Paratici Dyrektorem Sportowym Roku (wypowiedź)
Juventus bardzo wyraźnie zaznaczył swoją obecność na gali Globe Soccer Awards 3 stycznia w Dubaju. Cristiano Ronaldo wyprzedził w klasyfikacji Zawodnika Roku Antoine’a Griezmanna oraz Kyliana Mbappe, a Blaise Matuidi otrzymał Player Career Award za całokształt swojej kariery. Nagrodę otrzymał również Fabio Paratici. Włoch został bowiem uznany za najlepszego Dyrektora Sportowego Roku.
W związku z tym działacz udzielił wywiadu dla Dubai International Sports Conference.
Jestem bardzo szczęśliwy i jest to dla mnie niezwykły zaszczyt, że otrzymałem tę nagrodę. Chciałbym podziękować klubowi oraz całemu mojemu sztabowi. Juventus jest wspaniałym zespołem z niesamowitą historią i jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że mogę tu pracować.
Myślę, że Juventus przeżywa właśnie jeden z najlepszych momentów w swojej historii. W ostatnich latach zdobyliśmy wiele trofeów, zbudowaliśmy skład, który może konkurować z każdym oraz dodaliśmy Cristiano Ronaldo, więc musimy dalej podążać tą ścieżką sukcesów.
Fabio Paratici dołączył do Juventusu razem z byłym już dyrektorem sportowym Bianconerich – Giuseppe Marottą w 2010 roku. Po sezonie z Luigim Del Nerim w Turynie pojawił się również Antonio Conte, który zdobył trzy mistrzostwa Włoch z rzędu. Po Włochu na ławce trenerskiej pojawił się Maximilano Allegri, zdobywając jak do tej pory w każdym ze swoich czterech lat pracy dublet pucharów.
W przeciągu ośmiu ostatnich lat posiadaliśmy w osobach Conte i Allegriego jednych z najlepszych trenerów na świecie. Znacznie się jednak od siebie różnili. Conte skupiał się raczej na rozwijaniu piłkarzy, których miał dostępnych oraz organizowaniem całego składu, był idealny w tamtym momencie. Potrzebowaliśmy menadżera, który posiada „mentalność Juventusu”. Z nim i prezydentem Agnellim u sterów zobaczyliśmy odrodzenie klubu.
Allegri znalazł się w sytuacji, która ciągle ewoluowała. Przybył z wielkiego klubu takiego jak Milan i właśnie taką mentalność do nas sprowadził. Być może nie jest takim organizatorem jak Conte, przykłada jednak większą wagę do taktyki i jest otwarty na większą ilość różnych wariantów gry.
Jednym z najważniejszych momentów tego lata dla Juventusu było odejście Gianluigiego Buffona z klubu po 17 latach.
Kiedy tracisz taki symbol, jakim jest Gigi, musisz się na to przygotować, a wcale nie jest to łatwe zadanie. Jest także moim przyjacielem, od którego wiele nauczyłem się o futbolu i o samym Juventusie. Byliśmy jednak na to przygotowani, kiedy tylko poinformował nas o możliwym zakończeniu swojej kariery, od razu sprowadziliśmy do klubu Wojciecha Szczęsnego. Potem otrzymał ofertę od Paris Saint-Germain, dał o tym znać Prezydentowi, a my postanowiliśmy mu na to pozwolić.
Paratici wypowiedział się również na temat transferu Cristiano Ronaldo, o który pytany jest niemal nieustannie od czasu jego przeprowadzenia.
Myślałem, że to żart – mówi o Jorge Mendesie informującym go, że Portugalczyk chce podpisać kontrakt z Juventusem. Ronaldo to Ronaldo, nie trzeba mówić nic więcej.
Jesteśmy szczęśliwi, że jest z nami, nie tylko ze względu na jego umiejętności. Codziennie bardzo ciężko trenuje i jest wzorem dla innych kolegów z drużyny. Kiedy widzisz kluczowego zawodnika pracującego tak jak Ronaldo, każdy czuje się zobowiązany do tego samego.
Cała sytuacja rozwinęła się bardzo szybko. Był to historyczny transfer i z pewnością powinniśmy podziękować prezydentowi Perezowi i Realowi Madryt, ponieważ sprzedaż takiego zawodnika nigdy nie jest prosta.
Pierwszy kontakt z Jorge Mendesem był podczas ćwierćfinału Ligi Mistrzów, wtedy powiedział mi, że Cristiano Ronaldo chcę zostać piłkarzem Juve. Myślałem, że to żart, spotkaliśmy się, by porozmawiać o sytuacji Joao Cancelo, a on „przyniósł” nam Ronaldo. W tamtym momencie zdałem sobie sprawę, że możemy spróbować zrealizować ten transfer, poszedłem więc porozmawiać na ten temat z prezydentem Agnellim. Nie było to proste, ale ze sportowego i marketingowego punktu widzenia od razu uznał to za dobry pomysł. Po kilku godzinach zadzwonił do mnie i powiedział, bym spróbował doprowadzić transfer do skutku.
Jak zareagował Massimiliano Allegri?
Kiedy powiedziałem o tym trenerowi, był bardzo zadowolony. Porozmawiał więc z dyrektorami handlowymi, przyjrzeliśmy się wszystkim liczbom i zdecydowaliśmy, że będzie korzystne, by kontynuować nasze działania.
źródło: footbal-italia