Romero w Tottenhamie, Demiral w Atalancie?
Cristian Romero może przenieść się do Tottenhamu Hotspur w ciągu najbliższych 24 godzin za 50 mln euro plus premie, a jego miejsce w Atalancie zająć może Merih Demiral.
Negocjacje w sprawie Romero trwają od tygodni, ale wydaje się, że w końcu dobiegną końca w dniu dzisiejszym. Sportitalia, Sky Sport Italia oraz doniesienia z Argentyny przedstawiają tę samą wersję wydarzeń: Atalanta i Tottenham niedługo sfinalizują transfer.
Atalanta jest gotowa przyjąć 50 mln euro plus premie – które mają wynieść 5 mln euro „łatwych bonusów” plus kolejne 2 mln euro za indywidualne osiągnięcia piłkarza, które są jednak trudniejsze do osiągnięcia. Ostatnim pozostałym szczegółem do dopracowania ma być już jedynie harmonogram płatności na rzecz włoskiej ekipy.
Po sprzedaży Romero, Atalanta będzie rozglądać się za jego następcą, a Juventus ma być otwarty na płatne wypożyczenie Demirala do klubu Bergamo z opcją wykupu na koniec sezonu za łączną kwotę, wynoszącą około 25-30 milionów euro. Uzyskana z tej transakcji kwota miałaby zostać z kolei przeznaczona przez Starą Damę na zakup Manuela Locatellego.
Źródło: twitter.com
A co, jeśli go nie wykupią ? Od jakiegoś czasu można było wywnioskować, że transfer Włocha dojdzie do skutku wyłącznie przy sprzedaniu kogokolwiek, więc mija to się z celem na obecne mercato przy wykupie w przyszłym okienku.
Podsumowując: Kupujemy Romero za 26 melonów w 2019 zamrażając sporą gotówkę. Za darmo wypożyczamy go do Genoi w sezonie 2019/20. Potem za 2 melony wypożyczamy go do Atalanty z OPCJĄ wykupu za 16 mln. Romero nie gra dla nas nawet jednego meczu. Gdy w sezonie 20/21 Romero okazuje się crackiem Atalanta może go sprzedać nawet za 50 melonów i pewnie to zrobi. … my z kolei ,,jesteśmy otwarci” , żeby wypożyczyć im Demirala za skromną kwotę. ,,Profity” : zamrożone 26 mln, które można by przeznaczyć na pomocnika, a wydane zostało na kogoś, kto meczu u nas nie rozegrał, strata na… Czytaj więcej »
Dodajmy do tego, że chłopak był młody, ograny i rokował na przyszłość całkiem dobrze. Wypożyczając za śmieszne pieniądze i później go sprzedając za psie, nie dając jednocześnie żadnych innych klauzul np zysku z następnej sprzedaży, to tylko Paratici z Miśkiem mógł zrobić. Dobrze, że jednego cepa już nie ma, szkoda że został Pan od wszystkiego, czyli niczego.
Ciekawe czy Juve na Demiralu będzie też wydymane?!
Paratici przy tym transferze to osobny temat. Mistrz:
Wszystko na przestrzeni dwóch lat. Piękny umysł.
Wystawił sobie laurkę ruchami przy transferze Romero.
Wszystko można by jeszcze strawić gdyby to był obowiązkowy wykup Demirala – tak jak nasz Locatelliego. Trochę mnie ten news dziwi – bo zamysł miał być taki, że sprzedaż Demirala odblokuje nam środki na Locatelliego – a przecież tak nie będzie skoro to będzie wypożyczenie z OPCJĄ wykupu, a nie obligiem – który de facto jest zabiegiem księgowym by zadłużenie przerzucić na następny rok – dlatego to będzie przedziwne gdy dojdzie do skutku.
Ale ta kwota za Romero to było nic innego jak kreatywna księgowość w to samo okienko Genoa wzięła Sturaro za 16,5 mln! a także Favilliego za 7 mln. Także to w sumie była praktycznie wymiana 2 za 1, przy normalnych warunkach nikt by nie dał takich pieniędzy za tę trójkę. Później Romero został wypożyczony z opcją sprzedaży za kwotę mniej więcej równą jego wartości bilansowej. Przed sezonem mało kto wolał Romero od Demirala.
Dałby, nie dałby. Fakty są takie, że mieliśmy niezłego zawodnika. Czy był przydatny rok temu to już co innego, ale nic nie broni wypożyczania go z opcją wykupu na tak preferencyjnych warunkach, gdy po roku wędruje do Tottenhamu za 3x tyle co ustalona suma wykupu. Poza tym kibice mogą sobie chcieć tego, czy innego piłkarza, ale nam nie płacą za ogarnianie ruchów transferowych. My mamy same ślepe strzały, kupujemy średnich lub wypalonych pomocników, przeznaczamy sporą kasę na zawodników, którzy u nas nie grają (Pellegrini, Rovella, Mandragora). Pozbywamy się za to zawodników, którzy mogliby być przynajmniej przydatnymi zmiennikami jak Kean, Spinazzolla,… Czytaj więcej »
Każdy wie, że kwoty były zawyżone, przy czym w przeciwieństwie do Sturaro, Romero nie był kołkiem na swej pozycji. Dobrze grał i zapowiadał się na dobrego grajka, a za takiego trzeba dać w okolicach przynajmniej 30, a nie niespełna 20. Zawodników młodych z potencjałem sprzedaje się znacznie wyżej ceny rynkowej lub z odpowiednim procent od sprzedaży (tak, jak to zrobiła Boca przy Bentancurze) lub z prawem odkupu.
Tutaj się zgadzam, klauzule z % odsprzedaży czy ceną odkupu to powinien być priorytet przy takich transferach. Z tym, że bardziej bym się skłaniał ku temu %, bo wtedy klub, który go pozyskuje ma ciągle interes w rozwoju graczy, przy klauzuli odkupu za kilka baniek więcej już taki chętny nie musi być.
Dokładnie. Matematyka jest prosta i nie kłamie. Dodam, że zawodnicy też mają swoje zdanie. Cristian Gabriel Romero, który został wypożyczony na dwa lata do Atalanty Bergamo, w wywiadzie udzielonym Corriere della Sera, wyjawił powody swojego odejścia: “Wiedziałem, że Atalanta jest mną zainteresowana. Grając dla Genoi poznałem kilku ich zawodników, którzy zapewnili mnie, że ten klub to dobry kierunek i będę mógł się w nim dalej rozwijać. Atalanta i Lazio to dwie drużyny, które w poprzednim sezonie zaprezentowały najlepszą piłkę. Poza tym wiedziałem, że nie będę miał zbyt wielu szans na grę w Juventusie, dlatego zdecydowałem o odejściu. Chcę grać jak… Czytaj więcej »
„Kupujemy Romero za 26 melonów w 2019 zamrażając sporą gotówkę” a za ile w tym samym okienku oddaliśmy im Sturaro? Trzymanie się tych kwot ma taki sam sens jakbym napisał, że nasz zarząd jest genialny bo sprzedał Barcelonie Pjanića za 60 baniek, a nie był wart nawet połowy tych pieniędzy. Do tego po fakcie łatwo pisać, a jaka jest gwarancja że w Juve Romero tak by wystrzelił? Z Demiaralem może być podobnie, ale zapisy mogą być inne.
Trzymanie się części, która nam pasuje – kupno Romero za 26 mln i sprzedaż za 18 mln(16 +2), żeby pokazać swoją niechęć do kogoś i pomijanie istotnego faktu wymiany (Sturraro 16,5 mln i Favilli 7 mln) jest przejawem niechęci, nie tylko bez sensu wypowiedzi. Romero był 5tym obrońcą do wejścia, nie miał podjazdu do Bonucciego, Chielliniego i de Ligta w momencie przyjścia, a z dwójki Demiral – Romero oddano tego, który tego chciał bardziej. Wypowiedź dla CdS. Poza tym trener też ma coś do powiedzenia, czego wyrazem jest chęć sprowadzenia Romero do Tottenhamu (którego z różnych powodów ten sam człowiek… Czytaj więcej »
Faktycznie, już się poprawiam. Genialny ruch z Romero. Zyskaliśmy świetnego obrońcę i dużo kasy. Kapitalne ruchy Paraticiego. Tottenham bije brawo.
Zachowujesz się jak smarkacz, który wyładowuje szkolne stresy w internetach. Nikt nie nazwał tego ruchu genialnym, nikt nawet nie ocenił na plus/minus. Jednak to, czy omija się istotne fakty, by pokazać tą część transakcji, która nam pasuje czym jest? No właśnie.
Matematyka nie kłamie, był to typowy ruch księgowy, nastawiony na plusvalenze, obracając piątym obrońcą zespołu. To, że stał się świetnym zawodnikem jest już winą albo Paraticiego, albo trenera . Jak widać jednak ten pierwszy jest zwolennikiem Argentyńczyka, więc stara się o niego po raz kolejny. Tyle.
Obrona każdego ruchu zarządu twoja najwyższą wartością. Będziesz musiał jeszcze tylko jakoś usprawiedliwić wypożyczenie Demirala z opcją wykupu na 25mln przez Caritas Juventus. Zostanie nam Rugani, kasy brak. Już wkrótce.
Czy ja bronię tego ruchu? Podałem pomijane przez Ciebie fakty i tyle, tak Cię to boli, że ktoś może przeczytać prawdę i sam sobie ocenić?
Już wcześniej wspomniałem, że sprzedaż Demirala tylko w przypadku przyjścia Milenkovicia/Romagnoliego, a Rugani to sabotażysta, zdania nie zmieniam.
Fakty to są kwoty transferów w komunikatach. A to, jak jeden jest powiązany z drugim to już domysły, a nie fakty. Bo gdyby uznać, że Sturaro i Favilli byli warci 0 euro, a dostaliśmy za nich tyle to Genoa byłaby chyba największym frajerem we wszechświecie. Jeżeli ktoś naprawdę twierdzi, że te wszystkie powiązane ze sobą deale wychodzą nam na plus, to bym chciał ten jeden plus zobaczyć. Bo póki co są same wtopy i marnowanie czasu.
Czy ty nie ogarniasz prostej matematyki? 26 mln – 16,5 mln – 7mln =2,5 mln. Transfery in i out w tym samym okienku, kluby te same. Tu nie trzeba być Sherlockem.
Czyli Genoa sprzedała jednego ze swoich najlepszych piłkarzy za 2,5 mln? Bo wzięła sobie zawodników, którzy i tak by nie byli sprzedani?
Co ja mam Ci w tym wytłumaczyć? Bo już nie wiem.
Cała transakcja wyszła nas 2,5 mln w gotówce i dwóch cienkich piłkarzy. O co więc Ci chodzi, to chyba już nikt nie wie.
Powiedzenie „żyć jak pies z kotem” na naszym forum zmienia się w „żyć jak pogon z luque’m10”
😀
Kiedy wszedłem na stronę i zauważyłem, że liczba komentarzy pod powyższym newsem znacznie wzrosła wiedziałem, że luque10 dorzucił swoje trzy grosze;) Co do meritum, to od dłuższego czasu wyrażałem niezadowolenie względem naszych działań transferowych. W wielu wypadkach zapędziliśmy się w kozi róg, przez co nie możemy realnie wzmocnić składu i na domiar złego pozostaliśmy ze sporą grupą drogich w utrzymaniu zawodników, którzy nie dają nam pożądanej jakości sportowej. Oczywiście wiem, że covid mocno pokrzyżował nam plany i finanse, ale pewnych działań zwyczajnie nie da się obronić. Co się zaś tyczy obecnego okna transferowego, to z ostateczną oceną poczekam do jego… Czytaj więcej »
Bo i swoje trzy grosze dorzucić trzeba 😉 nie przeszkadza mi utyskiwanie na zarząd, zwolennicy Paraticiego czy Marotty. Nie lubię, natomiast półprawd, przez które ocenia się jednych i drugich. To, że ktoś źle ocenił Romero to jedno ( przed sezonem każdy powtarzał, że to tylko piąty obrońca), ale to że był pozyskany za pewną kwotę, a w drugą stronę powędrowali piłkarze lekko mówiąc zbędni w Juve, to zupełnie co innego. Jest sporo powodów, dla których Romero odszedł, a których nie popieram. Jednak rozumiem jak wyglądała sytuacja i pytanie nie dotyczyło czy Romero/Demiral zostaną, ale który z nich odejdzie. Jeśli patrzeć… Czytaj więcej »
Pozostaje pytanie ile za Sturaro zapłacono za pierwszym transferem do nas, z tego co pamietam to wcale nie mało. Stad przecież te absurdalne kwoty de facto wymian 😬. Gdyby prześledzić całość tych machinacji to w imię poprawnej księgowości poczyniono błąd za błędem w aktywach ludzkich. Księgi się zgadzają (insta inżynieria) , a kapitał piłkarski został zmarnowany. Mogliśmy mieć opcje na Romero i Demirala a zostaliśmy z opcja na samego Demirala który nam obecnie nie pasuje, wiec zostajemy z Ruganim. Czyli mając de facto pierwotnie trzy opcje na przyszłość, zostajemy Ruganim który jest już kompletnie spalony