Pjanić w Barcelonie, Jorginho w Juve?
Pojawiają się kolejne doniesienia, że Maurizio Sarri chce ponownej współpracy z Jorginho – tym razem w Juventusie, ponieważ Miralem Pjanić jest coraz bliżej Barcelony.
Reprezentant Włoch powiedział, że chce kontynuować przygodę na Stamford Bridge, pomimo początkowego sceptycyzmu fanów The Blues, jednak perspektywa powrotu do Serie A mogłaby być bardzo kusząca. Jorginho stanowiłby naturalne zastępstwo dla Pjanicia, który w tym sezonie miał trudności z odnalezieniem się w systemie gry Sarriego.
Według Mundo Deportivo, Pjanić coraz bardziej przekonuje się do transferu do Barcelony, lecz przedmiotem spornym jest kwestia, którzy piłkarze będą mogli przejść w przeciwną stronę. Jak dotąd pierwszy wybór Fabio Paraticiego stanowił Arthur Melo, który wykluczył jednak możliwość opuszczenia Camp Nou. Inni wymieniani zawodnicy mogący wziąć udział w wymianie to Ivan Rakitić i Arturo Vidal. Co ciekawe, według Romeo Agrestiego temat powrotu Vidala do Turynu był żywy nawet w styczniu tego roku, jednakże piłkarz miał ostatecznie odmówić Starej Damie.
Calciomercato.com twierdzi, że Chelsea oczekuje 40 milionów euro za kartę Jorginho, za którego zapłacono 57 milionów euro latem 2018 roku, gdy przechodził z Napoli. Możliwe także, że oba kluby zawrą podwójną umowę, ponieważ pomocnik może przyjść do ekipy mistrzów Włoch wraz z lewym obrońcą, Emersonem Palmieri, którego często łączy się z Turynem.
Juventus już zapowiedział, że podczas letniego okna będzie negocjował transakcje wymian, aby obniżyć koszty tych operacji w księgach, a w swoim szeregach Bianconeri posiadają zawodników, którymi Chelsea może być zainteresowana. Należą do nich Pjanić, Adrien Rabiot, a przede wszystkim – Alex Sandro.
Źródło: football-italia.net
Moim zdaniem transfery powinny być dokonywane pod trenera. Jeśli Sarri woli Jorginho niż Pjanica i Emersona niż Sandro to powinny dokonać takiej wymiany. Wg mediów Barcelona może zaoferować Vidala + 40-45mln. Za ten hajs można kupić Jorginho. Sarri dostałby rozgrywającego, którego kocha i walczaka Vidala, który pozwoliłby pozbyć się Matuidiego. Moim zdaniem świetny deal.
Wymieniamy niepracującego w obronie registę na niepracującego w obronie registę? Skoro już po kilku kolejkach ogarnięto, że żeby zatrzymać Chelsea Sarriego, trzeba po prostu przykleić plaster do Włocha, to boję się zapytać, ile zajmie wyciągnięcie takich wniosków taktycznym trenerom z Serie A?
Zgadza się. Ale to jest kwestia, o której kiedyś już tutaj mówiliśmy, że tylko Jorginho kuma w pełni taksę Sarriego, jeśli chodzi o operowanie piłką w środku pola, a sam Sarri jest nieco ograniczony w tym, że nie potrafi jej choćby odrobinę zmodyfikować, by znaleźć kompromis między tym, co on chce, a tym, jakich ma graczy.