Pirlo: Dybala w pierwszym składzie z Hellasem
Andrea Pirlo potwierdza, że nie jest zaskoczony formą Alvaro Moraty, a Paulo Dybala znajdzie się jutro w wyjściowym składzie.
Mieliśmy czas na odpoczynek po podróży do Kijowa, więc wszyscy, którzy tam byli, oprócz Giorgio Chielliniego są do mojej dyspozycji – powiedział Pirlo na konferencji prasowej.
Od zeszłej nocy nie miałem żadnych nowych wiadomości na temat statusu COVID Cristiano Ronaldo. Wszyscy mieliśmy dziś rano wymazy, również Ronaldo w swoim domu. Alex Sandro jest na dobrej drodze, ale myślę, że wróci dopiero po przerwie reprezentacyjnej.
Mogę potwierdzić, że Dybala wystartuje jutro. Dobrze radzi sobie na treningach i dopiero teraz, kiedy wszedł z ławki i zaliczył kilka minut, będzie to właściwą decyzją. Zawsze mówiłem, że to kwestia czasu, ponieważ miał kontuzję, a potem był chory. Dwa razy siedział na ławce, nie wchodząc, również dlatego, że graliśmy w obu spotkaniach w dziesięciu. Zagrał w Kijowie jako rezerwowy, a jutro rozpocznie od początku.
Pod nieobecność Dybali i Ronaldo bardzo dobrze radzi sobie Morata, który strzelił trzy gole w dwóch meczach.
Dlatego właśnie go pozyskaliśmy – powiedział Pirlo z uśmiechem.
Wiedzieliśmy, że jest świetnym graczem, który da nam różne opcje taktyczne, dobrze zna Dybalę i myślę, że mogą z powodzeniem przebywać razem na boisku.
W Atletico Madryt był przyzwyczajony głównie do udzielania się w grze obronnej, więc miał przed sobą 80 metrów rozbiegu przy kontrataku. W Juve staramy się utrzymywać piłkę w posiadaniu, pracujemy nad pozycją ciała przy podaniach, presujemy i staramy się zrobić miejsce napastnikom. Pracujemy dla siebie, aby mieć pewność, że możemy szybko rozgrywać piłkę.
Jeśli chodzi o Federico Bernardeschiego, chcieliśmy przetestować go na wahadle. Grał tak w Fiorentinie, ale lepiej spisuje się w trójzębie. Widzę go grającego szeroko i pracujemy nad tym. Jestem pewien, że może być świetnym wzmocnieniem dla tego zespołu.
Federico Chiesa jest zawieszony po swojej czerwonej kartce w meczu z Crotone, ale powraca Weston McKennie.
Mam wiele opcji i wszystko zależy od rodzaju spotkania, przed którym stoimy. Wszyscy czterej pomocnicy są kompatybilni, więc będą rotować i walczyć o dwa miejsca.
McKennie uzyskał wczoraj wynik negatywny na obecność COVID, dziś przejdzie test fizyczny i mam nadzieję, że jutro będzie przynajmniej mógł usiąść na ławce. Matthijs de Ligt czeka na zgodę lekarzy, może z nami trenować, aczkolwiek unikając kontaktu fizycznego z powodu operowanego barku.
Wyjazd Ligi Mistrzów do Kijowa był dla Pirlo nowym przeżyciem, głównie dlatego, że na stadionie było więcej kibiców.
Było tam 20 000 ludzi i wydawało się, że to inny świat. Kiedy na stadionie są widzowie jest inaczej. Przy pustych trybunach słychać każdy szept, nie jest łatwo grać za zamkniętymi drzwiami.
Z drugiej strony okres kwarantanny był przydatny, ponieważ był jak pre-sezon, pozwalający nam przetestować kilka rzeczy.
Źródło: juventus.com
Wnioskując z wypowiedzi Pirlo, to raczej remis. Hellas się nie otworzy jak Dynamo.
O nie! Pirlo zdradził nasze plany taktyczne!
Taktyki nie zdradził ale skład personalny ataku już tak.
Allegri regularnie na konferencjach przedmeczowych zdradzał praktycznie cały skład i co z tego?
Każdy przed meczem znał taktykę Allegriego, ale niewielu było w stanie zapobiec porażce. Oby z Pirlo nie było na odwrót.
To z tego co dzisiaj zobaczysz na własne oczy. Czyli 2 sytuację bramkowe przez cały mecz. Wskazuje na to mecz po UEFA CL i skład personalny ataku. Chociaż obym się mylił.
To jaki miałby być ten skład ataku, żeby było więcej sytuacji? Pomijam fakt, że Morata i Dybala to w tej chwili najlepsze, co jesteśmy w stanie wystawić? I jak to się ma to tego „zdradzania składu”?
Fakt, nie za bardzo w dniu meczu jest w kim wybierać. Bernardeschi to cień własnego cienia, Chiesa pauza, więc skład nasuwa się sam. Przez to straszne meczarnie nas dzisiaj czekają.
Chiesa nie jest w Juve napastnikiem, więc poza Ronaldo mamy komplet zawodników do napadu. Jest Morata (3 bramki w 2 ostatnich meczach + 1 głupio nieuznana). Jest Dybala, jest Kulusevski. Bernardeschi to cień od ponad roku, więc trudno mówić o jakimś zaskoczeniu.
Czemu głupio nieuznana?
Zdaje się, że wszystkie powtórki wskazywały, że sędzia miał rację.
No chyba, że coś przeoczyłem…
Tak, wskazywały spalonego o duży palec u stopy.
Jak mnie pamięć nie myli to chyba Ronaldo też raz był na spalonym o włos.
Też nie uznali mu gola i też był płacz.
Wolę taki var, niż uznane gole strzelane ręką…
Jestem zwolennikiem VAR-u, ale chyba zgodzisz się ze mną, że akurat we Włoszech przybrało stosowanie tej technologii karykaturalną formę? Te karne w każdym meczu – toż to była parodia, na którą mogli wpaść wyłącznie mistrzowie włoskiej komedii.
Co do karnych to pełna zgoda.
Ale jeśli był spalony to był spalony, nie ważne czy metrowy, pół metrowy czy centymetrowy.
Po to var żeby takie rzeczy wyłapywać.
Mnie osobiście denerwuje czas jaki potrzebuje sędzia by zdecydować czy ma sam obejrzeć powtórkę, czy „pomocnicy” sami sobie poradzą…
mysle, ze w tym meczu jestesmy naprwde MOCNYM faworytem. nie ma innej opcji niz 3 punkty dla nas. luklem jeszcze na kursy bukow i sie utwierdzilem w tym przekonaniu. w Totolotku juz ponizej 1.35 na naszych. licze na pewne zwyciestwo.
Sprawdzałeś wcześniej kursy z Crotone?
Witam. Nie mogę zalogować się do typera a reset hasła nie działa. Nie wysyła mi wiadomości czy może ktoś pomóc?
Jestem bardzo ciekawy jak zaprezentujemy się w meczu z Hellasem. Wygrana z Dynamem oczywiście cieszyła, ale chyba się zgodzimy, że nasza forma pozostawiała sporo do życzenia. Teraz czeka nas powrót do Serie A, gdzie w ostatniej kolejce zanotowaliśmy remis z beniaminkiem, który, co tu dużo mówić, jest zespołem Serie B występującym w Serie A. Dziś czeka nas rywalizacja z silniejszym przeciwnikiem, czyli podopiecznymi Ivana Jurica, małej sensacji poprzedniego sezonu. Dlaczego sensacji? Mówimy o beniaminku, który zajął wysokie dziewiąte miejsce w lidze, a przecież do Serie A awansował po starciach barażowych, zaś w samej lidze zajął zaledwie piąte miejsce. Pomimo tych… Czytaj więcej »