Paredes deal done
Leandro Paredes wraca do Włoch. Argentyński pomocnik będzie nowym zawodnikiem Juventusu.
Bianconeri doszli do porozumienia z PSG, na zasadzie wypożyczenia z prawem wykupu ustalonym na 15 milionów plus 5 milionów w bonusach, które zmieni się w obowiązek wykupu po spełnieniu określonych warunków. Były gracz Chievo i Romy przejdzie jutro badania medyczne, prawdopodobnie w Paryżu, po czym późnym wieczorem dotrze do Turynu.
Taką informację podał na swojej stronie internetowej dziennikarz Sky Sport, Gianluca Di Marzio.
źródło: TuttoJuve.com
Wszystko zależy od warunków obligatoryjnego wykupu. Jeśli to znowu ‚tylko’ awans do CL to kwota dość wysoka.
W newsie mowa o prawie do wykupu, co dla mnie jest naprawde bardzo fajna opcja.
Skoro Allegri tak bardzo go chcial, to coz, wypada naiwnie zaufać, ze Paredes bedzie waznym graczem.
Teraz sprzedaze….
EDIT: Prawie, ktore moze zmienic sie w obowiazek (ach te poranki:D), czyli juz gorzej, ale tez nie uwazam, bysmy przeplacali.
Jestem bardzo ciekawy jak sie bedzie prezentowal Paredes na rozegraniu ,gdyby tu byl Pirlo to pewnie postawilby na Rovelle ,ktorego mi najzwyczajniej szkoda.
Zrobil sie tlok,wiec odpada mlody Wloch,zapewne Arthur,ktory nie jest w planach i Zakaria,ktory jest nizej w hierarchi od Mckenniego.
Lepiej tez dla Fagioliego, aby wrocil do Cremonese.
Locatelli/Rabiot ,Paredes i Pogba jakze inaczej to wyglada.
W odwodzie Miretti i Mckennie.
3 nowych graczy ,bo za takiego uwazam Mirettiego dac nam powinno duzo wiecej jakosci,a na pewno spowoduje zdrowa konkurencje.
Z tym Pirlo bym nie przesadzał. Postawił raz na Frabotte z praku alternatyw i wiemy wszyscy jak to się skończyło i gdzie skończył Frabotta.
Widać ewidentnie, że klub spełnia zachcianki Maxa. Ten zabetonował się nieco na grę z registą i no i teraz takiego dostał. Dostał też swojego Milika, że o Vlahoviciu i Pogbie nie wspomnę.
Dostał więc potrzebne narzędzia by coś zbudować. Jak drużyna nie zrobi postępu i nic nie wygra to już nie ma alibi dla Maxa i powinien odejść.
Jako.. Hmm – Nie tyle może co wielki zwolennik Maxa choć zdecydowany przeciwnik Allegriout jak najbardziej sie zgadzam.
Poprzedni sezon ewidentnie był po to żeby Allegri mógł ocenić kadrę i w obecne okienko przebudować zespół na swoją modłę.
Ten sezon będzie już oceną dla mistera. Już nie będzie usprawiedliwień 🙂
Ps. Liczę że szybko zobaczymy wyjściowy środek pola Paredes Loca Miretti. W teorii to powinien być spory powiew kreatywności i dynamiki. No i chce wreszcie zobaczyć Locatellego na swojej pozycji (co niektórzy już mówią że powinniśmy mu podziękować i sprzedać) 😀
Nie dostał piłkarzy topowych w szczycie formy, żeby wymagać zapełnienia gabloty trofeami. Nadal jest to sport i inni też chcą coś wygrać, a są w lepszej sytuacji niż my. Taki Inter ma stabilniejszy skład, Milan się raczej wzmocnił niż osłabił. Tak więc bądźmy realistami. Najpierw poprawmy grę (i tego oczekiwać jak najbardziej trzeba), nawiążmy z klubami z Mediolanu realną walkę, a trofeum może jakieś się trafi. Sezon za kadencji Pirlo fajnie że z Pucharem, ale mógł się zakończyć tragicznie gdyby nie frajerstwo Napoli.
Jeszcze z całego szrotu się nie oczyściliśmy co trochę przyblokowało niektóre ruchy.
Nie wymagam potrójnej korony, a choćby PW. Szczerze to nawet Ligą Europy bym nie wzgardził jeśli już tam się znajdziemy. Musimy załapać się do TOP4, i zrobić progres w grze. Wtedy cokolwiek w gablocie samo przyjdzie.
No cóż, wypada życzyć Paredesowi wszystkiego dobrego w naszych barwach i mieć nadzieję, że nawiąże do swojej najwyższej formy, a przecież ta była doprawdy zadowalająca, zwłaszcza na poziom Serie A. Rozumiem, że Allegri chciał mieć w składzie Argentyńczyka, który ma spore doświadczenie na arenie międzynarodowej i dobrze zna Włochy, niemniej jednak patrząc na całą serię transferowych klap w kontekście innych dość znanych środkowych pomocników mam lekkie obawy, że 29 latek może okazać się kolejną. Osobiście przed ewentualnym sprowadzeniem kolejnego zawodnika postarałbym się pozbyć przynajmniej Arthura, a poza tym chętniej postawiłbym na wersję ekonomiczną i odwazniej stawiał na Rovellę.