Gracze Juve

tItOveN | 4 lutego 2020

Raport z Continassy: Powrót Giorgio Chielliniego!

Po wczorajszym jednym dniu wolnego od zajęć, piłkarze Juve powrócili dziś do pracy w JTC, mając na uwadze sobotnią podróż do Werony na mecz z Hellasem. 

Po fazie regeneracyjnej, zespół skoncentrował się na ćwiczeniach technicznych i posiadaniu piłki.

Giorgio Chiellini powrócił do treningów, częściowo współpracując z resztą zespołu. 

Pod koniec dzisiejszej sesji Federico Bernardeschi przeszedł rezonans magnetyczny w J|Medical, który wykazał zmęczenie mięśnia w prawej nodze. Stan pomocnika będzie oceniany z dnia na dzień.

Jutro Bianconeri powrócą do ośrodka treningowego w godzinach porannych.

 

Źródło: juventus.com

Subscribe
Powiadom o
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Juve86
4 lat temu

Nie chce wykrakać tak jak w przypadki Marchisio, ale według mnie powrót do topowej formy w tym wieku, po takiej kontuzji, jest dla mnie praktycznie niemożliwy. Obym się mylił i nasz „Kielini” okazał się terminatorem…

anavrin_
4 lat temu

Nawet jeśli Chiellini wróci do formy, to poukładanie gry w obronie trochę mu zajmie…

Bernardeschi przestał ostatnio grywać i zmęczył mięsień. Serio, czasem zupełnie nie kumam logiki kontuzji naszych piłkarzy.

k0nrad
4 lat temu
Reply to  anavrin_

To akurat fizjologicznie żaden fenomen. Mniejsza aktywność => mniejsza wydolność mięśnia.
Oczywiście, przy regularnych treningach i pod profesjonalną opieką nie powinno to mieć miejsca, nawet jeśli zawodnik nie ciśnie 90 minut w każdym meczu, ale nie jest też zupełnie wbrew logice. Zresztą przeciążyć można się również na treningach…

anavrin_
4 lat temu
Reply to  k0nrad

Dzięki za info, choć jakąś tam podstawową wiedzę mam. Bardziej jest zastanawiające właśnie to, że przecież gracz – nawet jeśli nie gra – to trenuje regularnie. Przeciążenie na treningu, okay, zdarza się, ale w gruncie rzeczy nie powinno pod fachową opieką. Kurcze, ja sam ćwicząc czuję, kiedy może coś się spieprzyć, a co dopiero profesjonalista ze sztabem lekarzy. Tutaj właśnie nie widzę tej logiki.

OldLady
4 lat temu
Reply to  anavrin_

Skoro to przeciążenie to musi wynikać z nadmiaru wysiłku. Może plan dla rezerwowych jest cięższy niż dla podstawy? Może Berna za bardzo cisnął na treningu, a może dotyrał się na siłowni kierowany nadmiernym zapałem? Tego nie wiemy i wie to pewnie tylko sam zawodnik.

Nie sposób tu pominąć Ronaldo w jego 35 urodziny. Ja nie wiem jak ten facet utrzymuje formę fizyczną, ale jego ciało chyba z nim rozmawia i przekazuje kiedy odpuścić, a kiedy cisnąć by omijały go kontuzje. To jest fenomen.

Harun
Harun
4 lat temu
Reply to  OldLady

To jest fenomen, ale może i najprawdopodobniej wynika z cech osobniczych. Jeden trenuje do upadłego i jest zdrowy, a drugiemu po godzinie, za przeproszeniem, w dupie zastrzyka. Ronaldo ma fenomenalny organizm, bo warto też zauważyć, że w wieku 35 lat
nie tylko nie ma praktycznie kontuzji, ale też rzadko opuszcza mecze, żeby się regenerować. Gra praktycznie wszystko i to w pełnym wymiarze czasowym. Taki fenomen rodzi się raz na dziesięciolecia. Kto miał wcześniej tak fenomenalne zdrowie? Przychodzi mi do głowy Maldini, który do końca kariery grał na wysokim poziomie.

OldLady
4 lat temu
Reply to  Harun

Zanetti też był nie do zdarcia. Mial końskie zdrowie.

clyde_1987_
4 lat temu

Mam świadomość, że będzie to bardzo trudne, ale liczę na to, że Chiellini powróci do wysokiej dyspozycji w możliwie szybkim czasie, dzięki czemu wzmocni naszą defensywę, zaś samemu zdąży załapać się na Mistrzostwa Europy. W obecnym Juventusie z różnych względów nie mamy możliwości utożsamiać się z wieloma zawodnikami, a przynajmniej w taki sposób, jak to ma miejsce w przypadku Buffona czy właśnie Chielliniego. Choćby z tego względu wypada mieć nadzieję, że będziemy mogli w sposób niewymuszony cieszyć się z występów naszego kapitana.

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi