Pirlo: Musimy zostawić Barcelonę za sobą
Andrea Pirlo zastrzega, że Juventus powinien zapomnieć o meczu z Barceloną i skupił się na Genoi. Trener zdradza także, dlaczego czasem ma pretensje do Juana Cuadrado.
Największym niebezpieczeństwem, jakie widzi szkoleniowiec przed zbliżającym się meczem, jest poleganie na fali entuzjazmu wywołanego triumfem w Lidze Mistrzów – 3:0 na Camp Nou.
Jeśli nadal mamy Barcelonę w naszych głowach, to musimy już teraz to zmienić, musimy rozpocząć nowy rozdział i dać sobie poczucie konsekwencji – powiedział Pirlo dla JTV.
Nie możemy pozwolić, aby nasza praca zatrzymała się na tym jednym meczu. Musimy spisać się lepiej niż w naszych ostatnich czterech meczach Serie A. Chcę zobaczyć ten sam głód i determinację, bo w innym wypadku czeka nas brzydka niespodzianka.
Alvaro Morata jest znów dostępny po tym, jak jego dwumeczowy zakaz gry za obrażanie sędziego został zmniejszony o połowę w drodze apelacji.
To będzie trudny mecz z Genoą, którzy są bardzo dobrzy w obronie i kontrataku. Mają z reguły szybkich zawodników o dobrych cechach fizycznych w linii ataku, więc musimy być bardzo skupieni.
Zawsze lubiłem grać na Marassi, to stadion w stylu angielskim. Pamiętam, że strzeliłem tu gola dla Juventusu.
Juan Cuadrado jest uznawany za jednego z kluczowych piłkarzy Juve w tym sezonie ze względu na jego równą formę.
Jest dla nas bardzo ważną postacią, lecz jest nią już od kilku ładnych lat – zaznaczył Pirlo.
Wie, jak bronić i atakować, ale czasami sprzeczamy się, bo robi zbyt wiele małych sztuczek i drobnych ruchów, zamiast koncentrować się na grze przez każdą sekundę.
Źródło: football-italia.net
Liczyłem, że zdradzi coś odnośnie pierwszego składu. Niestety trzeba czekać.
Licze na dobrą gre naszego zespołu. I że wygramy 3-0
Mecz z Barceloną należy zostawić za sobą, ale też dać się ponieść tej motywacji, która towarzyszyła meczowi z hiszpańskim zespołem. Jeśli Juventus wróci do gry na pół gwizdka, to Pirlo ma rację, że czeka nas bolesne rozczarowanie.