Puchar Włoch 19/20 (1/4 finału): Juventus zwycięża i melduje się w półfinale
KONIEC!!! Najwidoczniej uspokojony wysokim prowadzeniem Juventus grał w drugiej części gry bardziej wycofany i pozwolił gościom na więcej. Od straty kolejnych bramek drużynę uchronił Gigi Buffon. W ofensywie Bianconerim wielokrotnie brakowało kluczowego, ostatniego podania, choć bliski strzelania bramki był Gonzalo Higuain (raz interweniował bramkarz Romy, za drugim razem strzał Pipity wylądował na poprzeczce). Tak czy inaczej, Juventus melduje się w półfinale!
76′ Adrien Rabiot kończy udział w dzisiejszym meczu. Na plac gry wchodzi Blaise Matuidi.
67′ Schodzi z boiska Douglas Costa, w jego miejsce Aaron Ramsey.
50′ Cengiz Under zdobywa bramkę kontaktową po strzale z 18 metrów. Zaspała pomoc Juve, która pozwoliła Turkowi holować piłkę wzdłuż pola karnego oraz oddać strzał na bramkę. 3:1.
PRZERWA: Imponujący oraz skuteczny Juventus prowadzi na stadionie Allianz 3:0 do przerwy! Bianconeri od początku kontrolowali przebieg spotkania, lecz co najważniejsze swoją przewagę udokumentowali aż trzema trafieniami.
45+2′ Leonardo Bonucci strzałem głową po dośrodkowaniu z prawej strony Costy strzela bramkę nr 3!
41′ Kontuzjowany Danilo schodzi z boiska, na murawie melduje się Cuadrado.
38′ GOL! Rodgrigo Bentancur podwyższa prowadzenie! Sprytne, choć nieco szczęśliwe wykończenie Urugwajczyka! Mamy 2:0!
26′ Ronaldo wyprowadza Juventus na prowadzenie! 1:0!
PRZED MECZEM: Cristiano Ronaldo nie odpocznie przed spotkaniem z Napoli. Znamy już skład, jaki na ćwierćfinałowe spotkanie Pucharu Włoch wybrał Maurizio Sarri.
Z urazem uporał się Alex Sandro, który zajmie miejsce na lewej stronie boiska. Trio w ataku utworzą Cristiano, Gonzalo Higuain oraz Douglas Costa, z kolei w pomocy Pjanicia i Bentancura uzupełni Adrien Rabiot. Obok Bonucciego ponownie szansę gry w Pucharze Włoch otrzyma Daniele Rugani.
Początek spotkania o godz. 20:45. Transmisja w TVP Sport.
Oby costa dokończył mecz
Bardzo mnie cieszy efektowne, pewne prowadzenie z Romą, która gra silnym składem, co może świadczyć o poważnym potraktowaniu dzisiejszego spotkania przez gości ze stolicy Włoch. Kolejny gol Ronaldo, bramka powracającego Bentancura, który potwierdza wysoką formę sprzed kontuzji i w końcu super gra Costy. Niestety, ale chyba długo przyjdzie nam poczekać na mecz zakończony bez żadnego urazu po naszej stronie. Tym razem pechowcem okazał się Danilo.
Ależ na początku meczu irytował mnie Costa…
Któryś z kolegów wspominał kiedyś o bezsensownych zagraniach Ramseya „z piętki”, Brazylijczyk chciał chyba tym samym zabłysnąć od pierwszych minut…
Na szczęście Douglas zszedł na ziemię i zaczął grać dla drużyny, co zaowocowało asystą przy bramce Bonusa.
Bardzo cieszy mnie bramka Bentancura, szalenie cenię teko zawodnika i mam ogromną nadzieję, że stanie się dla nas tym kim był swego czasu Marchisio.
Przyjemnie ogląda się taki mecz, widać zaangażowanie.
Chciałbym jeszcze bramki Higuaina i można iść spać.
Po pierwszej połowie śmiało można powiedzieć, że świetne widowiskowo stworzyli gospodarze. Obu zespołom bardziej chce się grać w piłkę niż w niedawnym spotkaniu ligowym obu drużyn. Mniej polowania na kości, a więcej futbolu. To lubię. Dzięki temu mecz ogląda się z przyjemnością. Najpierw gol Ronaldo, który w obecnej formie jest nie do zatrzymania, do tego asysta Higuaina. Później bramka Bentancura, który pokazuje, że należy mu się miejsce w składzie po powrocie z zawieszenia za kartkę w meczu z Lazio o Superpuchar. Tym razem asysta Douglasa Costy, który tuż przed przerwą kolejny raz asystuje, tym razem przy golu Bonucciego. Roma właściwie… Czytaj więcej »
Czasem mnie osłabia Higuain, on ma coś takiego, że jedną rzecz zrobi super zarąbiście, by za chwilę zawalić totalnie. Ciężko go ocenić czasem. Generalnie spuściliśmy z tonu w drugiej połowie, ale sposób w jaki straciliśmy gola na 3:1 mnie poirytował. Wszyscy patrzyli co zrobi Under, 2 razy sobie piłkę poprawiał na 20 metrze… Niemoc w ataku w drugiej części też raziła, Higuain powinien był raczej wykorzystać to dośrodkowanie Cuadrado…
Druga część meczu, co było do przewidzenia, słabsza od pierwszej. Pod koniec irytował Higuain, który zepsuł kilka akcji i za bardzo chciał zdobyć bramkę.
Bramka dla Romy to efekt zbyt pasywnej gry i tyle.
Pod koniec meczu wszedł na boisko Ramsey i niczym się nie wyróżnił. O ile zaczynam doceniać grę Rabiota, który dzisiaj pokazał się z dobrej strony, to Walijczyk, jeśli się nie poprawi, to szykuje nam się wtopa transferowa. Daję mu jeszcze czas, ale to już chyba ostatni dzwonek.
Piłkarz meczu – Douglas Costa.
Dziwi mnie ze w takim meczu Sarri nie dał odpocząć Pjaniciowi. Bosniak gra praktycznie wszystko, chyba po coś na ławce jest Can?
Przyjemny dla oka mecz dla oka.
Skoro zamiast Cana próbowany był Berna albo Rabiot na prawej stronie to myślę, że z Emre nie powinieneś wiązać nadziei 😉
No to mogliśmy zagrać z Berna na środku. Bosniak jest bez formy, choć wczoraj grał przyzwoicie. Teraz maraton trudnych meczów, kiedy Pjanic dostanie wolne? Wczoraj chyba była do tego najlepsza okazja.
Przecież Pjanic dwukrotnie nie grał w ostatnim czasie z Udinese… Poza tym niedawno była przerwa świąteczno-noworoczna. Kolejna rzecz jest taka, że wydaje mi się że Sarri prócz wydawania poleceń piłkarzom też z nimi rozmawia i wie czy Bosniak czuję się dobrze, czy jest zmęczony. My widzimy tyle co pokaże Eleven w transmisji, a na tym nie kończy się całokształt.