Partnerka Pirlo wyśmiewa Bernardeschiego
Valentina Baldini zaatakowała Federico Bernardeschiego, który pośrednio narzekał na swoją rolę w Juventusie pod wodzą Andrei Pirlo.
Piłkarz wystąpił jako kapitan reprezentacji Włoch w wygranym 7:0 meczu z San Marino i strzelił bramkę otwierającą wynik spotkania.
W wywiadzie pomeczowym 27-latek powiedział, że cieszy się z większej swobody u Roberto Manciniego w stosunku do swoich zadań w klubie.
Mancini zawsze stara się wystawiać mnie w roli, która odpowiada moim cechom – powiedział Bernardeschi w rozmowie z RAI Sport.
To absolutna prawda, że czuję się tutaj bardziej swobodnie, bo tutaj wolno mi podejmować ryzyko.
Po tej wypowiedzi partnerka Pirlo uderzyła w Bernardeschiego w mediach społecznościowych, zamieszczając kolarz zdjęć z podziękowaniami dla Pirlo od Federico Chiesy, Cristiano Ronaldo i Gianluigiego Buffona oraz zrzut ekranu z wywiadu Bernardeschiego po towarzyskim meczu z San Marino.
Kiedy na boisku pokazujesz milionową część tego, co pokazują prawdziwi mistrzowie, ale decydujesz się „zaryzykować” w wywiadzie po zdobyciu gola przeciwko San Marino. Nierozumiany geniusz – zakpiła Baldini.
To już drugi wpis Valentiny w krótkim odstępie czasu, którym Włoszka wywołuje pewne kontrowersje. Nie tak dawno temu Baldini krótko stwierdziła, że Pirlo nie wróci do Juve [więcej o tym TUTAJ].
Źródło: football-italia.net
O, druga Wanda się z niej robi.
Zalosne sa te przepychanki w mediach, przeciez on nawet do Pirlo nic nie mial, tylko stwierdzil fakt.
A na ile szczere sa podziekowania dla Pirlo tez ciezko stwierdzic – wypada podziekowac kazdemu gdy odchodzi, a jak gra caly sezon wygladala kazdy widzial.
Dziekujemy Pirlo i witamy na pokladzie trenera Allegriego.
Pirlo w Sassuolo będzie na pewno miał samych topowych graczy, z którymi pójdzie po masę trofeów.
Obawiam sie ze to i dla Pirlo moga okazac sie zbyt wysokie progi – to nie jest tak ze go hejtuje czy cos w tym stylu, po prostu watpie w warsztat tego szkoleniowca.
Ja natomiast nie mam i wcześniej też nie miałem – on nie ma warsztatu. Sassuolo z nim na ławce będzie słabsza ekipa niż w w tym sezonie.
A ja popieram tę kobietę – broni swojego partnera – jemu może nie wypada się do tego odnosić. To zresztą dość częste – np. niewygodne rzeczy za Ronaldo opowiada jego siostra. Co do samej wymiany zdań – Bernardeschi jest ostatnim piłkarzem, który może mieć pretensje do kogokolwiek w Juve i powinien już dawno zostać odpalony. Nie wiedzieć jednak czemu, każdy trener próbował znaleźć mu odpowiednią rolę, a ten był testowany już w zasadzie wszędzie gdzie tylko był cień szansy, że odpali. Efekty – piłkarz stał się memem i po YT latają jego „skillsy”. Dlatego uważam, że jest ostatnim, który może… Czytaj więcej »
Mimo że powiedziała prawdę, bo to przecież było jedynie San Marino, nie ma się co podniecać dobrym występem Bernardeschiego, to jednak tak się nie robi, nie komentuje się w taki sposób publicznie, zwłaszcza, że Baldini robi przy okazję złą opinię Pirlo.
Berna i podejmowanie ryzyka, koń by się uśmiał.
Berna niech sobie znajdzie klub, w którym będzie mógł podejmować sobie ryzyko. Może łącznie z Dani Alvesem, on też nie czuł się swobodnie z Juve. Bo jak na razie to Valentina Pirlowa pozwala sobie na docinki gdyż piłkarsko jest na podobnym poziomie zapewne.
Uwielbiałem Pirlo w czasach gdy grał w piłkę i cieszę się, że rzutem na taśmę zostały uratowane resztki tego co dobre w minionym sezonie, ale generalnie rzecz biorąc Andra nie podołał pracy w Juventusie i dla swojego dobra powinien powściągnąć swoją partnerkę w kwestii jej nieustającej chęci wypowiadania się na tematy piłkarskie. Co do Bernardeschiego, to ten faktycznie prezentował się w ostatnich latach lepiej w reprezentacji, aniżeli Juventusie, ale należy pamiętać, że kadra grała w tym czasie głównie z przeciętnymi, słabymi lub bardzo słabymi drużynami, jak choćby wspomniane San Marino. Faktem jest, że zwłaszcza ostatni fatalny sezon w wykonaniu Toskańczyka… Czytaj więcej »
Strasznie ją „dupa boli” po pożegnaniu Pirlo z Juventusu 🤣🤣🤣
Akurat w jego grze na wahadle i jego umiejętnościach związanych z dryblingiem to dziwiłem się, czemu tak rzadko podejmował próby okiwania przeciwnika. Widać Pirlo mu kazał grać strasznie zachowawczo. Pytanie tylko, czemu? Fa et nowym Cuadrado nie zostanie, ale jakąś tam przewagę mógłby w stanie zrobić od czasu do czasu.
Naprawdę uważasz, że winą Pirlo jest to, że piłkarz mając okazję kiwnąć rywala, bez większego zagrożenia przy stracie, nie potrafi zrobić nic tylko podać do obrońcy, ma takie właśnie zadania? Tylko on spośród wszystkich skrzydłowych miał zakaz podejmowania ryzyka?
Piłkarz mentalnie jest w bagnie, widać po nim że coś z nim nie tak. Gościowi proste rzeczy w Juve nie wychodzą, potrafi sobie krzywdę piłką zrobić.
Może w klubie, jak Milan ( wymiana za Romagnoliego) pokaże to, czym błyszczał we Fiorentinie. U nas dostał aż nadto szans, zaufania i klepania po plecach.
Akurat na wahadle grał znośnie i momentami nie bał się wziąć ciężaru gry na siebie. Wiem, że zaraz pewnie przyjdzie pogon i wstawi jakiś filmik, np. w meczu z Barcą, ale po tych pierwszych kotach za płotach, to nie było aż takiej padaki w jego wykonaniu. Gdyby jeszcze próbował częściej kiwać się z prawym obrońcą przeciwnika, zamiast podawać do środka (czytaj, Ronaldo), to dla mnie śmiało mógłby być porządnym ligowym ofensywnym wahaczem.
Pomijając to, że nie lubię, takich medialnych przepychanek, gdzie można wyjaśnić sobie normalnie takie sprawy, to… Bernardeschi jest ostatnią osobą, która powinna krytykować cokolwiek w klubie.
Gość dostał multum szans, na każdej pozycji. Okazał się natomiast piłkarzem memem, któremu nie dojeżdża głowa.
Ma wszystko, by być wiodącą postacią w klubie, poza głową.
Facet w pierwszej kolejności powinien zostać odpalony. Wogóle wypowiadać się w ten sposób po meczu z amatorami z San Marino 🤣🤣🤣
Przecież Berna nikogo w klubie nie skrytykował..
No nie bezpośrednio, nie trzeba być jednak Sherlockem, żeby skumać kontekst.
Co jak co, ale w tej kwestii babka ma racje. Berna cały sezon kopał się po czole, a teraz po jednym meczu z San Marino robi z siebie gwiazdę. Niech pokaże na mistrzostwach, że faktycznie Mancini wie jak go wykorzystać.
Takie przepychanki świadczą jedynie o urażonym ego państwa Pirlo. Odbierają mało istotną wypowiedź, mało istotnego piłkarza jako okropny przytyk. Żal patrzeć na tego typu zachowania.
Kolejna odklejona, bo jej chłopu coś nie poszło.
Niech się zajmie tym co umie (chyba jest agentką nieruchomości) a nie zaczyna robić z siebie ekspertkę.