OFICJALNIE: Zakaria wypożyczony do Chelsea
Juventus oficjalnie żegna Denisa Zakarię na swojej stronie internetowej:
Denis Zakaria będzie kontynuował swój sezon w Premier League w koszulce Chelsea. Szwajcarski pomocnik, który dołączył do Bianconeri w styczniu 2022 roku, przenosi się do The Blues na zasadzie wypożyczenia i żegna się z Juventusem po 15 występach i jednej bramce, zdobytej w debiutanckim meczu z Hellas Verona na Allianz Stadium.
Jedenaście występów w Serie A (w tym dwa w bieżącym sezonie), trzy w Coppa Italia i jeden w Lidze Mistrzów: w każdym występie Zak zawsze dawał z siebie wszystko, wkładając w to zapał i nigdy się nie poddając. Od debiutanckiego meczu, wyjątkowego dzięki bramce, do ostatniego, ponownie na Allianz Stadium, przeciwko Romie kilka dni temu.
Teraz rozpoczyna się nowy rozdział w jego karierze. Powodzenia, Zak!
Bianconeri oficjalnie potwierdzili wypożyczenie Szwajcaria do Chelsea, podając tym samym kwoty operacji. Juventus otrzyma 3 mln euro za wypożyczenie plus 1 mln ewentualnych bonusów. Ponadto klub z Londyno będzie miał prawo do wykupu zawodnika za 28 mln euro plus 5 mln bonusów.
Źródło: Juventus.com
Nie zdążyłem się nawet porządnie przyzwyczaić do jego obecności w naszej kadrze, a już przychodzi nam się żegnać. Pamiętam, że po transferze z Niemiec ekspert od Bundesligi w Polsce, redaktor Urban, stwierdził, że Szwajcar jest kandydatem na absolutnego topa. Jestem ciekaw czy za jakiś czas nie będziemy pluli sobie w brody w związku z tym ruchem.
Bez przesady z tym pluciem w brodę. Po pierwsze, na razie to tylko roczne wypożyczenie. Póki jest Pogba i Rabiot to miałby nie za wiele szans do gry. Za rok Rabiot kończy się kontrakt, więc może wtedy Zakaria wróci.
Po drugie, jeśli wykupią Zakarię to zarobimy na nim naprawdę świetne pieniądze, więc nie ma powodów do smutku.
Mój komentarz wpisuje się w sferę gdybania, tak więc nie powinieneś podchodzić do niego całkiem na serio. Piszę o ewentualności, w której to Zakaria stałby się kimś na miarę Kante, a w to mimo wszystko nie wierzę.
Nie mam zdania. Nawet trudno mi go ocenić. Widocznie wszyscy widzieli w tej operacji jakieś zalety.
Mocny początek, a później raczej abonent J-medical niż realne wzmocnienie. Przy jego pozycji, oczekiwanych od niego zadaniach i liczbie szklanek w kadrze taki poziom podatności na urazy raczej niedopuszczalny. Dobry ruch dla Juve, klub może nieźle zarobić lub za rok odzyskać piłkarza z doświadczeniem w topowej lidze. Jeśli zdrowie nie będzie mu dopisywało i w Chelsea – dalej profit, bo to Anglicy opłacą mu w tym sezonie L4, a nie my.
Ja nie rozumiem ludzi którzy płaczą za Kulu który u nas potykał się o nogi a biegał gorzej niż ludzie z workiem cementu i modliliśmy się żeby ktoś go zabrał od nas..
Wypalił i super zarobiliśmy kasę i teraz zamiast liczyć na to samo w przypadku Arthura czy Denisa to dalej narzekanie …
Do nas też przychodzili wypaleni gracze np Pirlo , Barzagli a u nas odpalili taka jest piłka .
To są raczej jakieś bieda-argumenty pod tezę ,,Allegri nie zna się na trenowaniu”. Nie przywiązywał bym do nich wagi. W futbolu to jest całkiem normalne, że w jednym klubie jesteś topem, a w drugim kompletnie zawodzisz. Przykładów jest tyle, że nawet szkoda czasu na wymienianie. Nikt Guardioli nie wytyka, że odstawiał Yaya Toure, mimo że był to swego czasu czołowy pomocnik świata. Ale już Maxowi te same osoby wytkną Kulusevskiego, który przez 1,5 sezonu zagrał może 2 dobre mecze.