Przedmeczowa konferencja Allegriego
Bianconeri zagrają jutro na Allianz Stadium ze Spezią, a do składu wraca Angel Di Maria.
Trener Allegri na przedmeczowej konferencji prasowej rozmawiał z dziennikarzami m.in. o personaliach na jutrzejszy pojedynek.
Jeszcze nie zdecydowałem o składzie. Nicolo Fagioli i Angeli Di Maria są już dostępni, ale jutro podejmę decyzję. Straciliśmy cztery punkty przeciwko Sampdorii i Romie, więc zdecydowanie musimy to nadrobić. Gatti ma się dobrze, z Bonuccim jest w porząku, będzie dostępny przeciwko Fiorentinie.
Muszę wybrać najlepszy skład, by zmierzyć się ze Spezią. To będzie trudny mecz, bo łatwiej było grać z Romą po rozczarowującym 0:0 z Sampdorią. Będzie ciężko i trzeba przygotować się lepiej niż na spotkanie z rzymianami.
Spezia dobrze wygląda od początku sezonu – jest tylko jeden punkt za nami, więc od samego początku potrzebujemy odpowiedniego podejścia. Musimy szanować rywala, ale również zachować w domu trzy punkty.
Danilo? Grał dobrze przeciwko Romie, nawet jeśli popełniliśmy kilka błędów w defensywie. To normalne, ponieważ mieliśmy dwóch graczy grających razem po raz pierwszy [Danilo i Bremer – przyp. red.]. Jestem zadowolony ze wszystkich moich stoperów. Ważne jest, aby mieć gracza takiego Danilo, który może zagrać w obronie wszędzie.
Milik? Jak w każdym meczu, rezerwowi będą kluczowi. Muszę przemyśleć, czy może zagrać z Vlahoviciem czy zacznie na ławce.
Pogba? Jest w tej chwili niedostępny. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, od przyszłego tygodnia zacznie biegać. Mamy nadzieję, że wróci tak szybko, jak to możliwe. Jest dla nas kluczowym graczem. Kontuzjowani zawodnicy pracują oddzielnie od reszty zespołu, więc nie widziałem w jakiej formie jest teraz Paul.
Miretti? Zagrał dobry mecz z Romą, ale on też oczywiście musi się zregenerować. Jest młodym graczem i należy wziąć pod uwagę również warstwę emocjonalną. Jeśli piłkarz jest dobry, to gra. W swojej karierze wypuściłem spod swojej ręki wielu młodych piłkarzy. Musimy wygrywać mecze – to liczy się najbardziej. Nie ma o czym debatować.
Paredes? Nie myślę o nim, bo jest zawodnikiem PSG.
Rovella? Dołączy do Monzy. Złym byłoby dla niego pozostanie i zatrzymanie ciągłości procesu. Mam do niego zaufanie i podjęliśmy taką decyzję.
Fagioli? Myślę, że zostanie w Juventusie.
Źródło: football-italia.net
„Miretti? Zagrał dobry mecz z Romą, ale on też oczywiście musi się zregenerować. Jest młodym graczem i należy wziąć pod uwagę również warstwę emocjonalną.”
Cóż dodać, najlepszy pomocnik w meczu z Romą siada po takim spotkaniu na ławkę. Regeneracja? Oczywiście, potrzebuje jej piłkarz, który zagrał pierwszy mecz od początku. Max ogarnij się.
Za młody jest, starszy organizm szybciej się regeneruje, więc np taki cuadrado może grać co 3 dni i biegać od jednego pola karnego do drugiego. Młody nie ma tyle siły, wiemy to przecież z własnego doświadczenia, ze im człowiek starszy to bardziej odporny 🤣
„Miretti?… Jest młodym graczem i należy wziąć pod uwagę również warstwę emocjonalną.”
Allegri to beton i wiadomo to nie od dziś. Posadzenie na ławce zawodnika, który był jednym z najlepszych na boisku w poprzednim meczu, na pewno podbuduje go emocjonalnie. Czekam, kiedy ten wypalony trenerzyna zacznie pitolić o zdejmowaniu presji, byleby wytłumaczyć swoje tandetne podejście do młodych zawodników.
Betonowi to wy jesteście. Allegri wyciągnął tego Mirettiego jak królika z kapelusza w zeszłym sezonie gdzie jak mniemam 95% użytkowników nie miało pojęcia, że taki zawodnik istnieje. Wszyscy tylko „Fagioli Fagioli”. Allegri nie wpuszcza młodych – beton nie umie w młodych Allegri wynajduje młodziana i wprowadza po swojemu do zespołu tak, że w meczu z Roma gra w podstawowym składzie i jest najlepszym pomocnikiem w zespołu – beton nie umie w młodych i niszczy zawodnika emocjonalnie xD przecież to jakieś kuriozum braku logiki Wiele można zarzucić Allegriemu, ma wiele niezrozumiałych decyzji. Ale to jak zabetonowaliście swoje banie byle po nim… Czytaj więcej »