Prezentacja Westona McKenniego: To zaszczyt być tutaj
Weston McKennie powiedział, że wielkim zaszczytem jest być pierwszym Amerykaninem w Juventusie.
Pomysł, żeby zagrać tutaj, w klubie ze wspaniałą historią, bardzo mnie podekscytował – powiedział 22-latek na konferencji prasowej, na której został oficjalnie zaprezentowany.
Klub natychmiast wsparł moje zaangażowanie w Black Lives Matter.
Nie było potrzeby przekonywania mnie, żebym przeszedł do Juventusu, ponieważ gra tutaj to marzenie, które stało się dla mnie rzeczywistością.
McKennie uważa, że może pomóc trenerowi Andrei Pirlo, który podkreślił potrzebę szybkiego odzyskiwania piłki natychmiast po jej utracie.
Moją mocną stroną jest odzyskanie piłki rywalom. Rozmawiałem z Pirlo i on docenia tę cechę. Nadajemy na tych samych falach, jeśli chodzi o wizję mojej pozycji i zadań na boisku.
Reprezentant USA jest pierwszym Amerykaninem w ekipie Bianconerich i ma nadzieję zainspirować młodych graczy ze swojej ojczyzny.
To wielki zaszczyt być pierwszym amerykańskim graczem w historii Juventusu. Jestem dumny, mając możliwość noszenia tej koszulki oraz reprezentowania mojego kraju. W Stanach Zjednoczonych Juve jest znane, ale z chęcią pomogę w dalszym rozpowszechnianiu marki, dalszym jej rozwoju i być może zbliżaniu amerykańskich dzieciaków do świata piłki nożnej.
Były pomocnik Schalke 04 nie może się doczekać gry z Cristiano Ronaldo.
Gra z Ronaldo, zobaczenie, jak się porusza i jak pracuje, przyniesie mi ogromne korzyści. Chcę się również uczyć od innych gwiazd tego zespołu.
Źródło: juventus.com
Black Lives Matter to najbardziej obrzydliwy ruch w ostatnich czasach. W ogóle wplatanie tego w świat sportu jest niegodne i absurdalne. Oby McKennie w Juve zajmował się piłką, a nie polityką.
Dokładnie, niech kluby trzymają się jak najdalej od polityki. Do tej pory w Champions League był był ruch #Respect, na rękawach koszulek – czy takie coś nie wystarczy? Do tego obejmuje wszystkich piłkarzy, bez względu na pochodzenie…
Ale trawka… 😍
Cholera, chłop ledwo do nas przeszedł, a już ogłasza manifesty polityczne. Abstrahując od tego, że ruch, który reklamuje, to nic innego jak sporego kalibru propaganda amerykańskich mediów i co gorsza swoiste przyzwolenie na rozboje, które wciąż mają miejsce w Stanach, to w dodatku ma czelność sądzić, że kogoś w ogóle jego poglądy interesują. Sporo osób czepiało się Demirala, który wykonywał gesty polityczne podczas spotkań reprezentacji Turcji, ale to miało miejsce w jego kraju, tak więc nie należało się tym zajmować. Będąc w Turynie Turek nie wracał do tego tematu, pokazując tym samym wyższość nad Amerykaninem. Mam nadzieję, że McKennie skupi… Czytaj więcej »
No to już wiemy czym Juventus zaimponowal McKenniemu…
Forza McDonalds KennieWest! Obyś tylko okazał się nowym Vidalem, a nie kolejnym Rinconem 😛