więc – ponownie – nowe szlaki i wytyczamy trendy! Bazując na ocenie profesjonalizmu Paraticiego (historia z karteczką), to ja bym się nie zdziwił,… Czytaj więcej »

Wydaje się, że władze Juventusu są zdeterminowane do tego, ażeby przynajmniej do pewnego stopnia poprawić notowania rezerwowego teamu. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie ówcześnie podopieczni Zironelli zakończyli sezon poniżej dziesiątego miejsca w tabeli i choćby z tego powodu jego miejsce zajął Fabio Pecchia, który ma za sobą pracę w Hellasie Verona na poziomie Serie A. Co do Han Kwang-Songa, to faktycznie trudno się spodziewać, żeby kibice z jego kraju znacząco wpłynęli na nasze notowania finansowe. Korea Północna zmaga się ze skrajną cenzurą, przez co tamtejsi mieszkańcy nie mają zapewne świadomości, że ich napastnik przeniósł się do Juventusu, mając za sobą… Czytaj więcej »