Chyba nie zrozumiałeś.
Obecnie chęć kontraktu Dybali, z zeszłego sezonu jest wyznacznikiem fali hejtu na Argentyńczyka.
On zapracował sezonem, by móc wogóle mówić o podwyżce. Nie obudził się wczoraj i nie powiedział sobie, że- a tak mi, źle, to może o podwyżkę zapytam.

Zeszły sezon to historia człowieku. On chce teraz podwyżki. Za co się pytam ? Za to że poderwał drużynę , do zwycięstwa ? Za to że pięknie wykończył podanie Ramseya ? Za to że błyszczy w LM i kolejny mecz w serie a ? Nie chce robić z niego kozla ofiarnego bo na klatę powinien brać to Pirlo, ale temu też nie śpieszno.

On nie chciał jej teraz człowieku, tak ciężko to zrozumieć? Teraz to jedynie kibice na forum się do tego przypierdzielają. On chciał ją po udanym sezonie, a negocjacje ciągną się przez kontuzje, chorobę, nowy sezon i brak formy.
Życzę Ci z całego serca szefa, takiego jak Ty 😃 zobaczymy, jak bardzo lubisz pracować na podwyżkę, a po roku, w trudniejszym okresie (jakimś niezależnym od Ciebie czynniku), ktoś tam u góry powie- w sumie ostatnio to ty nie zasłużyłeś na podwyżkę.

Sam jestem swoim szefem więc Ci nie poszło. Ty myślisz tak : w tamtym sezonie grał dobrze więc należy mu się podwyżka w tym ? Choć w tym gra padakę? Ale zapominamy o tym, bo jemu się należało jeszcze za tamten ? Weź się zastanów co mówisz. Grając teraz piach udowadnia , że danie mu podwyżki byłoby kolosalnym błędem. Jakim niezależnym czynniku ? On ma wiecznie jakieś problemy. Ronaldo też miał wirusa i gra. MDL pauzował kilka miechów i gra. Tylko Dybala ma znów problemy jeden Pan Bóg raczy wiedzieć jakie tym razem. Powtarzam jednak, że problem jest szerszy ,… Czytaj więcej »

„Sam jestem swoim szefem więc Ci nie poszło.” Pytanie, czy napewno mi nie poszło, skoro odebrałeś to jako atak. Poza tym, że kompletnie przeinaczasz fakty, bo podwyżkę chciał po sezonie, nie teraz nagle, dwa dni temu. Ja nie twierdzę nigdzie, że ma teraz negocjować i dostawać dużu kontrakt, twierdzę natomiast że te negocjacje są wyznacznikiem fali hejtu na piłkarza. Nie odwrotnie. Każdy mówi, że Dybala jak chce zarabiać to i tamto, to powinien… a nie teraz chce, a gra piach. On, chciał kontraktu grając świetnie, a negocjacje ciągną się przez okres świetnej gry, kontuzji, choroby, braku okresu przygotowawczego, powrotu do… Czytaj więcej »

Mylisz się. Zarząd wreszcie wykazał się rozsądkiem i poczekał trochę wiedząc że Dybala ma wahania formy jakby miał 20 lat.
I bardzo dobrze jak się okazuje bo zwyczajnie nie zasługuje na taki kontrakt.

Wytłumacz mi kolego dla kogo jest futbol. Bo z twojej wypowiedzi wynika że chyba sobie nie zdajesz sprawy?

Tylko Ci kibice jadą po nim, którzy się na futbolu choć trochę znają, reszcie jego gra zwisa.

Nadal nie rozumiem — jeśli gra Dybali im zwisa, to sam Dybala im zwisa. Interesujesz się bardzo mocno jakimś piłkarzem, którego gra Ci zwisa? Na tyle mocno, że czujesz się źle, z tego powodu, że nie gra, pomimo tego, że jego gra Ci zwisa?

Jest olbrzymia liczba kibiców którzy nie oglądają meczów tylko grają w gry typu FIFA lub PES i na tej podstawie budują opinie o danym zawodniku.

Ok, z tym się zgadzam, tym mnie przekonałeś. Myślę, że mogłeś użyć tego argumentu od razu zamiast powoływać się na dzieci, nastolatki, dziewczyny i gejów.

A choćby Araujo z Lille. Uważam za lepszą wersję tej pokraki. Tylko mniej medialną. Kulusievski niech rozegra ze 3 lub 4 mecze na jednej pozycji. I jak by poszukać to jeszcze kilku by się znalazło, i nie za 15 mln pensji tylko maksymalnie 4. A moje bezsensowne wypowiedzi nie mogą się równać z twoimi bredniami i zaklinaniem rzeczywistości tak gwoli sprostowania.

Ten Araujo, który przez DWA sezony zdobył 5 bramek i 3 asysty? To rzeczywiście zaspokoiłeś moją ciekawość.

W rzeczy samej. Tak na prawdę to my wyglądamy lepiej bez Dybaly na boisku niż z nim. Więc po co go zastępować.

A ja zapytam, czy śledzisz rozmowę? To nie ja go zastępuje, a kolega, niby można bardzo łatwo. Ja tylko pytałem o przykłady.
Poza tym fajnie, że zadowolony jesteś z postawy Chiesy, Kulusevskiego i Bernardeschiego, na tyle, by nie zastępować Dybali nikim.

Osobiście spodziewałam ,się więcej po Kulusevskim i nie chodzi mi o jego wpływ na grę zespołu ,ale wydawało mi się ,że jest bardziej nieustępliwym,silniejszym fizycznie ,czy poprostu więcej biegajacym zawodnikiem. Widac ,że szybko puchnie co mnie kompletnie zaskoczyło. Być może musi się przyzwyczaić do obciazen treningowych ,oraz częstotliwości grania co trzy dni i szybszej regeneracji. Po Bernie spodziewałem się ,że będzie lepiej i jest poprawa ,no gorzej niż w zeszłym sezonie porostu być nie mogło. Niestety nie widzę w nim przyszłego lidera,co się tyczy również Chiesy. Dybala? On już dawno powinien byc jednym z liderów, niestety zbyt często nie daje… Czytaj więcej »

Tak, ten zawodnik zwyczajnie nie domaga, fizycznie, szybkosciowo i mentalnie, technicznie też ma duże braki. Piłkarz, który powinien zarabiać nie więcej niż 4 mln i być rezerwowym na podmęczonego rywala, i to, na rywala z dołu tabeli, bo o LM to szkoda nawet wspominać (mam na myśli fazę pucharową).

Ja nie jestem hejterem Dybali ,czy innego zawodnika w naszych barwach,no chyba ,że na gorąco po meczu. Ja każdemu zawodnikowi dobrze życzę.Jeszcze nie dawno mialem nawet dwie koszulki Dybali ,które kupiłem w Turynie ,bo Marchisio były wyprzedane . Nie śledzę natomiast piłkarzy w mediach społecznościowych,bo nawet takowych nie posiadam i nie wiem kim oni sa prywatnie. Grają dla klubu,któremu kibicuje i tyle w temacie. Masz rację co do tego ,że teraz młodzi oceniają piłkarzy na podstawie gier i Dybala jest tego przykładem,bo akurat spotkałem się z sytuacją ,gdzie syn kolegi opisywał mi charakterystyke gry piłkarzy właśnie z Fify, czy Pes.… Czytaj więcej »

Tak trzeba przyznać że strzał to ma jeden z lepszych na świecie szkoda tylko że nic poza tym więcej z przymiotow piłkarskich nie posiada.

Ja liczę mocno na duet Kulusevski & Chiesa. Bernardeschiego skreśliłem po dwóch latach „nieobecności”. Co tyczy się Dybali – tez uważam, że to nie ideał piłkarza. Ale zwyczajnie nikt u nas nie ma takiego talentu, finezji i kreatywności jak Argentyńczyk. Problemem Dybali nie był mental w ostatnim sezonie, po tym jak zagrał najsłabszy w karierze obudził się w taki sposób, że ludzie którzy go wypychali, zadali dla niego podwyżki, a bluzgali na, zarząd. Teraz, gdy piłkarz ma doła, z wiadomych względów, wszyscy wypominają mu chęć nowego kontraktu (który nie zapominajmy, chciał w momencie, gdy był na fali), zamiast skupić się… Czytaj więcej »

Absurd to żądania Dybali. Salah obecnie w LFC zarabia jakieś 11 mln funtów, Dybała chce 15. I wez porównaj tych piłkarzy i kiedy ostatnio Salah miał ,,przestoje” oraz ,,szukał formy”.

A za 60 mln moglibyśmy sprowadzi. środkowego pomocnika na miarę Juve.

Dokładnie? Salah miał przestoje do 2017 roku, póki normalny trener nie ogarnął go i ustawił tak, by zawodnik mógł pokazać swoje umiejętności. Wcześniej był jeźdźcem bez głowy.
Dybala chciał 15 mln EURO, w momencie kiedy był decydujący. Teraz ciągnie się to za nim, gdy ma dołek.

Salah ,,jeździec bez głowy” w sezonie 16/17 zaliczył w Romie 19 goli i 15 asyst. Ty naprawdę z każdym następnym wpisem kompromitujesz się coraz bardziej. Skoro Dybala teraz nie chce tych 15 mln to niech weźmie tyle co klub oferuje. Jak widać nie chce, więc twój argument jest leżącym inwalidą.

Tak, Salah był jeźdźcem bez głowy, podobnym do Gervinho.
Wystarczy wspomnieć, że nie strzelał tych bramek nikomu ważnemu, większość to bramki ze średniakami ligowymi (sporadycznie Napoli, Lazio) . Przez trzy lata bodajże w Romie nie strzelił nam bramki, ani nie zaliczył asysty w meczu z nami – taki kocur.
Nie mam zamiaru się z Tobą kłócić, widać że wybiórczo rzucasz informacjami. Taki był Salah, zanim trafił pod skrzydła Kloppa.
Co do Dybali, dobrze że masz takie info z pierwszej ręki, bo klub podaje przekładanie negocjacji.

To ty twierdzisz, że Dybała chciał 15 mln, gdy zostawał MVP, a teraz już nie chce. Więc to ty masz info z pierwszej ręki. No chyba, że nie masz. Wtedy wymyślasz.

Do tych bredni o Salahu to szkoda się odnosić. Wystarczy powiedzieć, że Salah w sezonie 16/17 zaliczył asystę przeciwko Juve w meczu wygranym przez Romę 3:1. Allegri to nie jest gorszy trener od Kloppa, a u niego Dybała też poległ. Reszta niech będzie milczeniem, bo nie operujesz na faktach.

Aha, no tak przez czas w Romie zrobił jedną asystę na wynik końcowy 3-1 z nami, jednak był kocur 🤣
Znasz pojęcie – negocjacje?

Ja po prostu prostuję oczywiste i szybko sprawdzalne fakty, z którymi się mijasz. Żeby sprostować wszystko potrzebowałbym chyba zrobić to w Word i przesłać jako załącznik.

Nie ma się co spierać z jakimś psychofanem Dybaly. Tacy ludzie żyją w zaślepieniu i nie dopuszczają do siebie żadnej prawdy. Widzisz że nawet tłumaczenie rzeczy oczywistych które widać gołym okiem nie przynosi rezultatu.

Psychofanem 🤣🤣🤣 krytykowałem Dybalę do meczu z Benevento, chciałem jego odejścia przed poprzednim sezonem, ale tak jestem jego Psychofanem 🤷‍♂️
Dobrze słyszeć od naczelnego hejtera, który nie potrafi operować faktami i przynajmniej bić się na argumenty, a jedyne co robi to wysługuje się kolegami na forum i doda – „… no właśnie..”
Dopóki nie zaczniesz sensownie pisać, jesteś dla mnie kolejnym dzieckiem internetu. Z @pogonem spieramy się nieraz, ale to gość któremu chce się sprawdzać i popierać spory jakimiś faktami, a gdy nie ma racji to się przyznaje.

Więcej nie musisz, sam sprawdzałem tą jedną asystę, sorry, że wyszła mi z głowy. Więc jedna asysta w meczu z nami, no był kozak.