Pirlo: Nie chcę trenować młodzików
Andrea Pirlo wykluczył pracę z drużyną Juventusu U-23 i ujawnia, kto go zainspirował do obrania ścieżki trenerskiej.
Wiele mówiło się, że emerytowany pomocnik zdobył licencję trenerską i otrzymał propozycję przejęcia Juventusu B, który gra w piłkę nożną w Serie C.
Bardziej skłaniam się ku drużynom seniorów niż młodzików – napisał Pirlo na Instagramowym koncie Il Nuovo Calcio.
Myślę, że potrzebuję precyzyjnego celu do osiągnięcia. Chcę poczuć adrenalinę związaną ze zwycięstwami lub porażkami, czuć odpowiedzialność. Nie sądzę, by zespoły młodzieżowe były dla mnie odpowiednie, to nie jest to, co by mnie satysfakcjonowało. Wolałbym pracować z ukształtowanymi piłkarzami.
W przyszłym miesiącu Włoch skończy 41 lat, a podczas swojej kariery współpracował z wieloma wybitnymi trenerami.
Antonio Conte i Massimiliano Allegri wiele mnie nauczyli. Nie sądzę, żeby istniał w dzisiejszych czasach trener, który nie ingeruje w zespół. Nawet jeśli z zewnątrz wydawało się, że Allegri nie podawał wielu wskazówek taktycznych, to tak naprawdę bardzo ciężko pracował.
Po raz pierwszy zacząłem zastanawiać się nad zostaniem trenerem po lekcjach taktycznych u Conte. Prowadził je przez co najmniej 40 minut. Wtedy pomyślałem sobie, ja też chcę to robić.
Pirlo wygrał również Mistrzostwo Świata z Włochami prowadzonymi przez Marcello Lippiego w 2006 roku.
Miał fundamentalne znaczenie dla tego zwycięstwa w Pucharze Świata. Już od pierwszych przygotowań, które rozpoczęły się dwa lata wcześniej myślał o zespole i zmotywował nas. Dzięki niemu zaszliśmy tak daleko.
Źródło: tuttojuve.com
Poza tym, że Pirlo cechowała boiskowa inteligencja i rozumienie gry, co może przydać się w pracy trenerskiej, miał to szczęście, że trenowali go interesujący trenerzy. Od Allegrego mógł podłapać wiele rzeczy związanych z przygotowaniem taktycznym, od Conte zapewne wiele jeśli chodzi o aspekt motywacyjny i przygotowanie fizyczne (choć sam Pirlo o taktyce również wspomina), a od Ancelottiego umiejętność budowania relacji w zespole. Do tego każdy z nich preferował lub preferuje inny system gry. Oczywiście, nie jest tak, że każdy z tych trenerów ma tylko tą jedną, dwie mocne strony, a inne są słabe lub nieobecne u innych spośród wspomnianych. Wymieniłem… Czytaj więcej »
Do tego był pomocnikiem. Uważam, że to kluczowa formacja w każdej drużynie. Nie jest też przypadkiem, że najlepsi trenerzy to pomocnicy: Conte, Zidane czy Guardiola, Simeone. Idzie kolejna fala młodych zdolnych trenerów – niegdyś wybitnych pomocników: Xavi , Lampard czy mam nadzieję Pirlo. Nawet Gattuso, z perspektywy czasu nieźle radził sobie w Milanie.
Wynika to chyba z tego, że grając w pomocy trzeba ogarniać wszystko po trochu i ma się różnorodne zadania – takie spoiwo drużyny. Pomocnik zrozumie i napastnika i stopera. Trzymam kciuki za Pirlo bo uważam, że niechybnie trafi do Turynu wcześniej czy później. Podobnie jak Zidane.