Pirlo: Uczymy się na błędach
Andrea Pirlo utrzymuje, że porażka z Barceloną może być dobrą rzeczą dla rozwoju drużyny.
Budapeszt to piękne miasto, byłem tu już wcześniej i mam z nim dobre wspomnienia – powiedział Pirlo na konferencji prasowej.
Jesteśmy tutaj, aby zagrać nasz mecz i go wygrać. Porażka z Barceloną uświadomiła nam, gdzie musimy się poprawić, że potrzebujemy większej determinacji i lepszej organizacji, aby grać na pewnym poziomie. Być może spotkanie z Barcą na tak wczesnym etapie sezonu było dobrą rzeczą, ponieważ będziemy w lepszej formie, kiedy to my ich odwiedzimy.
Barca jest teraz liderem grupy z sześcioma punktami, podczas gdy Węgrzy zremisowali u siebie 2:2 z Dynamo Kijów.
Analizowaliśmy Ferencvárosi, grają dobrą piłkę i mają dużo charakteru. Nie zasłużyli na to, by przegrać tak wysoko z Barceloną i dobrze spisali się w meczu przeciwko Dynamo.
Mają kilku szybkich i agresywnych graczy, dobrze operują piłką i zasługują na szacunek. Każdy mecz Ligi Mistrzów jest trudny i każdy jest warty trzy punkty, tyle samo ile mogliśmy uzyskać w meczu przeciwko Barcelonie.
Ponieważ środki stosowane przeciwko pandemii COVID-19 na Węgrzech nie są tak rygorystyczne, jutro wieczorem na stadionie będą kibice.
Jest to pozytywne zarówno dla drużyny gospodarzy, jak i gości, ponieważ daje graczom poczucie trudności, potencjalnego ryzyka i może obudzić niektórych obrońców, którzy czasami są roztargnieni.
Na koniec Pirlo został zapytany o skład, który wybierze, teraz, gdy Cristiano Ronaldo wrócił i jest gotowy do gry.
System pozostaje ten sam, zmieniają się tylko gracze i ich charakterystyki. Weston McKennie odegrał tę samą rolę, co Aaron Ramsey czy Dejan Kulusevski w innych spotkaniach. Czułem, że to najlepsza opcja przeciwko Spezii, aby rozciągnąć flankę po stronie Juana Cuadrado i dać mu trochę wsparcia, ale nasze pomysły na grę się nie zmienią.
Źródło: juventus.com
McKennie rozgrywającym. Co może pójść nie tak?
Rozgrywającym? Na jakiej podstawie wyciągnąłeś taki wniosek?
Aaron Ramsey i Kulusevski (w meczu z Barcą) grali na centralnych pozycjach ofensywnych za napastnikami i przed linią pomocy. Jest to pozycja ofensywnego rozgrywajcego, treaquarista.
Jak dla mnie to nie rozgrywający. Od rozrzucania piłek był Arthur, Benta lub ew. Bonucci. Ramsey, Kulu i Dybala raczej mają być kimś w rodzaju fałszywego napastnika.
Porażka z Barca na pewno wiele nauczyła jak to wygląda na poziomie CL takich graczy jak choćby Chiesa. Szkoda , że przytrafiła się u nas , a nie na wyjeździe , bo odegrać sie w Hiszpanii będzie trudno.
System pozostaje ten sam ? To my mamy jakiś system ?
No system pozostaje taki sam, ale wymaga doszlifowania 😛
3-4-1-2 w fazie ataku i 4-4-2 w fazie defensywnej 😉 Zakładam, że to miał na myśli treneiro. 😉
Poczekaj poczekaj, zaraz się okaże że zagramy coś czego jeszcze nie widzieliśmy 🙂
Koledzy jak dzisiaj nie pierdzielniemy ich co najmniej 3 golami to bedzie dramat xd
Wszystko zależy od tego, czy gospodarze będą chcieli grać w piłkę, czy będą uprawiać murowanko od pierwszej minuty, jak to miało miejsce długimi fragmentami w Kijowie.
Ja bym się bardziej obawiał, że zagrają otwarty futbol i nas zmasakrują 😀
Jak zagrają otwarty futbol to może nawet Chiesie się uda w końcu jakiś drybling na skrzydle 😀 Jestem w stanie zaryzykować i zaakceptować taki scenariusz z nadzieją, że jednak do masakry nie dojdzie 😀
Wreszcie! Wreszcie doczekałem chwili, kiedy w 100% zgadzam się z Pirlo. A dotyczy to następującej kwestii: „Budapeszt to piękne miasto, byłem tu już wcześniej i mam z nim dobre wspomnienia”.
Byłem w Budapeszcie wielokrotnie.
Żałuję ,że przez lockdown nie obejrzę meczu na żywo.
Moja narzeczona jest Węgierką.
Jedno bramkowe zwyciestwo biorę w ciemno,remis mnie wcale nie zdziwi
No to faktycznie koledze uciekła wspaniała okazja, współczuję.
Dzięki.
Może kiedyś jeszcze uda mi się obejrzeć Juve na żywo w lidze mistrzów