Porto – Juventus: Przewidywany skład
Dejan Kulusevski prawdopodobnie rozpocznie mecz przeciwko Porto dziś wieczorem, a Alvaro Morata zasiądzie na ławce rezerwowych.
Stara Dama zmierzy się dziś wieczorem z Portugalczykami na Stadio Do Dragao w pierwszym meczu 1/8 Champions League.
Alvaro Morata był uważany za faworyta do gry u boku Cristiano Ronaldo, ale Football Italia, jak i inne media, potwierdza, że to Kulusevski prawdopodobnie znajdzie się w wyjściowym składzie.
Reszta składu jest zasadniczo potwierdzona przez Andreę Pirlo, który nie będzie mógł skorzystać z Paulo Dybali, Arthura i Juana Cuadrado, podczas gdy wracający do zdrowia Aaron Ramsey może być opcją w drugiej połowie spotkania.
Przewidywany skład Juventusu:
Szczęsny; Danilo, De Ligt, Chiellini, Alex Sandro; Chiesa, Bentancur, Rabiot, McKennie; Kulusevski, Ronaldo.
Źródło: football-italia.net/twitter
Podany skład wskazuję, że zagramy klasyczne ofensywne 4-4-2 z naciskiem na ataki skrzydłami. Brak Alvaro w podstawowym składzie chyba obrazuję w jakiej obecnie jest formie skoro wygryzł go nieopierzony młodzian. Mocno liczę na kreatywnego Chiese i błysk geniuszu Cristiano.
Jak widzę snajper Morata przegrał rywalizację z młodzikiem, który nigdy przedtem w karierze nie grał jako „9”. Forma życia się skończyła i wrócił Alvaro jakiego pamiętamy – snujący się po boisku, bez goli, bez walki. Zarząd poważnie musi się zastanowić nad ładowaniem w niego kolejnych 40 milionów.
Miałeś niestety rację, że forma Alvaro jest, a raczej była „ponad” stan. Ja uważam, że jednak Pirlo może nas zaskoczyć i postawić na Moratę, który dobrze się sprawdza w LM.
Liczę też na Chiesę.
Srodek pola jest wysmienity , 2 kolki zero kreatywnosci tylko pilki do boku i wszystko , masakra.
Biorąc pod uwagę sytuację kadrową, mnie takie zestawienie się podoba.
Biorąc pod uwagę sytuację kadrową, to kluczowe słowa 😎
Nic lepszego nie ulepimy z tego co jest. Najbardziej marwi środek, o ile Bentancur z wyżej ustawionym Arthurem zaczęli coś grać, tak z Rabiotem to muł i wodorosty.
Rabiot to piłkarz zagadka, umiejętności ma, jeśli już zacznie je pokazywać, to wygrywa dużo pojedynków, ale… większość czasu gra do tyłu, boku i jakby miał po 5k przy każdym bucie.
Dyzma chyba zaczął myśleć bo na boisku nie ma ulubieńca Bernakiepskiego, kolegi Babola i parodii napastnika Moratty.
Powiem więcej, Moratty nie ma nawet na ławce 😎