Ronaldo wciąż liczy na 19,9 mln € od Juventusu
Zdaniem La Gazzetta dello Sport Cristiano Ronaldo nadal chce dostać swoją część z tajnego porozumienia między zawodnikami a zarządem Juventusu.
Podczas gdy klub twierdził, iż zawodnicy zrezygnowali z pensji za cztery miesiące gry, w rzeczywistości zrzeczenie się wypłat miało dotyczyć tylko jednego miesiąca, a pozostałe trzy przesunięte zostały na kolejny sezon bez odnotowania ich w bilansie.
Źródło dziennika twierdzi, że prawnik Portugalczyka próbuje wydobyć dokument numer 14, który zawiera dowody sugerujące, że klub nadal jest winien zawodnikowi 19,9 mln euro niewypłaconego wynagrodzenia.
Źródło: juvefc.com
Czyli prawnik Ronaldo nie ma dokumentu, na podstawie którego jego klient mógłby się domagać prawie 20 000 000 euro i próbuje go wydobyć, a całe porozumienie było ustne? Przecież to się kupy nie trzyma.
Profesjonalny klub. Serio, jestem w szoku jak można w tak nieudolny sposób zarządzać firmą. Sam jako laik widzę milion legalnych sposobów na rozwiązanie problemów z pensjami. Jeśli faktycznie te pieniądze miały być potem zwrócone to można było np. dogadać się z Elkannem, żeby jedna z jego spółek dała zawodnikom kontrakty reklamowe na te kwoty, które im wisiało Juve. A tutaj ustalenia jak na budowie : minimalna na konto, reszta do łapy. Absurd.
Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Poziom niekompetencji i zidiocenia jak w naszej polityce krajowej. Dlaczego oni nie uczą się na błędach? Już z Suarezem była wtopa, ale burza przeszła bokiem, to musieli kolejny raz los kusić?
Morawer obiecał 50 mln PLN , a Agnelli 20 mln ojro… Dobrze wydaje się nie swoją kasę…
Nigdy go nie lubiłem. Widać że bardzo roszczeniowy i narcyz. Myśli tylko o sobie. Dużo osiągnoł ale nie podobał mi się jego styl gry. Bazował na siłe fizycznej, przygotowaniu atletycznym. Moim zdaniem na wyrost stawia się wśród najlepszych. Pewnie jest najlepszym strzelcem w historii ligi mistrzów ale najwięcej bramek władował grając w Realu. A jak się spojrzy z kim tam grał to trzeba się zastanowić czy strzelił by tyle bramek w innym klubie. Bardziej podobał mi się styl piłkarzy jak Del Piero, Zidane, Ronaldo Brazylijczyk, Ronaldinho takich magików. Nie stawiał bym go obok Pele, Maradony czy kilku z wyżej wymienionych.… Czytaj więcej »
*osiągnął
Nie mam wątpliwości, że historia lepiej zapamięta Messiego, niż Ronaldo. Z perspektywy czasu trochę się sobie dziwie, że tak podekscytował mnie transfer Portugalczyka do Juventusu, bo przecież tak ogromna inwestycja w zawodnika wiekowego i charakteryzującego się trudnym charakterem, to było nic innego, jak proszenie się o kłopoty. Wracając do Argentyńczyka, to trzeba przyznać, że spisywał się fenomenalnie na każdej pozycji, na której przyszło mu grać, zarówno na boku ataku oraz jako klasyczny snajper. Dziś gra niemal tak jak legendarne „dziesiątki”, których coraz mniej we współczesnym atletycznym futbolu.
Ronaldo wiekowy to jest w tym momencie. U nas miał 33 lata jak startował i nie był wcale po drugiej stronie. Czy ma trudny charakter to kwestia ocenna – Max nie narzekał, Pirlo wychwalał. Jeszcze co do wieku – czas grania piłkarzy się wydłuża w związku z tym jak dbają o siebie – przykładów jest sporo z najwyższej półki: choćby Pepe, Lewy, , Giroud, Benzema, Modrić – który w spotkaniu z Brazylią był absolutnie wszędzię i spokojnie można go ustawiać przy takich piłkarzach jak Xavi czy Iniesta, a może pięterko wyżej. Cr vs Messi to spór, który będzie trwał najbliższe… Czytaj więcej »
Jasne, że długości gry wielu zawodników się wydłuża, zaś sam Ronaldo nie był aż tak zaawansowany wiekowo przychodząc do nas, ale tak czy inaczej sądzę, że nie postąpiliśmy do końca rozsądnie wydając na jego wynagrodzenie tak potężną sumę. Zresztą sprawa ma swój dalszy ciąg, bo jak wiadomo Portugalczyk wysyła do nas zastęp prawników, domagając się pieniędzy z okresu pandemii. Ambicja 37 latka stanowiła jego atut przez wiele lat, ale kiedy się zestarzał stała się wadą, ponieważ Cristiano nie potrafi zaakceptować upływu lat i źle wpływa zarówno na ekipę Portugalii jak i MU, z którym nie jest już związany. Argentyna stanowi… Czytaj więcej »
Pisząc o wszechstronności masz na myśli raczej pozycje na jakich może grać Messi – skrzydło gdzie zaczynał, fałszywa 9, na 10, niż pewnie sama wszechstronność w rzemiośle – bo tutaj CR jest bardziej uniwersalny: strzela głową, i częściej niż Messi ze „słabszej” nogi. Sama Argentyna moim zdaniem silniejsza była choćby w 2014 r. gdzie w swoim „prime time” miała więcej piłkarzy: Aguero, Higuain, DiMaria, Messi, Mascherano i inni, ale nie miała szczęścia do trenerów, a już pomysł z boskim Diego na ławce, który pajacował z różańcem przy linii bocznej to była totalna porażka. Cóż ja tam jestem finalnie za Francją… Czytaj więcej »
Na tym etapie nie kibicuję nikomu specjalnie, choć byłoby miło, gdyby relatywnie skromna Chorwacja sięgnęła po złoto, choć już fakt, iż uboższa kadrowo w porównaniu do poprzednich MŚ ekipa Dalica doszła do półfinału jest dla nich ogromnym sukcesem. Nie ukrywam też, że kibicowałem przeciw danej drużynie, bardziej niż za. Tak było przy okazji meczu Francji z Anglią(choć tu również ze względu na duży wkład Francuzów w historię Juventusu i osoby Rabiota i przede wszystkim Deschampsa)i zwłaszcza Argentyny z Holandią. O ile Argentyna jest mi obojętna, to na Holandię nie mogę patrzeć. Ekipa buców czego mogliśmy doświadczyć na własnej skórze po… Czytaj więcej »