Strona

Gryfel | 23 listopada 2022

Rabiot: Idealny początek

W wywiadzie dla TF1, Adrien Rabiot skomentował wysoką wygraną Francji nad Australiai:

„Jak na początek Mistrzostw Świata to było to idealne. Na początku byliśmy trochę naciskani, potem szybko zareagowaliśmy zdobywając szybko bramkę i dopełniając dzieła w drugiej połowie, kiedy również graliśmy dobrze. Powiedziałem Giroud, że jeśli miałbym szansę pozwolić mu zdobyć bramkę, zrobiłbym to, podanie mu tej piłki było najlepszą opcją. Jestem szczęśliwy i wszyscy jesteśmy, mam nadzieję, że będziemy mogli kontynuować w ten sposób. Pracujmy dalej.

 

Subscribe
Powiadom o
21 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
SzeFu1897
2 lat temu

Jak to mówi stare polskie przysłowie…,, Jakbym Cię nie znał to bym Cię kupił. „

clyde_1987_
2 lat temu

Cieszę się, że Rabiot imponuje wysoką dyspozycją, i to na poziomie Juventusu jak i reprezentacji Francji. Miejmy nadzieję, że utrzyma ją po mundialu, ponieważ mamy przed sobą szalenie trudny sezon i Rabiot w takiej formie jest nam bardzo potrzebny, ale pomimo tego wszystkiego nie jestem zwolennikiem przedłużania z nim umowy, co oznaczałoby podniesienie i tak bardzo wysokiej pensji. Już jakiś czas temu opowiedziałem się za skromnym Juventusem, mającym w składzie zawodników głodnych sukcesów, a nie sytych kotów.

SzeFu1897
2 lat temu
Reply to  clyde_1987_

Prywatne pytanie… Jesteś polonistą lub dziennikarzem?

clyde_1987_
2 lat temu
Reply to  SzeFu1897

W żadnym wypadku! Jedynie boomerem, który od lat pisze w zasadzie o tym samym:)

OldLady
2 lat temu
Reply to  clyde_1987_

Co to znaczy skromnym ? Ja tam jestem za Juventusem bogatym, takim by stać go było na konkurowanie z top 10 w Europie.
Co do Rabiota , to on znowu się tak nie nawygrywał i syty raczej nie jest.
Czekamy teraz co pokaże SMS na tle faworyta do pucharu – Brazylii.

SzeFu1897
2 lat temu
Reply to  OldLady

Mbape albo Viniciusa do którego wora wrzucamy…głodny czy syty…

OldLady
2 lat temu
Reply to  SzeFu1897

I jeden i drugi są głodni, a jak to się ma do Rabiota? Do czego zmierzasz?

SzeFu1897
2 lat temu
Reply to  OldLady

Zastanawiałem się czy kolega clyde_1987_ znalazłby miejsce dla tych Panów…ale skoro oni należą do tych ,,głodnych” to spoko.

clyde_1987_
2 lat temu
Reply to  SzeFu1897

Podane nazwiska są kompletne nierealne w kontekście Juventusu więc nie ma sensu nad nimi rozprawiać. Chodzi mi jedynie o to, że jestem przeciwnikiem podwyższania i tak wysokich kontraktów naszym zawodnikom, ponieważ już kilkukrotnie się na tym przejechaliśmy np w przypadku Alexa Sandro czy Khediry. Nie lubię też kiedy rzucamy się na „okazje” typu Arthur czy Paredes: zawodnicy znani, nieco zakurzeni i w sensie finansowym dość syci, niemający mentalności pracusi, którzy wciąż chcą się rozwijać.

clyde_1987_
2 lat temu
Reply to  OldLady

Takim, który patrzy na każde euro dwa razy zanim je wyda, czyli zupełnie innym niż w poprzednich latach, w których to pościg za czołówką Europy uwstecznił nas sportowo i wpędził w długi. Gdyby nie korpo tako, to mielibyśmy dziś potężne problemy. Rabiot gra dziś znakomicie i chętnie zostawiłbym go w Turynie na dłużej, ale w żadnym razie nie zgodziłbym się na znaczne podniesienie jego i tak wysokiej gaży.

SzeFu1897
2 lat temu
Reply to  clyde_1987_

Nie wiem co to ,,kropo tako”…próbowałem wyguglowac ale nic mi wujek nie pokazał. Nie wiem czy by Cię w Turynie polubili jeśli patrzyłbyś na każde ojro. Skoro w korpo Juve pracuje 500 osób ,,podobno” to tam proponuję zacząć robić czystkę. Później zająć się fakturami, kontaktami, stosunkami z kibicami, zmienić herb…i wziasc się za tych patałachów którzy biegaja po boisku… Masz mój głos.!

clyde_1987_
2 lat temu
Reply to  SzeFu1897

W naszym przypadku role korpo taki odgrywa exor:)

OldLady
2 lat temu
Reply to  clyde_1987_

O to już zmiana, bo ostatnio pisałeś, że mimo wszystko nie chciałbyś żeby został, o ile mnie pamięć nie myli.
Ja bym chciał by Juve było tak bogate jak powiedzmy czołówka Premier League, po co ma być skromne – na trzeba kasy, topowych graczy, a oni chcą jednego : kasy. Porzuć idealistyczne myślenie – bez wydawania kroci teraz nic się nie ugra.

SzeFu1897
2 lat temu
Reply to  OldLady

Kolega clyde chyba marzy o piłkarzach typu Del Piero Camoranesi, Nedved czyli takich którzy oddali by serce za Juve…ale ,,to se ne vrati”… Teraz piłkarz to zawód…a wszystko gnije od góry zaczynając od FIFA ,,respect” po federacje ,,one love”, aż po piłkarzy którzy tracą ambicje byłby więcej zarobić.

OldLady
2 lat temu
Reply to  SzeFu1897

No niestety, żeby być mocnym to trzeba płacić i to jest normalne. Mogą zdarzać się pojedyncze sezony gdy ktoś wypłynie, ale by cały czas być w topie trzeba cały czas mieć środki – bo po jednym dobrym sezonie piłkarze już chcą przedłużania kontraktów na lepszych warunkach. Clyde pamięta doskonale czasy gdy Juve było potęgą – za czasów Zidana, Nedveda, czy wcześniej, ale odpowiedzmy sobie na jedno pytanie: czy wtedy byliśmy „skromni”? Nie, Seria A była wtedy konkurencyjna ekonomicznie i przez to byliśmy silni w Europie. Pytanie gdzie wyląduje Juve w nowych realiach – czy załapie się do tych co rozdają… Czytaj więcej »

clyde_1987_
2 lat temu
Reply to  OldLady

Przecież ja nie apeluję o skromność na poziomie Lecce Calcio, a skromność rozumianą w kontekście Juventusu. Przez większość czasu pracy Moggiego w Turynie Juventus był skromny na tle choćby wydającego potężne kwoty na kolejne wzmocnienia Interu, ale nie w zestawieniu z mniejszymi zespołami. Oczywiście zdarzały się efektowne lata transferowe, jak choćby to, w którym do zespołu doszli Buffon Nedved oraz Thuram, ale jednocześnie sprzedano Zidane’a. Przede wszystkim jednak Moggi zawsze twierdził, że nie można sprowadzać zbyt wielu Latynosów czy zawodników sprawiających problemy w poprzednich zespołach, ponieważ ci mogliby zaburzyć balans w kadrze.

clyde_1987_
2 lat temu
Reply to  SzeFu1897

Wymienieni przez ciebie zawodnicy, również traktowali piłkę nożną jak zawód, zarabiali znakomicie i również dzięki temu mogli zagryźć zęby i przemęczyć się w drugoligowym Juventusie. Oczywiście Nedved czy zwłaszcza Del Piero byli bardzo mocno związani z klubem, ale nie zostaliby w nim gdyby mieli znacznie mniej zarabiać. Co się zaś tyczy Camoranesiego(którego bardzo lubiłem), to ten został niejako przymuszony do pozostania w Turynie. Sam wolał przenieść się do silnego ówcześnie Lyonu. Jak widzisz nigdy nie patrzyłem specjalnie romantycznie na piłkę. Chcę jedynie, żebyśmy logiczniej budowali nasz skład, tak aby jego sporą część nie stanowili wysoko opłacani, wypaleni zawodnicy, którzy są… Czytaj więcej »

SzeFu1897
2 lat temu
Reply to  clyde_1987_

Twoja teoria nie do końca ma sens ponieważ Del Piero ostatni kontrakt podpisał ,,in blanco” na 1 melon ojro. Może źle sformułowałeś zdanie pisząc o ,,skromnym” Juve, a powinieneś użyć ,,logicznym”… Agnelli obrał taką taktykę transferową ponieważ wypaliło mu kilka nazwisk ,,praktycznie” za free czyli Pogba, Barzagli, Pirlo czy Tevez.

clyde_1987_
2 lat temu
Reply to  OldLady

Nie pamiętam, żebym pisał, że nie chce Rabiota. Nie chcę w kontekście ewentualnego, znacznego podwyższenia jego wynagrodzenia. Jeżeli chodzi o druga kwestię, to wyraziłem się nieprecyzyjnie. Oczywiście chciałbym, żeby Juventus był bogaty, ale dostosowuje swoje oczekiwania do realiów, a nie marzeń, a te są takie jakie są. W tym właśnie kontekście irytuje mnie marnowanie środków na zawodników, którzy stanowią spore ryzyko i na domiar złego inkasują bardzo wysokie jak na warunki Serie A pensje. Ślepa gonitwa za czołówką europejską wpędziła nas w długi i powodowało sportowy regres, dlatego musimy wrócić do zdecydowanie bardziej oszczędnego, nie tak efektownego w kontekście nazwisk… Czytaj więcej »

OldLady
2 lat temu
Reply to  clyde_1987_

Nie zgodzę się, że to była ślepa gonitwa. Juventus wygrywał seryjnie ligę, rósł marketingowo, finansowo, kibicowsko. Byliśmy w topie i chcieliśmy tam pozostać. To nie było tak, że pewnego dnia obudził się Agnelli i wymyślił, że w rok mamy dogonić czołówkę Europy. Nie, to było budowane przez powiedzmy 6-7 lat, (początków Conte nie liczę), a sam CR był odbierany jako brakujący puzzel do ugrania LM. Po drodze wydarzyło się wiele jeszcze rzeczy, (Covid, zmiany trenerów), ale nie zgodzę się, że to była ślepa gonitwa. Żeby była jasność : pogubiliśmy się z kontraktami – ich wysokością – tu pełna zgoda.

clyde_1987_
2 lat temu
Reply to  OldLady

Ja natomiast pozostanę przy swoim zdaniu, choć przyznam również, że transfer Ronaldo obudził we mnie najprawdziwsze dziecko, biorąc pod uwagę euforię jaką to we mnie wywołało. Juventus, to wielka firma i pisząc o skromności mam na myśli zrezygnowania z takich szaleństw jak wspomniany Ronaldo czy nawet de Ligt, który co prawda grał u nas dobrze, ale nie pozostawił jakiegoś niebywałego wrażenia. Kto wie, może niedługo dużo lepszą opinię będziemy mieli o „skromnym” Bremerze. Właśnie to mam na myśli pisząc o zrobieniu kroku wstecz, nieskupianiu się na sprowadzeniu na siłę zawodników mniej lub bardziej znanych globalnie, a budowaniu od postaw, tak… Czytaj więcej »

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi