Pirlo analizuje sezon Juventusu
Andrea Pirlo wyjaśnia, co poszło nie tak w tym sezonie oraz czego zespół najbardziej żałuje. Po pokonaniu Napoli 2:1 trener upiera się, że „popełniłby wszystkie te błędy raz jeszcze”.
Cristiano Ronaldo i Paulo Dybala zapewnili zwycięstwo 2-1, poza późnym karnym Lorenzo Insigne w Turynie, podczas tego meczu head-to-head o czwarte miejsce.
Kiedy masz tego ducha rywalizacji, kiedy poświęcasz się, aby zawalczyć za kolegę, który zszedł ze swojej pozycji, jesteś w stanie osiągnąć taki wynik i to jest być może to, czego brakowało nam w poprzednich meczach – Pirlo powiedział dla Sky Sport Italia.
Ćwiczyliśmy wariant z dwoma szeroko grającymi skrzydłowymi, tworząc przestrzeń dla Chiesy i Cuadrado. Żałuję tylko, że nie wykorzystaliśmy więcej kontrataków. Powinniśmy byli strzelić więcej bramek.
Próbowałem wpoić drużynie ten styl gry od początku sezonu, ale do niedawna graliśmy właściwie co trzy dni, wykonawcy ciągle się zmieniali i nie bardzo mieliśmy czas, aby nad tym popracować.
Często nie byliśmy wystarczająco zdeterminowani przeciwko drużynom z dołu tabeli i nieświadomie podchodziliśmy do meczów zdekontentrowani, próbując rozstrzygać je indywidualnymi popisami, a nie jako zespół.
Nauczyliśmy się, że nie możemy sobie na takie rzeczy pozwalać. Musimy dawać z siebie wszystko w każdym meczu, ponieważ każde spotkanie Serie A jest trudne przeciwko dobrze zorganizowanym zespołom.
Presja na Pirlo rośnie, jako że przed meczem pojawiały się sugestie, że Włoch gra o swoją posadę.
Wiedziałem, że tak będzie zanim objąłem to stanowisko. To jest praca trenera i byłem na to przygotowany. Posiadanie pozytywnych przypadków COVID tuż przed meczem rodzi wątpliwości i nie pomaga. Ale doświadczaliśmy takich sytuacji przez cały sezon.
Brak takiego zawodnika jak Dybala przez tak długi okres czasu byłoby oczywiście problemem dla każdego zespołu. Pozostali spisali się dobrze, ale im więcej opcji do wyboru, tym lepiej. Dla Dybali bramka była wyzwoleniem po trzech miesiącach przerwy. To był dla niego wspaniały moment, aby strzelić tego gola.
Czy Dybala pozostanie?
Został mu jeszcze rok kontraktu, zobaczymy.
Chiesa kolejny raz okazał się kluczowy.
Chiesa posiada imponującą siłę fizyczną. Musi sam siebie przekonać do tego, co robi. Czasami spuszcza głowę i wchodzi w pojedynki z przeciwnikami. We Włoszech jest wyjątkowy, to piłkarz na poziomie europejskim o cechach, które posiada niewielu. Musi mieć pragnienie, by być jednym z najlepszych.
Pirlo spojrzał wstecz na dotychczasowy przebieg sezonu, w którym Inter osiągnął już 11 punktów przewagi na szczycie tabeli Serie A.
Popełniłem wiele błędów, ale popełniłbym je wszystkie raz jeszcze. To mój pierwszy sezon, potrzebowałem tych doświadczeń dla teraźniejszości, jak i przyszłości.
To była bardziej skomplikowana kampania nie tylko dla mnie, ale także dla wielu innych trenerów. Każdy popełnia błędy, także ja, ale mogę się na nich uczyć i nie powtarzać ich w przyszłości.
Naszym celem jest teraz miejsce w pierwszej czwórce, ponieważ trudno jest już przedrzeć się na szczyt. Pozostało 10 meczów, to mini sezon, który mamy nadzieję wygrać, a potem przygotować się do Coppa Italia.
Czy największym żalem jest Serie A, czy może Liga Mistrzów?
Tak naprawdę oba te rozgrywki, ponieważ kiedy jesteś w Juventusie, nie wybierasz swoich celów, musisz walczyć, aby zdobyć je wszystkie. Mieliśmy możliwość przejścia dalej w Lidze Mistrzów, ponieważ Porto było na naszym poziomie, ale nie zagraliśmy we właściwy sposób.
W kolejnych tygodniach przegraliśmy także z Benevento i to wyłączyło nas z wyścigu o Scudetto. Oglądanie wczorajszego meczu Ligi Mistrzów naprawdę nas rozsierdziło, bo zdajemy sobie sprawę, że mogliśmy być jednym z tych zespołów.
Andrea Pirlo wyjaśnił również, że Wojciech Szczęsny nie stracił roli podstawowego bramkarza. Podczas przedmeczowej konferencji prasowej we wtorek, trener Juventusu zapewnił, że Polak zagra, aby odkupić swoje winy, jednak dziś to Buffon stanął między słupkami.
To coś, co jest już uzgodnione. Po ostatnim meczu pojawiła się krytyka w kierunku Szczęsnego, a ja mówiłem, że i tak zagra, to prawda.
Jednak już z nim rozmawiałem, był zmęczony po rozegraniu wielu meczów, także w reprezentacji narodowej. Potrzebował krótkiej przerwy, aby wrócić na właściwe tory. Jest naszym numerem jeden.
Na koniec trener jeszcze raz wrócił do dzisiejszego starcia.
Straciliśmy punkty przeciwko Benevento i w innych meczach. Ale kiedy pracujesz tak, jak my przez ten cały mecz, zbierasz nagrodę za swoją ciężką pracę. Cristiano Ronaldo również pomógł drużynie, wracał za rywalami i prezentował odpowiednie nastawienie.
Źródło: football-italia.net/twitter
Największy błąd to popełnili włodarze zmieniając trenera w okresie pandemii kiedy z góry było wiadomo, że nie będzie czasu na treningi i wpajanie nowego stylu gry. A już przekazanie drużyny młokosowi to samobójstwo. Sarri miał zostać.
Śmieszne słowa. Uczyć się trenerki i popełniać błędy to sobie mógł w Serie C. Niestety jego błędy nas kosztują utratę po blisko dekadzie scudetto. Sory, nie tak to miało wyglądać. Można przegrać mistrza, ale wypracować jakieś fajne schematy gry. Pirlo niczego nie wypracował, bramki wczoraj padały po indywidualnych popisach. Nie umiemy nawet wyprowadzić prostej kontry 3 na 2. Stale fragmenty to dno. To wszystko się ćwiczy na treningach, a my straciliśmy pół roku na ,,popełnianie błędów” przez Pirlo. Najgorsze, że nic nie wskazuje, aby miało być lepiej.
Z drugiej strony patrzysz na tabele i drużyny którymi zachwycały się całe Włochy jak Milan (pierwsza runda) oraz Atalanta (poprzednie sezony), które miały bardziej stablina sytuację kadrową i cały czas tego samego trenera, są w naszym odrębie. Nie bronię Pirlo, w ogóle, ale dla mnie największym błędem to są fatalne transfery, bo też trzeba rzeźbić z totalnego gówna… w pomocy, ani jednego pomocnika kreującego grę, żadnego zmiennika który posądziłby dąsajacego się Moraty. Brak zmienników na LO i PO. Zaniechania było widać w tamtym roku jak Sarri rzeźbił w gównie, a trener bez doświadczenia miał wymyśleć coś więcej? Po za tym… Czytaj więcej »
Problem w tym, że my nie walczymy z Conte o mistrza tylko o to, żeby w ogóle móc zagrać w LM. To, że ,,w naszym zasięgu” jest Atalanta i Milan to już w ogóle strasznie się czyta, bo to są zespoły z kadrami znacznie słabszymi. Owszem, mamy dziury w pomocy, ale potencjał ataku jest niezaprzeczalny, obrona z resztą też. Generalnie to kadrę do nas porównywalną/lepszą ma tylko Inter. Szukając jakichś obiektywnych danych za transfermarkt: wartość kadry Atalanty to 381 mln, Milanu 508 mln, a nasza 678 mln. Jeśli Pirlo miał za zadanie zrównać nas z Atalantą i Milanem no to… Czytaj więcej »
Bądźmy obiektywni. Pirlo ma swoje za uszami i transfery to też nie jakaś bajka – (mnie zawodzi najbadziej Kulu), ale mieliśmy 12 przypadków Covida w sezonie i to sami top gracze – a sam CR 3 tygodnie kisił sie w domu, a do tego Dybala – którego covid stłamsił i inni. Sędziowie ewidentnie forsują Inter.
Są jednak pewne obiektywne „niedogodności” na obronę Pirlo, które gdyby nie zaistniały to byłoby może z 5-6 punktów i straty i mecz z Interem – słowem byłaby szansa. Choć wtopy z LM absolutnie nic nie usprawiedliwi.
Wiadomo, że Kulusevski przynajmniej w ostatnim czasie był w fatalnej dyspozycji, ale trzeba też pamiętać, że to jego pierwszy sezon w Juve, a za kilka tygodni skończy dopiero 21 lat.Zaraz ktoś wyskoczy, że Mbappe w tym wieku ładował już grubo ponad 20 bramek w Ligue 1, ale należy mieć na uwadze, że Kylian został kupiony przez PSG za 145 mln € a nie za 35 baniek.Dejan miał dużo lepszy ubiegły sezon, gdy reprezentował Parmę (10 goli i 9 asyst w Serie A), ale tam praktycznie cały czas grał na swojej nominalnej pozycji, a nie tak jak u nas gdzie jest… Czytaj więcej »
Nie porównujmy do Mbappe bo to absolutny top aktualnie – co pokazał wczoraj, ale do Chiesy porównywać można i niestety te porównania dla Szweda wypadają niekorzystnie. Chiesa w 80 minucie robi rajd gdzie jest ze 3 metry za obrońcą by finalnie pierwszy dopaść do piłki – Kulusevski by dostał po czymś takim zawału – to mnie najbardziej w nim denerwuje – myślałem, że chłopak ma gaz, a się pomyliłem.
Na spokojnie Kulusevski powinien dostać u nas szansę przez jeszcze jeden sezon (może zmienimy trenera i nowy szkoleniowiec pozwoli rozwinąć skrzydła Dejanovi). Natomiast jeśli za rok o tej porze reprezentant Szwecji dalej będzie zawodził jak w ostatnich meczach, to niestety, ale będziemy musieli go gdzieś wypożyczyć (na sezon), bo kontrakt ma ważny do końca czerwca 2025 roku.
Ja bym się ostro kłócił z tym, że Milan i Atalanta mają lepsze kadry od naszej w tym sezonie. To że mamy najdroższą kadrę, nie oznacza że mamy najlepszą. Na wstępie możesz odjąc 60 mln za Dybalę. Arthur i Bentancur razem warci ok 100 mln, a wiemy jak oni grają i komu zawdzięczanie strat punktów. Cuadrado jest wart 18 mln a Kulusevski 45 mln – wczorajszy mecz pokazał wartość na prawej pomocy. Zawodnicy o którzy bez problemu mogliby walczyć o pierwszą 11tkę Juve: Donnaruma, Gollini, Gosens, Hateboer, Theo Hernandez, Romagnoli, Calabria, Romero, Pasalic, Freuler, Malinovsky, Pessina, Kessie, Calhanoglu, Bennacer, Illicic,… Czytaj więcej »
Nie zgadzam się. Generalnie uważasz, że bramki dla Atalanty padają głównie po błyskach geniuszu piłkarzy, czy są to jednak zespołowe akcje i wypracowane schematy? Atalanta ma solidnych piłkarzy, ale taki Freuler czy Malinovsky to raczej poziom Bentancura lub Rabiota. U nas z taką organizacją gry tacy piłkarze również by prochu nie wymyślili. Generalnie Atalanta opiera swoją grą na organizacji, a nie na przebłyskach. My w sumie grę opieramy tylko na tym, żeby rzucić piłkę na skrzydło i poczekać czy któraś wrzuta Cuadrado dojdzie do celu albo co zrobi Chiesa/Ronaldo blisko pola karnego. Tak mniej więcej wygląda 80% naszych goli z… Czytaj więcej »
No chyba nie widziałeś co Malinovsky gra, że porównujesz go do Bentancura czy Rabiot. Koleś ma 3 gole 6 asyst, a Rabiot z Bentancurem łącznie mają 2 gole i 4 asysty. Chłop przede wszystkim potrafi podać piłkę do przodu prostopadłym podaniem, zagrać niekonwencjonalnie do napastnika i przede wszystkim uderzyć z dystansu. W ostatnim meczu właśnie Malinovski miał dwie świetne asysty, gdzie prostopadłymi podaniami do Muriela i Zapaty otworzył im drogę do bramki. Można mówić, że to wypracowane schematy, ale obrócić się z piłką i podać w tempo też trzeba umieć. Nasi pomocnicy nie mają wyobraźni jak rozegrać piłkę w obronie,… Czytaj więcej »
Racja, Malinowsky nieźle się rozwinął. Pomocnik kompletny, umie podać na jeden kontakt, grać z kontry, zapieprzać w obronie i potrafi coś uderzyć z dystansu.
A widziałeś jaka rolę na boisku pełnią Bentancur czy Rabiot i że to jest zasadniczo rożne od tego w jakich strefach porusza się Ukrainiec i jakie ma zadania? Głownie ofensywny pomocnik za napastnikami czasami zgoła jak napastnik więc to naturalne, że będzie miał okazje do takich podań i bramek. Idiotyczne jest to określenie z tego wątku trzeba „rzeźbić z gówna „. Juventus ma szeroką i mocna kadrę imho nie gorszą w sumie niż Inter tyle, że mediolańczycy tworzą znacznie lepsza drużynę-ciężko się mi ich często ogląda-jednak naprawdę solidną. I tak nadzieję na lepszy kolejny sezon upatrywać należy w lepszej organizacji… Czytaj więcej »
Aż się zacytuję „No chyba nie widziałeś co Malinovsky gra, że porównujesz go do Bentancura czy Rabiot.”
Nie ja zacząłem porównywać Malinovskiego z Bentancurem i Rabiot. Jakbyśmy mieli takiego zawodnika jak Malinovsky to z miejsca by wskoczył do składu, ale my mamy Ramseya.
Jak już mówiłem. Juventus ma dobrą i szeroką kadrę na papierze. Odjąć kontuzje i aktualną formę zawodników to mamy kadrę taką jak reszta czołówki Serie A i takie też miejsce zajmujemy.
Czasem bramki Atalanty padały po genialnych zagraniach Ilicicia i Gomeza,ale większość akcji to masz rację wypracowane schematy ,zresztą tam zawodnicy się uzupełniają ,ale to inna bajka i tego tematu nie będę poruszał. Tylko ile czasu trener ich zgrywał,żeby to wszystko funkcjonowalo jak teraz ?? Jak stabilny jest to zespół i jak dojrzał to też widać na przykładzie LM. Tam nie ma dużo presji a sami zawodnicy są w większości słabsi od naszych. I na koniec nasz środek pomocy jest lepszy i to zdecydowanie, to zawodnicy z poważnych reprezentacji narodowych. Ale żeby porównać rezerwowego ofensywnego pomocnika Malinovskiego z naszymi zawodnkilami grającymi… Czytaj więcej »
Nie zgodzę się z Tobą, że Pirlo nic nie wypracował. Otóż wypracował. Precyzyjne podania do przeciwników w okolicach naszego pola karnego doprowadzające do sytuacji 100%. Nie ma drugiej takiej drużyny w Serie A, która stosuję tak zaskakujące rozegranie piłki. Także tego…trochę szacunku:)
Który zawodnik nie zawiódł w tym sezonie i nawet jak miial słabszy dzień to nadrabiał zaangazowaniem?? Ilu takich znajdziemy i czemu w formacji pomocy nie ma takiego zawodnika?? W poprzednim sezonie Bentancur walczył dla Sarriego to było widać, czasem podrywał zespół do walki ,w starciach gdy nie szło , dlatego go tak szanuje,ale ogólnie nie bylo wielu zawodników grających dla trenera I pod zespół. W tym sezonie jest podobnie,choć sam Chiesa jest jak dwóch Bentancurow z poprzedniego sezonu,jeśli chodzi o walkę na boisku. Gdy do tego zespołu dodać więcej kreatywności w pomocy i ataku ,walki w obronie całego zespołu,większej motywacji… Czytaj więcej »